Skocz do zawartości

[TEST] Test na cyklozę :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

332 to więcej niż parę miechów temu, a z pytań widzę, że jeszcze wiele przede mną :D

 

Apropos papieru ja wziąłem 2 razy ze sobą, już nie wożę. Pierwszym razem zapomniałem o nim i zalepił mi całą torebkę podsiodłową podczas ulewy, za drugim razem jak zaczęło tylko padać nawet nie patrząc na nic szybkim ruchem wyciągnąłem go z kieszonki w koszulce i wywaliłem gdzieś w bok :D Papier to dość ryzykowna sprawa :D (brak papieru też :D)

  • 3 tygodnie później...
Napisano

386:) mimo jazdy na Dircie i w DH, a nie XC:) No i z dodatkiem golenia nóg (w końcu kobitka jestem;p)

Napisano

Wynik aktualny: 317, nadal bez golenia kończyn dolnych (górnych zresztą też ;) ).

Ale Tina i tak ma jeszcze gorzej... To pewnie przez te nogi! :banana: :banana: :banana:

  • 2 tygodnie później...
Napisano
Cykloza po 4 miesiącach znów się podniosła (było 347, jest 379) :)

 

 

W ciagu ostatnich 2 miesiecy troszke sie działo i postanowiłem sprawdzic... Wynik 399 ! ;) (jeszcze nie goliłem nóg:P)

Napisano

A tak z ciekawości to jak odpowiedzieliście(zahaczyć ptaszkiem) na te pytania.

 

za milion dolarów zgodziłbym/zgodziłabym się już nigdy nie wsiąść na rower
wolałbym/wolałabym jeździć jak Lance Armstrong niż dostać miliard dolarów

 

Ja zaznaczyłem jako tak(zaznaczyłem ptaszkiem) w pierwszym a w drugim jako nie(nie zaznaczyłem ptaszkiem)

Napisano

ja zawsze zahaczam ze wolałbym jeździć jak lens niż dostać miliona.

milion to za mało żebym z tego zrezygnował.:]

 

a dziś mi wyszło 467 nie wiem jak to sie ma do poprzedniego bo nie pamiętam. :]

Napisano
ja zawsze zahaczam ze wolałbym jeździć jak lens niż dostać miliona.

Milion za mało, więcej można by zarobić na reklamach, ale w pytaniu jest Miliard, a z taką kasą jest się bogiem.

Napisano

Ostatnio kilka razy mi sie zdarzyła śmieszna sytuacja.

 

Wybieram sie na takie poważne spotkanie i jestem już gotowy do wyjścia tylko jeszcze ostatnie spojrzenie w lustro: gajerek jest krawat jest płaszcz jest, buty - o kurde rowerowe :) myślałem, że się poleje ze śmiechu.

I tak kilka razy się przytrafiło, nie koniecznie z garniturem, po prostu jakoś te buty same tak na mnie wchodzą.

 

Co do testu to już gdzieś Pkt zamieściłem.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...