[łańcuch] spinka i jej sens

[Lezia]

 

 

  W dniu 5.05.2017 o 15:57, marpok napisał:

Przejezdzilem na spinakach srama po roznych wertepach jakies 30kkm i nigdy sie nie rozpiela, predzej Ci lancuch strzeli niz spinka sie rozepnie czy zerwie.

 

To jestem uspokojony 

[Ychu]

Trzeba za to uważać na pseudo spinki.

https://www.google.pl/search?q=spinka+jednostronna&tbm=isch&imgil=gbHrezpDg7PSOM%253A%253BAKp-XNXWLVuHeM%253Bhttps%25253A%25252F%25252Fwww.rowerystylowe.pl%25252Fp-2230%25252Fspinka-lancucha-sram-12-x-18&source=iu&pf=m&fir=gbHrezpDg7PSOM%253A%252CAKp-XNXWLVuHeM%252C_&usg=__x2P5XHC1h9d6M5zdmIhjgNrEXnA%3D&biw=1745&bih=864&ved=0ahUKEwj484TrmNnTAhXlFZoKHZtTBLUQyjcIPA&ei=EqsMWfiiN-Wr6ASbp5GoCw#imgrc=gbHrezpDg7PSOM:

 

Miałem takie coś i pękło na trasie. Jest to do założenia raz w zasadzie bo rozpina się przeginając i potem metal się osłabia po czasie. U mnie udało się dojechać do domu , ale nie polecam takiego czegoś. Jak spinka to tylko tego typu.

https://www.google.pl/search?q=spinka+jednostronna&tbm=isch&imgil=gbHrezpDg7PSOM%253A%253BAKp-XNXWLVuHeM%253Bhttps%25253A%25252F%25252Fwww.rowerystylowe.pl%25252Fp-2230%25252Fspinka-lancucha-sram-12-x-18&source=iu&pf=m&fir=gbHrezpDg7PSOM%253A%252CAKp-XNXWLVuHeM%252C_&usg=__x2P5XHC1h9d6M5zdmIhjgNrEXnA%3D&biw=1745&bih=864&ved=0ahUKEwj484TrmNnTAhXlFZoKHZtTBLUQyjcIPA&ei=EqsMWfiiN-Wr6ASbp5GoCw#tbm=isch&q=spinka+rowerowa&imgrc=6ObePfJcNcHwRM:

[Evanios]

 

Zamówilem. Mam nadzieję, że się sprawdzi spinka i olej, bo po opiniach to Rohloff wypada najlepiej. Cena nie gra trochę roli, bo pare godzin szukalem sklepu, w którym znajde wszystkie te rzeczy.

[Puklus]

Tak o ile trafisz na oryginał co jest ... dość trudne Z olejów polecał bym ci olej sprzedawany przez Activie, silicolene czy jak to sie tam nazywało.

 

Ja sobie kupiłem roholofa i równie dobrze moglem lać 10w40 Myślę ze jak byś zagadał z Piotrem to też by ci wszystko skompletował i to w dobrej cenie.

 

http://activia.sgl.pl/

[spejson]

Rohloff rohloffem, ale nie mniej ważny od samego oleju jest sposób jego aplikacji na łańcuch (jak i ile, znaczy). Było na forum, warto poczytać. Sam żem dopiero na forum tej wiedzy distąpił i tera to jest jak trzeba. Jeździ się dobrze, napęd cichutki.

[phoe]

Rohloff'a oryginalnego trudno z czym kolwiek innym pomylić, jest bardzo gęsty i jego nadmiar w połączeniu z kurzem robi "smolę" na napędzie.

 

Czerwony FL jest bardzo dobry, tylko trzeba często napęd smarować, ale jest za to czysto, Prolink Progold też jest czysto.

[DzikiChomik]

Trzeba dodać, że spinki Connexa są kierunkowe - co może sprawiać problemy nowicjuszom łańcuchowym.

Poza tym biorąc pod uwagę jak bardzo nieudane i problematyczne są ich łańcuchy 10s nie ma co wspierać takiej sh*tfirmy kupowaniem ich spinek.

Spinki KMC są tanie i bardzo solidne - co potwierdza konieczność używania szczypiec do ich rozpinania. Nawet decathlon je sprzedaje jako "swoje" w rozsądnych cenach.

[tobo]

  W dniu 5.05.2017 o 11:14, cervandes napisał:

Pytanie jak z trwałością, bo taka accenta czy kmc to na sworzniu po tysiącach km nadal jak nowa, prędzej się blaszka przetrze niż sworzeń. A takie guano jak Taya to mimo wyższej ceny po 4000km miała takie bruzdy w sworzniach, że mi oczy ze zdumienia prawie pękły.

Ja nie jestem takim optymistą wobec kmc. Kilkanaście razy wymieniałem 9/10 sp z wyrwanym z ogniwa pinem.

[1415chris]

  W dniu 5.05.2017 o 15:46, Lezia napisał:

Czy zdarzyło się Wam otwarcie spinki podczas jazdy po np. sporych dziurach? Jeśli się ją rozbiera w rękach lub jest już trochę wytarta to istnieje taka możliwość?

Tak, zdarzyło na asfaltowej, wcale nie dziurawej drodze. Chociaż przyznam, że w nietypowych okolicznościach.

Piasta nie przepuszczala swobodnie bebenka, nie pedałując, łańcuch zaciągał się i spinka się rozpięła. Z tego co pamietam, KMC 10s.

Na spinkach jeżdżę od wielu lat, poprzez 9, 10, a teraz 11s, nigdy spinka mi się nie rozleciała, również nigdy nie zerwałem łancucha.

[Evanios]

Kupiłem na rowertour, wiec kierując się opiniami sklepu raczej nie jest to podróbka.

[phoe]

Kumpel raz glebę zaliczył przez zerwanie własnie spinki KMC, dlatego trzeba zawsze przy sobie mieć zapasową.

 

A co do spinki Connexa 11x, to z łańcuchem 11s0 ta spinka kosztuje 120-130zł, a bez 65, WTF.

[michuuu]

 

 

  W dniu 7.05.2017 o 13:17, DzikiChomik napisał:

Trzeba dodać, że spinki Connexa są kierunkowe - co może sprawiać problemy nowicjuszom łańcuchowym.

No faktycznie. Potrzebna habilitacja. 

Trzeba mieć dwie lewe i jedną krótszą żeby mieć z tym problem.

 

 

  W dniu 7.05.2017 o 13:17, DzikiChomik napisał:

Spinki KMC są tanie i bardzo solidne - co potwierdza konieczność używania szczypiec do ich rozpinania.

Co ma konieczność używania szczypiec do solidności?

Nie potwierdzam optymizmu.

[DzikiChomik]

Niektórzy są na tyle zdolni, że nawet habilitacja nie uchroni ich przed porażką w kwestii spinki do łańcucha.

Konieczność używania szczypiec ma bardzo wiele do solidności spinki.

[Ychu]

Mam aktualnie spinkę kmc dodawaną do łańcucha x9.93 i zawsze idzie rozpiąć palcami. Trzeba trochę siły użyć , ale tyle to raczej każdy ma bez problemu żeby spinkę rozpiąć.

[1415chris]

Przy 10s i 11s, palcami to mozna sobie w nosie podlubac

[marpok]

 

 

  W dniu 7.05.2017 o 19:04, 1415chris napisał:

Przy 10s i 11s, palcami to mozna sobie w nosie podlubac

Dokladnie... jak sramowskie 9s rozpinalem tylko palcami, tak 11speed tez srama poprostu nie potrafie recznie rozpiac, pomagam sobie zwyklymi kombinerkami i wtedy wyskakuje od razu. 

[phoe]

Nie ma opcji rozpięcia spinki KMC do x10 samymi palcami. Szczypce Segera świetnie się do tego nadają .

[Quell]

 

 

  W dniu 7.05.2017 o 19:13, phoe napisał:

Nie ma opcji rozpięcia spinki KMC do x10 samymi palcami. Szczypce Segera świetnie się do tego nadają .

 

Nie do końca,po kilkudziesięciu rozpięciach,szczypce już nie są potrzebne,w samych palcach może byłby i problem,ale zwykłą pętelką z drutu czy mocniejszego sznurka,już tak. 

[phoe]

Świeżo zapiętą ok, ale nie po miesiącu jazdy... chyba że jakimś WD itp ją pierw potraktujesz. Z drutem czy trytytką można kombinować poza domem, to fakt, ale w domu kombinerki czy coś podobnego i tyle.

[1415chris]

Przez lata rozpinalem kombinerkami ale szczypce naprawde sa fajne. Jedna reka scisniecie i lancuch rozpiety.

[Quell]

Kilka lat temu wyrzeźbiłem coś takiego,to miała być prowizorka,działa do dziś 

 

[szymony]

A po co rzeźbić, jak wystarczy ustawić spinkę na sztorc na blacie i delikatnie puknać w nią czymkolwiek.

[phoe]

Ale szczypce Segera to w Castoramie 19zł bodajże i się idealnie sprawdzają do spinek, a czasami też coś innego można nimi zrobić... a tak musisz rzeźbić + zniszczyć kombinerki, które do czego innego już średnio użyjesz.

 

Ale kombinerkami jak złapiesz na ukos też się rozpina bez problemu, trochę ciężej tylko i mniej wygodnie.

[DzikiChomik]

  W dniu 7.05.2017 o 19:18, Quell napisał:

Nie do końca,po kilkudziesięciu rozpięciach,szczypce już nie są potrzebne,w samych palcach może byłby i problem,ale zwykłą pętelką z drutu czy mocniejszego sznurka,już tak. 

 

Jak spinka jest już tak zajechana, że palcami się rozpina to znaczy, że pora na wymianę. Spinki, nie palca.

[IvanMTB]

 

 

  W dniu 7.05.2017 o 19:13, phoe napisał:

Nie ma opcji rozpięcia spinki KMC do x10 samymi palcami.

 

Powiadasz?

 

To ja muszę być jakiś Pudzianibrunejka w jednym...

 

Jedyne spinki które trzeba otwierać narzedziami, to takie które z założenia są jednorazowe. Wszystkie inne ściskasz palcami i rozpinasz.

 

Szacunek...

I.