killgore Napisano 6 Czerwca 2017 Napisano 6 Czerwca 2017 Cześć, rok temu kupiłem w Biedronce kask m.in. dlatego, że był jednym z niewielu, który mi naprawdę dobrze leżał na głowie (a trochę ich przymierzyłem). No i był tani Minął rok i jestem z niego generalnie zadowolony (bardzo dobra przewiewność), ale wyściółka jest w opłakanym stanie - gąbka poodklejała się od tkaniny przylegającej do rzepów na skorupie kasku (zdjęcie w załączniku). Zaznaczę, że używałem go w zasadzie dzień w dzień, także w zimie (choć wtedy raczej bez wyściółki, tylko z czapką). I teraz pytanie: czy w kaskach renomowanych firm, tak do 300 zł, wyściółka jest lepszej jakości i po roku intensywnego użytkowania coś takiego nie występuje?
Davken Napisano 6 Czerwca 2017 Napisano 6 Czerwca 2017 Ja mam kask z Lidla już trzeci rok i wszystko jest git. Wyściółka w moim przypadku przytwierdzana jest na rzepy i sie wszysko czymie. Nic się nie zawija ani nie odpada. Masz zamiar prać wyściółkę? Jeśli nie, to przylep ją na jakimś delikatnym kleju co by styropianu nie wyżarło.
killgore Napisano 6 Czerwca 2017 Autor Napisano 6 Czerwca 2017 OK, ale jak często go używasz? Co do klejenia - nie chcę tego robić na stałe, bo raz że jednak czasami piorę wyściółkę, dwa - w zimie muszę ją wyciągać (nie mieści się z czapką). Ale w ostateczności mogę posklejać piankę z tkaniną, tylko ciekawi mnie, czy jakbym kupił coś droższego to byłoby lepiej.
Fenthin Napisano 6 Czerwca 2017 Napisano 6 Czerwca 2017 Odpowiedź na twoje pytanie brzmi: tak. To są właśnie te detale, które odróżniają tanie kaski od wyższej półki.
killgore Napisano 6 Czerwca 2017 Autor Napisano 6 Czerwca 2017 OK, dziękuję Wam za odpowiedzi. Pozdrawiam
Davken Napisano 6 Czerwca 2017 Napisano 6 Czerwca 2017 OK, ale jak często go używasz? Co do klejenia - nie chcę tego robić na stałe, bo raz że jednak czasami piorę wyściółkę, dwa - w zimie muszę ją wyciągać (nie mieści się z czapką). Ale w ostateczności mogę posklejać piankę z tkaniną, tylko ciekawi mnie, czy jakbym kupił coś droższego to byłoby lepiej. W lecie używam go prawie codziennie. Dojazd do szkoły, teraz do pracy. Zimy też przetrwał. Ogólnie nie szanuje go zbytnio by był tani i żyje nadal. Nie żebym reklamował Lidla (nie lubię niemieckich sklepów) ale tą rzecz akurat polecam. Luknij na ten filmik jeszcze:
siimon Napisano 6 Czerwca 2017 Napisano 6 Czerwca 2017 Odpowiedź na twoje pytanie brzmi: tak. To są właśnie te detale, które odróżniają tanie kaski od wyższej półki. Odpoweź brzmi: to zależy. Po 4 latach w kasku Kellys (coś około 100zł) nie widać zużycia pomimo prania w pralce. Giro Atmos II (powyżej 400zł) wkładka rozwarstwiła się po pół roku.
killgore Napisano 6 Czerwca 2017 Autor Napisano 6 Czerwca 2017 W lecie używam go prawie codziennie. Dojazd do szkoły, teraz do pracy. Zimy też przetrwał. Ogólnie nie szanuje go zbytnio by był tani i żyje nadal. Nie żebym reklamował Lidla (nie lubię niemieckich sklepów) ale tą rzecz akurat polecam. Luknij na ten filmik jeszcze: ... He, he, to dokładnie mój kask (tylko że ja mam czarny). Wszystko co ten pan opowiada generalnie się zgadza - bryła i wykonanie jest bardzo ładne, a wentylacja b. dobra. Co do lubienia/nielubienia określonych dyskontów, to moim zdaniem złe podejście, bo w każdym z nich są rzeczy lepsze i gorsze jakościowo. Na co dzień jestem kientem Biedry, bo bliżej, ale np. ich wybór czekolad nie może równać się do tych z Lidla. Oczywiście czekolady nadają się na wyjazdy rowerowe, żeby nie było że OT Odpoweź brzmi: to zależy. Po 4 latach w kasku Kellys (coś około 100zł) nie widać zużycia pomimo prania w pralce. Giro Atmos II (powyżej 400zł) wkładka rozwarstwiła się po pół roku. No to ładnie :/ I co zrobiłeś?
siimon Napisano 6 Czerwca 2017 Napisano 6 Czerwca 2017 No to ładnie :/ I co zrobiłeś? A co miałem zrobić..? Olałem i jeżdżę dalej.
killgore Napisano 6 Czerwca 2017 Autor Napisano 6 Czerwca 2017 A co miałem zrobić..? Olałem i jeżdżę dalej. Pytam, bo u mnie zrobiło się to już kłopotliwe przy zakładaniu. Z drugiej strony mam opory przed stosowaniem dość agresywnych chemikaliów w pobliżu skóry głowy.
byh81 Napisano 7 Czerwca 2017 Napisano 7 Czerwca 2017 W moim Uvex oversize również wyściółka zaczęła się rozwarstwiać po około roku, pół roku szukałem nowej wyściółki aż znalazłem, wymieniłem i śmigam dalej.
Gość Napisano 7 Czerwca 2017 Napisano 7 Czerwca 2017 Kask z Decathlonu, model chyba 300. Po 3 latach zaczyna mi się rwać odczepiana mała część z tyłu ( zasłania mechanizm regulacji), cześć środkowa wykonana z gąbki nadal w bardzo dobrym stanie. Jak szukasz kasku to ja bym właśnie polecał podjechać do Decathlona. Kaski od modelu 500 w górę robią już całkiem niezłe wrażenie a i cena jest mocno atrakcyjna.
Gość Napisano 7 Czerwca 2017 Napisano 7 Czerwca 2017 Po 4 latach w kasku Kellys (coś około 100zł) nie widać zużycia pomimo prania w pralce. Giro Atmos II (powyżej 400zł) wkładka rozwarstwiła się po pół roku. Ale pisanie ze cos przetrwało 4 lata a inne cos 0,5roku jest docs malo miarodajne, bo ktos moze kupic taki kask i robic rowerem 200km rocznie, a ktos te 200km moze zrobic w jeden dzien. Ważne sa inne detale, jak czesto byl uzywany, ile godzin/km przesidzial na glowie, jak często ktos pierze wkladki. Czy jezdzi sie z predkosciami patrolowymi, czy z takimi ze glowa w kasku mokra??? MOj Uvex Magnum przejechal na głowe jakies 15tys km (jakies 4 lata). Praktycnzie kazda jazda, oprocz tych w czapkach zimowych/jesiennych powodowała ze był mokry w srodku, używałem go przynajmniej 2x dziennie w tzw dni rovbocze. Po ok 13tys wkladki sie rozwarstwiły, były to wkladki gąbkowe powleczone jakimś materiałem, podkleiłem klejem do tkanin i dalej działają. Kask był trwały do obrzydzenia ;-P Jedyne co to gąbkowe wkładki potrzebowały długo schnąc, niedosuszone zaczynały śmierdzieć. Kask prałem ze 2x w roku. Nauczyl mniej jednego - nigdy więcej gąbek. Dalej go trzymam jako kask zimowy. AKtualnie uzywam ZEro RH+ ZY - super kask super wkładki, po 1tys km zero sladów używania. Prany jak do tej pory raz. Paski płukane juz kilka razy, od tego sezonu jeżdżę w czapeczce letniej pod kaskiem, tj siateczce, kask dalej bezwonny ;-))
killgore Napisano 7 Czerwca 2017 Autor Napisano 7 Czerwca 2017 W moim Uvex oversize również wyściółka zaczęła się rozwarstwiać po około roku, pół roku szukałem nowej wyściółki aż znalazłem, wymieniłem i śmigam dalej. Pewnie wyściółka kosztuje więcej niż kask z Biedry? Kask z Decathlonu, model chyba 300. Po 3 latach zaczyna mi się rwać odczepiana mała część z tyłu ( zasłania mechanizm regulacji), cześć środkowa wykonana z gąbki nadal w bardzo dobrym stanie. Jak szukasz kasku to ja bym właśnie polecał podjechać do Decathlona. Kaski od modelu 500 w górę robią już całkiem niezłe wrażenie a i cena jest mocno atrakcyjna. Akurat kaski z Deca mi nie pasują. Po ok 13tys wkladki sie rozwarstwiły, były to wkladki gąbkowe powleczone jakimś materiałem, podkleiłem klejem do tkanin i dalej działają. Kask był trwały do obrzydzenia ;-P Jedyne co to gąbkowe wkładki potrzebowały długo schnąc, niedosuszone zaczynały śmierdzieć. Kask prałem ze 2x w roku. Nauczyl mniej jednego - nigdy więcej gąbek. Dalej go trzymam jako kask zimowy. Dzięki za trop z klejem do tkanin - widzę, że są takie nawet w Castoramie. Ale jeśli nie gąbka, to co? Co właściwie masz w nowym kasku?
Mod Team sznib Napisano 7 Czerwca 2017 Mod Team Napisano 7 Czerwca 2017 Jak się materiał od gąbki zacznie odklejać we wkładkach jest jedna skuteczna metoda; igła i nitka. I nie ma bata żeby odeszło.
siimon Napisano 7 Czerwca 2017 Napisano 7 Czerwca 2017 Odpoweź brzmi: to zależy. Po 4 latach w kasku Kellys (coś około 100zł) nie widać zużycia pomimo prania w pralce. Giro Atmos II (powyżej 400zł) wkładka rozwarstwiła się po pół roku. Ale pisanie ze cos przetrwało 4 lata a inne cos 0,5roku jest docs malo miarodajne, bo ktos moze kupic taki kask i robic rowerem 200km rocznie, a ktos te 200km moze zrobic w jeden dzien. Ważne sa inne detale, jak czesto byl uzywany, ile godzin/km przesidzial na glowie, jak często ktos pierze wkladki. Czy jezdzi sie z predkosciami patrolowymi, czy z takimi ze glowa w kasku mokra??? Oba używane tak samo, na tym samym czerepie. Zapomniałem jedynie dodać, że z Atmosem w zestawie dostałem zapasowy komplet wkładek, w Kellysie nie było.
Piotreq77 Napisano 7 Czerwca 2017 Napisano 7 Czerwca 2017 Witam. Ja w celu oszczędzania wkładek w mojej Alpinie praktycznie na każdą jazdę zakładam warstwę materiału na głowę (bandana, czapeczka lub komin), która spokojnie wchłania pot i zabezpiecza kask od wewnętrz. Zeszły sezon jeździłem tylko w kasku i te gąbkowe wkładki szybko się zużywały.
Gość Napisano 7 Czerwca 2017 Napisano 7 Czerwca 2017 Kellys, kupiony ok. 5 lat temu, używany codziennie przez cały rok po ok. 2 godz. dziennie, prany raz na tydzień - dwa. Zimą trochę rzadziej. Ale nie odklejam wyściółki, a "piorę" gąbką wewnątrz kasku. Powoli widać zużycie ale źle nie jest. Cena ok. 100 - 120 zł. Polecam z czystym sumieniem.
Gość Napisano 8 Czerwca 2017 Napisano 8 Czerwca 2017 [quote name="killgore" post="1986870" Dzięki za trop z klejem do tkanin - widzę, że są takie nawet w Castoramie. Ale jeśli nie gąbka, to co? Co właściwie masz w nowym kasku? Wlasnie klejem z casto je ratowalem. Jak sie go da z umiarem to nawet nie sa sztywne. Lepsze kaski maja wkladki np z czegos ala fleece napylonego na cos ala miekki folia odpowiednio uformowana. Zerorh+ nazywa to Stratosoft :-)) na pewno jest to dalekie od gabki. W briko mam wkladki z materialu przypominakacego struktura koszulki nike dri fit.
kipcior Napisano 8 Czerwca 2017 Napisano 8 Czerwca 2017 Mam jakiś model Scotta kupiony kiedyś tam za 300 zł i po ok 2 tys km miałem to samo. Igła z nitką zapewne by pomogły ale, że pod ręką był zszywacz do papieru to powiem że też daje radę Bałem się, że włosy będą się zaczepiac ale nic takiego nie występuje.
killgore Napisano 8 Czerwca 2017 Autor Napisano 8 Czerwca 2017 @killgore 45 zł komplet 5 elementów He, he, tak jak myślałem - kask z Biedronki: 40 zł Jak się materiał od gąbki zacznie odklejać we wkładkach jest jedna skuteczna metoda; igła i nitka. I nie ma bata żeby odeszło. Jak pomyślę, że miałbym te wszystkie zawijasy zszywać, to mi się od razu odechciewa i cieplej myślę o kleju Bardzo się cieszę, że tyle osób odpowiedziało na moje zapytanie. Dzięki temu dowiedziałem się kilku rzeczy - m.in. tego, że droższy kask nie gwarantuje jakości wyściółki. Pozdrawiam, Krzysiek
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.