adam7676 Napisano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2017 Po zimie jednak zdecydowałem na zakup roweru fitness bo mtb już mam, wybór padł na Specialized Sirrus Comp Carbon Disc (5600pln)moje pytanie czy waszym zdaniem to dobry sprzęt do 100-200 km dziennie i czy da się go rozbudować o lepszy osprzęt w. 176 cm, 115 kg. Nie jeździlem nigdy "szosą" czy tym i podobnymi rowerumi da się wykręcić przyzwoitą prdkość, bo moim mtb średnia to 20 km/h. co się wiąże z tym że dłuższe trasy długo się jedzie. Czy rowerem fit da radę po chodniku, ścieżce rowerowej? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piter233 Napisano 21 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2017 Niezbyt dobry pomysł, lepiej wziąć normalną szosówkę albo grawela, coś w stylu giant anyroad albo author ronin. Co do średniej, 20 km/h to na asfalcie? Jeśli tak to trochę słabo. Szosówka nie sprawi że średnia ci skoczy o jakąś dużą wartość, ważniejsza jest twoja forma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mario_awario Napisano 22 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2017 Dla mnie rower fitness był właśnie takim etapem przejściowym między mtb a przełajem. Niby szybciej, ale jeszcze trochę brakuje do szczęścia Ten jest na osprzęcie szosowym, więc można w nim wymienić kierownicę, manetki i hamulce i będzie nawet sensowny gravel (bo wchodzą opony 30c) na tarczach. Wyjdzie z 1200pln za taką przeróbkę. Jeżeli nie masz przekonania że do szosy, to bierz fitnessa. Po nim na pewno będziesz chciał coś z barankiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotreq77 Napisano 22 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2017 Witam Ja też przeszedłem podobną drogę, zacząłem od trekkingu po pół roku fitness a teraz szosa już tylko została.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenzo Napisano 22 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2017 ... a ja mam fitnessa (sirrusa właśnie) i do szosy specjalnie mnie nie ciągnie. Specjalnego wzrostu prędkości w porównaniu do mtb, nie zauważyłem. To co zacząłem zauważać, to... stan nawierzchni ;-). Dziury, krawężniki, piach na jezdni, wszystko to powoduje że średnie z wycieczki są podobne do tych robionych wcześniej na mtb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikro123 Napisano 22 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2017 @kenzo na jakich oponach jeździsz? Zastanawiam się nad fitnessem (przesiadka z MTB) i nie jestem do końca przekonany jeżeli chodzi o jazdę po mieście. Skoro nie ciągnie Cię do szosy to czy zauważyłeś jakieś plusy oprócz prostej kierownicy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenzo Napisano 22 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2017 Opony seryjne, espoir sport 700x30. Całkiem przyjemne, toczą się nienajgorzej. Do chodników czy gorszych ddr to fitness/szosa tak sobie moim zdaniem. Kupiłem fitnessa żeby nie wozić rowerów w tą i nazad [emoji6]nie żałuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Groszkin Napisano 23 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2017 Ja właśnie kupiłem sirrusa bo dużo jeżdżę po mieście. Szosa się nie nadawała e względu na słabe hamulce oraz klamki w niewygodnym miejscu Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam7676 Napisano 8 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 Dla mnie rower fitness był właśnie takim etapem przejściowym między mtb a przełajem. Niby szybciej, ale jeszcze trochę brakuje do szczęścia Ten jest na osprzęcie szosowym, więc można w nim wymienić kierownicę, manetki i hamulce i będzie nawet sensowny gravel (bo wchodzą opony 30c) na tarczach. Wyjdzie z 1200pln za taką przeróbkę. Jeżeli nie masz przekonania że do szosy, to bierz fitnessa. Po nim na pewno będziesz chciał coś z barankiem Kupiłem tego fitness i jest naprawdę extra jazda. Lżej się jeździ jeśli chodzi o szosę. Szybciej, ale dopiero 300 km głównie po mieście i nie zawsze po szosie tylko czasem po ścieżce i na razie średnia wzrosła tylko o 2 km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikro123 Napisano 8 Maja 2017 Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 Też kupiłem fitnessa tydzień temu (Triban 520 FB). Na razie wracam do formy po zimowej przerwie i przyznam, że już wyciągam średnie na poziomie tych w szczytowej formie na MTB. Średnia na szosach bez świateł itd wzrosła nieporónywalnie. Dużym minusem jest siodełko, ale już się przyzwyczaiłem. Ogólnie jestem zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.