IgorB87 Napisano 11 Maja 2017 Napisano 11 Maja 2017 Cześć wszystkim, mam rower Kross Streetscraper 16 + amortyzator Sr suntour swing. Amorek ładnie tłumi mniejsze wyboje ale czuję je jeszcze od tylnego koła na tyłku kręgosłupie a bywa że i mózgownicy ;-) Myślałem o sztycy Sr Sunrour NCX, i chciałbym was (szczególnie posiadaczy) spytać czy to rozwiązanie ma sens jeśli jeżdżę w 75 procentach po asfalcie a większość drgań wynika z nawierzchni typu kostka brukowa i co mniejsze dziury, krawężniki i inne tego typu ustrojstwa? (pozostałe 25 procent to szuter) Ewentualnie czy są jakieś alternatywy na rynku? Waga nie ma dla mnie dużego znaczenia, cena jak najbardziej, ale tak z 250 mogę dać. Dzięki wielkie za zainteresowanie.
Mod Team mrmorty Napisano 11 Maja 2017 Mod Team Napisano 11 Maja 2017 szersza opona i niższe ciśnienie całkowicie rozwiążą Twój problem
Gość Napisano 12 Maja 2017 Napisano 12 Maja 2017 Prawdę mówiąc wątpię że ten amortyzator wybiera nierówności kostki brukowej. Taka sztyca też raczej nic nie da, zbyt mała nierówność. Tak jak napisał kolega powyżej, to właśnie opona wybiera najwięcej drobnych przeszkód.
jka Napisano 12 Maja 2017 Napisano 12 Maja 2017 Zawsze coś pomorze, coś wytłumi, kręgosłup odciąży. Miałem z powodzeniem używałem, ale zalecam co jakoś czas przegląd i konserwację, zresztą w instrukcji piszą o tym, ja to zaniedbałem i skończyło się drobnym defektem, ale uznano mi gwarancję i otrzymałem nowa sztycę. jka
IgorB87 Napisano 13 Maja 2017 Autor Napisano 13 Maja 2017 Dzięki wielkie, co do opon to zmiana nie wchodzi w rachubę bo niedawno je wymieniłem i nie mam siły ponownie babrać się ze zmianą tym bardziej że mam potem problemy z dostosowaniem tarczowego hamulca z przodu. No i żeby mój rumak pomykał błyskawicznie...
jano0244 Napisano 13 Maja 2017 Napisano 13 Maja 2017 Sztycę amortyzowaną SR Suntour NEX (poprzednik NCX) miała w rowerze moja żonka i była z niej bardzo zadowolona. Niedawno wymieniłem jej sztycę na NCX, ponieważ NEX po 9 latach zużyła się. W swoim rowerze mam sztycę NCX od prawie roku i również ją sobie chwalę. Z moich obserwacji wynika, że choć sztycę można zestroić do wagi rowerzysty naprawdę w szerokim zakresie, to wydaje się, że sztyca ustawiona pod lekkiego rowerzystę pochłania duże, ale i mniejsze drgania. Sztyca ustawiona pod wagę ciężką (np. mnie) bardzo fajnie łagodzi wstrząsy po wjechaniu w pojedyncze większe dziury, kamienie, korzenie. Tym samym eliminuje silne "strzały" w kręgosłup. Niezależnie jednak od ustawienia, NCX ma sporą bezwładność I nie jest w stanie pochłonąć drgań o większej częstotliwości, np. jazda po bruku. Ale i tak oceniam jej pracę bardzo pozytywnie.
Dokumosa Napisano 13 Maja 2017 Napisano 13 Maja 2017 Te sztyce rozpadają się (luzy) dosyć szybko pod rowerzystą 95kg+. Poza tym szersza guma na niższym ciśnieniu byłaby znacznie skuteczniejsza i tańsza w eksploatacji.
jano0244 Napisano 13 Maja 2017 Napisano 13 Maja 2017 Nieprawda, przy mojej wadze ~100kg (a było też więcej), NCX nie ma żadnych luzów po prawie 3000km. Sztyca wyglada i zachowuje się jak nówka. Fakt, że warto co jakiś czas (np. co 200km) potraktować sworznie kropelką oliwki do łańcucha. Trudno to jednak przeoczyć, bo sztyca pracując na sucho, zaczyna się odzywać, naoliwiona natychmiast milknie. Tendencję do szybkich luzów miała sztyca NEX, choć i tak luzy nie przeszkadzały w jej eksploatacji. Ale NEX i NCX bardzo różnią się konstrukcyjnie.
Mod Team michuuu Napisano 13 Maja 2017 Mod Team Napisano 13 Maja 2017 Zawsze coś pomorze albo wielkopolska.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.