Skocz do zawartości

[bikepacking mini] Czy jest sens?


Prox

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Chcę trochę obładować rower różnymi torbami, ale nie mam możliwości zamontowania bagażnika z sakwami. To znaczy mam, ale przejściówki musiałbym montować. Uznałem, że na razie nie będę stawiał na takie rozwiązanie.

 

W tym momencie przed kierownicą, wiążac sznurem, montuję karimatę zawiniętą w śpiwór. Pod ramą mam trójkątną małą torbę na narzędzia. Już sporo wagi spadło z plecaka. Domyślnie chcę rower osprzętować w ten sposób:

 

- 2 bidony na lagach amortyzatora, zaciskanie metalowymi obejmami na śrubę z Praktikera. Do każdego wejdzie bielizna i jakieś małe pierdółki.

- sakiewka pod siodełko, coś tam wejdzie, może jakaś koszulka.

- sakwy na ramę (tego typu: http://www.roswheel.pl/135-large_default/sakwa-rowerowa-na-rame.jpg). Koniecznie wodoodporne i z dotykiem na telefon (często nawiguję). Wejdzie koszulka, może ręcznik no i telefon, być może portfel.

- bidon standardowo pod ramę (ponownie coś tam wejdzie).

 

Ponadto jadąc w 3 osoby z namiotem 3-os, chcemy rozbijać go na 3 osoby. Jedna osoba wkłada w karimatę stelaż i śledzie, druga owija swój pakunek tropikiem, a karimatę mocuje na plecaku (jest leciutka), trzecia pakunek owija namiotem (karimata idzie na plecak). Myślałem jeszcze nad tym, czy karimaty nie dałby się zacisnąć trytkami pod ramą. Ktoś próbował?

 

Temat bardziej pod dyskusję. Może podzielicie się ze mną przemyśleniami, może ktoś ma jakieś patenty albo próbował czegoś z powyższych pomysłów i nie pykło, przeszkadzało, spadało, nie było sensu. Jazda w 70% po szosach, 30% polne drogi, czasem leśne piachy. Wiadomo, że z takim bagażem nie będę jeździł ostro po lesie.

 

Rower zniesie, MTB 26", opony 1,9" przód (Larsen TT) i 2,2" z tyłu (WTB Weirwolf). Piasty ogarną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden ze mnie ekspert, bo też się dopiero wybieram w pierwszą dłuższą trasę ale z drugiej strony przeczytałem cały tutejszy wątek o bikepackingu ;)
Nie myślałeś o bagazniku na sztycę? Bo w tej chwili wygląda na to, że chcesz wszystko wpakować na przód roweru, a lepiej zeby to było w miarę równomiernie rozłożone. 
Tutaj wprawdzie panują trendy na torbę podsiodłową, ale bagażnik będzie tańszy od dobrej torby i bardziej praktyczny choć kosztem ok 0,5kg wagi.

Zamiast sznura lepiej użyć troków. Wieksza powierzchnia nie wżyna się aż tak i zawsze można łatwo dociągnąć. 

Bidon pod ramę po pierwszej kałuzy będzie cały uwalony. Mnie to nie przekonuje, a w ramie mam torbę na cąłej powierzchni więc wpakowałem go na kierownicę, choć to też zwiekszy wagę z przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mega fajny pomysł z tymi trokami. Co do bagażnika - problem w tym, że nigdy nie wożę tyle sprzętu, żeby zająć 2 sakwy, zawsze mam i tak plecak. Mógłbym w sumie nie brać plecaka i brać tylko sakwy, ale jak wypadamy z bazy na jakąś pętelkę po okolicy to sakwy wolałbym odpiąć i zdjąć bagażnik (bo po co mi on).

 

Muszę przemyśleć sprawę. Tył mam dociążony i tak przecież ciałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, sakwy by się przydawały, ale faktycznie, motyw z plecakiem na górę niezły. Muszę przemyśleć, czy faktycznie, zamiast ładować kasę w pierdółki, nie zainwestować w bagażnik mocowany szybkozamykaczem + sakwy. Wyjdzie pewnie podobnie, co obkupienie się we wszystkie elementy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemyśl tylko czy na pewno szybkozamykacz, osobiście wolałem na śruby. Nie jest to może wygodne, tylko znowu jak często będziesz go motować? A jeśli bagażnik trzyma się tylko na sztycy to po załadowaniu będzie mieć dużą bezwładność. Normalne śruby da się jednak mocniej skręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...