[opony] dobór pod feglę 26" 559x19 na asfalt, do 50zł/szt

[pcmspm]

Jestem posiadaczem roweru Kellys Scarpe. Felgi 26" 559x19, obecnie mam opony Schwalbe Land Cruiser 26x1.75. Rowerem jeżdżę w zdecydowanej większości po asfalcie (zwykle kiepskiej jakości), czasem po kostce, w ostateczności jakieś piachowe drogi ale to raczej tylko z konieczności.

 

Nadażyła się okazja, żeby wymienić opony (brat musi w swoim rowerze wymienić, to mu oddam swoje), to pomyślałem, czy by sobie nie kupić czegoś lepszego pod asfalt. Jak przechodziłem z fabrycznych opon 26x2.0 na te Schwalbe to poczułem rożnice na plus (choć ciężko powiedzieć, czy to zasługa węższych opon, czy wystarczył fakt że były nowe),

 

Tylko teraz pozostaje pytanie - na co się przesiąśc, żeby była jeszcze jakaś różnica? Rozejrzeć się za oponami 1.5, czy może lepiej poszukać czegoś z np. innym bieznikiem? Jakie macie propozycje?

I takie pytanie, jak by było z montażem opon 1.5 na tj feldze? Przyznam szczerze, że z założeniem tych Schwalbe było trochę ciężko, ale nie wiem czy to kwestia rozmiaru, czy tego konkretnego modelu, czy faktu że były nowe (a nie miaem ich jeszcze okazji zdejmować).

[Ychu]

Nie felga tylko obręcz [emoji14] Felga to jeden element a koła mają wszystko osobno. W każdym razie 1.5 wejdzie na obręcz bez większego problemu. Jaki konkretnie model to Ci nie podam , bo land cruiser już są spoko. Tym bardziej , że typowo szosowe opony są drogie a budżet masz ograniczony.

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[Arni220]

Od siebie podpowiem, nie zakładaj zbyt wąskich opon. Węższa opona to także mniejsza jej wysokość, a co za tym idzie mniejszy promień koła, w skrajnym przypadku nawet o 2cm. Takie koło odziane w oponę np. 1 czy 1,2" wygląda śmiesznie, zmienia się położenie korb względem ziemi itd. Uznaj za takie minimum 1,5", a lepiej nawet 1,75". Wiele nie stracisz (o ile w ogóle), a po co psuć wygląd roweru?

Na szybko z Allegro:

http://allegro.pl/opona-rowerowa-kross-cordoba-slic-26-x-1-75-i6558657399.html

http://allegro.pl/opona-26x1-75-47-559-rattle-kross-i6837815401.html

http://allegro.pl/opona-26x1-75-47-559-twin-march-kross-i6837789016.html

http://allegro.pl/schwalbe-opona-drut-range-cruiser-26x1-75-jrk-i6707044360.html

http://allegro.pl/opona-duro-26x1-75-odblask-kratka-antyprzebiciowa-i6839577973.html

[pcmspm]

@Ychu, sorry za gafę, wiem z doświadczenia z innej branży że takie przeinaczenia potrafią zirytować jak się czyta po raz setny

@Arni220: dzięki wielkie za linki. Te Range Cruisery wyglądają całkiem spoko i chyba się na nie skuszę, ale mocno myślę o wersji 1.5". Na wyglądzie mi za specjalnie nie zależy, byle jeździł - a jak już zmieniać, to niech to zrobi jakąś różnicę
Oczywiście w drugą stronę też nie zamierzam przesadzać, na pewno węższych niż 1.5" nie biorę w ogóle pod uwagę. Jestem świadomy, że wymianą opon nie zrobię z tego roweru kolarzówki.

[pcmspm]

Mój błąd, myślałem, że te Schwalbe Range Cruiser w wersji 1.5" tez są 26, a to jednak 28. Jeszcze pomyślę nad nimi w wersji 26x1.75, ale zastanawia mnie jakie byłyby alternatywy z 26x1.5.

 

Coś z tych jest godne polecenia?

http://allegro.pl/opona-schwalbe-city-jet-26x1-5-kevlar-i6697784335.html

http://allegro.pl/opona-author-slick-26-x-1-5-szosowa-i6050165314.html

http://allegro.pl/schwalbe-opona-spicer-26x1-5-kg-sbc-ls-reflex-cr-i6833340087.html

[Arni220]

Nie wiem czy wiesz, ale spadek szerokości opony wcale nie musi iść w parze ze spadkiem oporów toczenia, także ta zmiana z 1,75 na 1,5 wcale nie musi oznaczać jakiejkolwiek różnicy, a wręcz przeciwnie, na tych szutrowych ścieżkach co niekiedy wjedziesz, lepiej jest mieć nieco szerzej.

Wygląd jasne że to rzecz gustu, ale też na siłę ko partaczyć?

 

Masz ograniczony budżet, bo jak byś chciał faktycznie poczuć różnicę, to szukał bym opony zwijanej, znacznie lżejszej od drutów, które dostaniesz w takiej cenie.

[pcmspm]

Hmm.. no w sumie opon się za często nie wymienia to co mi tam, mogę się szarpnąć Dzięki za sugestię, jestem laikiem w tych sprawach jak widać.

 

Z tańszych zwijanych opon rzuciło mi się w oczy np. coś takiego: http://allegro.pl/maxxis-detonator-26x1-5-zwijany-black-biale-logo-i6815857242.html

Byłyby OK?

[Arni220]

Często to nie wymienia się opon z przodu, tył niestety znika dość szybko i dla tego ja uważam, że na tył do jazdy codziennej nie warto kupować drogich opon zwijanych. W zupełności wystarczą nam zwykłe, tańsze drutówki.

[Michrow]

Możesz spokojnie kupić 1,5 calowe. Odczujesz różnicę w oporach toczenia (szczegóły zależne od rodzaju bieżnika i samej opony no i oczywiście rodzaju drogi nawet po zmianie z 1.75, tym bardziej że taka opona (1,5) po ułożeniu na obręczy będzie mieć faktycznie ok 35 mm.

Ostatnio wymieniałem przednią na Kendę 26 x 1.5 i na razie okej. Tylna ma kilkanaście lat...... CST traveller cross też 1.5 (jakość ?). Moja obręcz ma także rozstaw wewnętrzny 19 mm. Teraz przymierzam się do węższych 1 lub 1,25 cala.