[piasta]DT Onyx Tył

[dużepiwo]

Kupiona była we wrześniu 2005 roku w USA za 100$. Zamontowana i używana przez rok przejechała 6000 km. 2x zawody, 1 maraton. Od początku kręci się bardzo dobrze, ale pomimo tego postanowiłem zajżeć do środka, czy przypadkiem nie należy nasmarować sprzęgła, ale okazało się że nie. Uszczelki są niesamowite. Jeździłem w zimę, w błoto a w środku nie pojawił się ani jeden obcy pyłek, czy ziarnko piachu. Widać na załączonym zdjęciu. Zobaczymy co będzie za kilka lat.

 

Jestem bardzo zadowolony z tego produktu. Moim zdaniem niezła alternatywa dla tych co chcą mieć DT ale 240s i 360 są za drogie.

Fajnie cyka i odbługa jest banalnie prosta. Do zdjęcia bębenka potrzeba 2 klucze 17. Resztę robi młotkiem, oile cokolwiek trzeba zrobić.

 

Jeżeli chodzi o specyfikację to:

- 3 łożyska maszynowe

- 355 gram

- uszczelniana w 3 miejscach

[Seba8]

Witam! No właśnie, odkręcam śruby 17 z jednej strony puszcza, z drugiej nie - ok, ale ośka siedzi twardo na swoim miejscu. Tu rozumiem, że trzeba klupnąć młotkiem w ośkę ,by wyszła jedną stroną. Wtedy dostanę się do bębenka. Dobrze rozumiem ? Jak się sprawuje piasta po 5 latach ?