Skocz do zawartości

[Suport] Trzeszczące PF30 - wymiana na Praxis lub KCNC


tomo63

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Mam problem z trzeszczącym suportem PF30.

Rower był jeżdżony zimą wiosną, jesienią - jak to rower. Po 400km suport zaczął trzeszczeć podobnie do suportu w poprzednim rowerze z suportem BB86.

 

Jako, że sprzęt na gwarancji to poszedł do serwisu, ale wiele po serwisie nie oczekuję.

 

Rozważam rozwiązanie problemu na własną rękę za pomocą odpowiedniego adaptera PF30 do 24mm BSA (korba to Shimano w standardzie 24mm).

 

Są 2 opcje:

 

1. Suport Praxis https://www.praxiscycles.com/product/conv-bb-shimano-mtn/ w cenie 300zł

2. Suport KCNC http://www.kcnc.com.tw/products.php?func=p_detail&p_id=51&pc_parent=8 w cenie 178zł

 

Praxis jest szeroko zachwalany na mtbr, jest prosty w instalacji, ale używa łożysk Enduro (50-60zł sztuka) o średnicy wewnętrzej 24mm (nie ma teflonowych wkładek w łożysko). Jest zewnętrznie dobrze uszczelniony.

KCNC jest raczej niewiadomą, też skręczany w środku mufy ale projekt jest trochę gorszy i używa standardowych łożysk 25mm z plastikową wkładka. Generalnie nie może być zły bo jest bardzo podobny projektu Rotora i Wheels Manufacturing (oba niedostępne). Uszczelnienie tylko łożysk, brak dodatkowego jak w Praxis.

 

Ktoś ma jakieś doświadczenia z którymś z tych suportów?

Jakieś opinie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupując nawet Praxis, pozbawiasz się tego co PF30 sobą oferuje w stosunku do BSA. Ja w jednym mtb mam PF30 w ramie alu (w carbonie bym chyba nie chciał, w tytanie bym chciał widzieć ten standard u siebie) i po odpowiednim złożeniu tego, powiem ci, że kultura pracy, sztywność jest na wyższym poziomie niż standard Shimano. Na forum szosowym mają podobne zdanie do mojego. 300 zł Praxis, a za niewiele wiecej kupisz używaną korbę w standardzie BB30.

 

No chyba że masz wysoki model korby to zostaje ten Praxis, może jeszcze coś skręcanego ma Token.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu akurat srednica oski ma drugorzedne znaczenie. Aczkolwiek przyznam, ze osobiscie majac mufe pod 30mm, a i nawet przy mufie pod 24mm, staralbym sie zalozyc korbe z 30mm oska.

Ostatnio zalozylem do pf Wheels mfg skrecany alu wklad ze skosnym lozyskiem. Super patent, poki bede uzywal ram z pf nigdy juz nie kupie wciskanych plastikowych misek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zalet suportu PF30 ani BB30 nie widze. W poprzednim rowerze po 1000km taki suport sam wypadl z ramy. To moze sie sprawdza jak ktos malo wazy albo czesto wymienia lozyska. Z tego co czytalem to raczej w rowerach enduro BSA wraca. Ja tez wole BSA bo prostsze w serwisie. Praxis lub KCNC daje podobna mozliwosc serwisu, przy jescze wiekszej sztywnosci niz wklad PF30 (ze wzgledu na skrecana tuleje wenatrz suportu). Ok, jak korba jest PF30 to moze jakas sztywnosc wieksza jest ale nie mam zaufania do tego "trojkotno-owalnego" mocowania ramion korby. 24mm mi wystarcza, problemem jest trzeszczacy wklad suportu. Koszt nie gwintowanej mufy PF30 czy BB30 jest na pewno mniejszy niz gwintowanej BSA i tu doszukuje sie ich popularnosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

pozbawiasz się tego co PF30 sobą oferuje w stosunku do BSA. Ja w jednym mtb mam PF30 w ramie alu (w carbonie bym chyba nie chciał,

 

No to jak to jest ? Są zalety czy ich nie ma ? Dlaczego byś nie chciał w carbonie ? Przecież praktycznie we wszystkich nowych ramach węglowych stosowane są właśnie wciskane suporty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ramy z mufami pod wciskane miski, czy tez same lozyska, sa lzejsze od tych z wprasowanym/wklejonym wkladem umozliwiajacym zastosowanie misek.

Do tego mufy pod 30mm oski, daja mozliwosc korzystania ze sporo lzejszych korb. 30mm oski sa wykonane z aluminium, 24mm stalowe.

Chociaz do mufy pod 24mm tez da sie zalozyc 30mm korbe ale kosztem lozysk.

Czyli ogolnie, powinno byc lzej i sztywniej.

Majac pozadny wciskany wklad, aluminiowe skrecane miski, niweluje sie wiele potencjalnych problemow zwiazanych z uzytkowaniem plastikowych misek.

Niweluje sie wszelka nieosiowosc, wszelkie niepożądane dzwieki, duzo latwiej wymienic taki wklad. Serwis, majac madre urzadzenie do wyciskania i wprasowywania lozysk, jest bardzo szybki i prosty.

 

To ze komus wypadaja lozyska, czy tez miski, nie musi oznaczac, ze system jest do bani. W duzej mierze sprowadza sie to do jakosci wykonania mufy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dlaczego byś nie chciał w carbonie ? Przecież praktycznie we wszystkich nowych ramach węglowych stosowane są właśnie wciskane suporty. 

 

Dlatego, bo ja w ogóle carbonu już nie chcę za bardzo. Mam jeden rower i mi wystarczy, dwa alu i może bedzie więcej, a teraz zbieram i czaję na tytanowe. No może jeszcze kupie jeden carbon w szosie ale szaleć nie będe ... po dwa z każdego materiału wychodzi, czyli sprawiedliwie :P

 

W każdym razie do jazdy na co dzień alu lub tytan, węgiel do jakiegoś maratonu raz, dwa w roku.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic, pozostaje czekac co powie serwis, ale jaknjuz wspomnialem nie oczekuje ze gwarancja cos tu da, bo od razu pytali czy w rower bywal mokry itp. Poki co psow na nich nie mam co wieszac.

Nadal czekam na jakas opinie co bardziej warto brac: KCNC czy Praxis.

Co do mufy, zamiast PF 30 wolalbym BSA ale nie sadze zeby Author predko wrocil do tego standardu jak w Czechach nikt na to nie narzeka, a przynajmniej ja do takich narzekan nie dotarlem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wynikło z tego co następuje:
1. dystrybutor w dw tygodnie obejrzał rower i stwierdził, że gwarancja nie przysługuje bo to wina łożysk, a one nie są przedmiotem gwarancji

2. rower odebrałem ze sklepu (jak wrócił z Gliwic z Velo), wieczorem sam usiadłem do tematu, wybiłem miski, wybiłem łożyska, łożyska sprawne i płynnie się kręcą - ewidentnie strzelał suport.

 

Przy demontażu prawej miski zauważyłem, że nie jest ona wciśnięta do końca - co stwierdził też serwisant jak oddawałem rower do serwisu. Oznacza to że nikt - ani sklep ani serwis Velo nie zdemontował nawet suportu żeby sprawdzić gdzie leży problem!

 

4. posmarowałem ramę, miski, łożyska pastą miedziową i sprasowałem wszystko z powrotem do kupy - czas na jazdy próbne - jak wypadną słabo to zamienię pastę miedziową na niklową i zobaczymy.

5. swoją drogą suport Praxis jest zamówiony u kolegi z forum i w ciągu tygodnio możliwe że go dostanę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Znalazłem ten temat i trochę odgrzewam, bo szukam nowej ramy i ten suport (PF30) nie daje mi spokoju, bo wg mnie oś 30mm to krok do przodu.

Czy może ktoś na forum próbował zrobić gwint w mufie fi46mm na 47mm i użyć suportu T47?

Czytałem o zaletach T47, ale nie wiem czy to się przyjęło, bo nie siedzę za bardzo w temacie.

Jest też opcja założenia np. Tokena TF4630 który jest skręcany z dwóch części, ale nie wiem czy to dobry, czy faktycznie nie będzie skrzeczał.

Może ktoś używał przy mufie PF30?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

To t47 to chyba poki co proba nowego standardu. na pewno 46mm to za malo zeby nagwintowac 47mm gwint.

Co do mufy PF30 to omijalbym z daleka. Ja ostatecznie pozostalem przy oryginalnym wviskanym suporcie (praxis nie wypalil) ale skrecany suport(odpowiednik Tokena 4630) czeka sobie w pudelku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...