Skocz do zawartości

[przerzutki] regulacja przerzutki tył - po raz "n"


Rekomendowane odpowiedzi

Teoria:

- ustawiam z przodu na największej zębatce z tyłu na najmniejszej

- luzuję śrubę mocującą linkę przerzutki tylnej do wózka (klucz imbusowy 5)

- śruba H (wkręcając zbliżam wózek do kasety - wykręcając oddalam go od kasety

- kręcę śrubą H tak długo aż najmniejsza zębatka przerzutki będzie w jednej linii z górnym kółkiem wózka przerzutki

- śruba L ( wkręcając oddalam wózek od koła - wykręcając zbliżam go do koła)

- kręcę pedałami i jednocześnie drugą ręką popycham wózek przerzutki w stronę koła aż łańcuch znajdzie się na największej zębatce przerzutki ( jeśli łańcuch nie wskakuje na największą zębatkę lub spada między kasetę a szprychy to odpowiednio: wykręcamy lub wkręcamy śrubę L aż największa zębatka kasety i górne kółko wózka będą w jednej linii.)

Pytanie: regulacja górnego położenia przerzutki ( śrubą L) powinna być robiona na:

- jakim ustawieniu przedniej przerzutki (na najmniejszej zębatce)?

 

Dalej:

Jeśli górne i dolne położenie wózka mamy ustawione (śrubami H i L) to przystępujemy do ustawienia przerzutek tak aby odpowiednia liczba na manetce odpiwiadała danej zębatce na kasecie ( np . nr 2 na manetce i zębatka nr 2 na kasecie a nie np. nr 2 na manetce i zębatka nr 3 na kasecie). W tym celu:

- wkręcamy na maksa "beczułki" czyli pokrętła na lince przerzutki przy wózku i na lince przy manetce ?

Pytania:

- (śruba mocująca linkę przerzutki do wózka cały czas poluzowana?)

- na jakiej zębatce z przodu i z tyłu ma być łańcuch? Największa z przodu, najmniejsza z tyłu?

Dalej:

- łańcuch na największej z przodu i na najmniejszej z tyłu?

- wskaźniki na manetkach ustawione odpowiednio do tego jak jest łańcuch

- naciągamy linkę przy wózku (jak mocno?) i zakręcamy śrubę dociskającą linkę do wózka

 

Na razie tyle, liczę na odzew z Waszej strony i poprawki oraz odpowiedzi na pytania. Jeśli ten etap wyjaśnimy pojedziemy dalej. Mam ambicję zrobić taki tutek żeby nawet taki głąb rowerowy jak ja zrozumiał. Ja dzisiaj poszedłem regulować i na razie nie da się jeździć ( nowe przerzutki alivio, więc linki, pancerze itd teoretycznie ok.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przednia przerzutka nie ma żadnego znaczenia przy regulowaniu tylnej dlatego najlepiej ustaw ją na środkowy blat jak masz 3 żeby cię ewentualnie nie rozpraszał odgłos ocierającego łańcucha o pantograf przerzutki :) . Jak już ustawiłeś przerzutkę równo z najmniejszą koronką (nigdy nie pamiętam czy to L czy H) to wkręć baryłkę na maxa i wykręć tak o powiedzmy 2 obroty. Linkę naciągasz pewnie ale nie na maxa po prostu z wyczuciem byle była lekko napięta i przykręcasz. Reszta to już kosmetyka pstrykasz na niższe biegi i patrzysz czy łańcuch jest równo z zębatką na każdym biegu i ewentualnie korygujesz baryłką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Czyli zskres przcy przerzutki mamy ustawiony ( śrubami L i H), następnie:

- wkręcamy baryłki (i przy przerzutce i przy manetce? ) na "prawie max"

- naciągamy linkę z czuciem aby była napięta i blokujemy śrubą przy wózku (chyba tu robiłem błąd bo tylko lekko pociągałem linkę ręką i dokręcałem śrubę - efekt: przerzutki nie chciały wskskiwać na większe zębatki ( brak reakcji na przełanczanie manetki) a całkowite wykręcenie baryłki przy wózku skutkowało wskoczeniem łańcucha z najmniejszej na drugą od dołu zębatkę na kasecie) i fertig nic dalej nie dało się zrobić ( linka za słabo naciągnięta przed zablokowaniem śrubą na wózku?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, linka musi być naciągnięta przed przykręceniem bo inaczej przerzutka nie będzie reagowała na ruch manetki, czysta fizyka :)


Jak już masz zakresy H i L ustawione i przerzutka reaguje na zmianę biegów warto pobawić się manetką (baryłką) i wziąć ją na "słuch" żeby czas wrzucania i zrzucania był podobny, jak szybciej wrzuca niż zrzuca biegi to lekko wkręcamy baryłkę, jak na odwrót to lekko wykręcamy baryłkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawienie zakresu L/H ok. Dalej:

- ustawiam łańcuch na najmniejszej zębatce kasety

- manetka przerzutki tylnej ustawiona odpowiednio na 9 ( mam napęd 3x9)

- luzuję linkę przy wózku

- dokręcam obie baryłki prawie na max

- naciągam linkę przy wózku i blokuję srubą

- kręcę pedałami, zmieniam przelożenie na 8, łańcuch nie chce przeskoczyć, kręcę baryłką przy wózku ( w stronę koła, czyli ją odkręcam), łańcuch przeskakuje na drugą od dołu zębatkę, przerzucam na manetce na 7 ... znowu lekko odkręcam baryłkę ... po kolei aż do największej zębatki na kasecie i 1 na manetce. No ... teraz w dół ... i d.a zbita. Łańcuch nie wraca.

Pewnie linka za mocno naciągnięta na śrubie. Poprawiam, kręcę ... w końcu linkę szlag trafia, leci parę k pakuję manele idę do domu.

Efekt: przerzutek jak nie było tak nie ma, do tego linka do wymiany. Q macz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...