rem.mik Napisano 18 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2017 Witam wszystkich forumowiczów, na wstępie napisze, że jest to mój pierwszy post i jeśli nie trafiłem z działem to przepraszam. Po przygodzie z szosą zamierzam zacząć śmigać na mtb, lecz w mojej głowie narodziło się pytanie odnośnie pierwszego poważnego roweru. Od dłuższego czasu przeglądam internety i moją uwagę zwróciły 2 rowery firmy Kross z rocznika 2016, a dokładniej level B3, oraz level R2. Obydwa prezentują się świetnie pod względem estetycznym, osprzęt jak na początki przygody też mnie zadowala, lecz jest jedna spora różnica między nimi, która nie daje mi spac.. Tak, chodzi o rozmiar kół. Posiadam wiedze teoretyczną o + i - obydwu rozmiarów, więc postanowiłem zwrócić się do was forumowicze. Potrafię dopasować się do roweru, ale nie potrafię dopasować roweru do terenu. W mojej okolicy brak jakiś wielkich gór i morderczych szlaków. Prawie każda trasa jest prosta z niewielkimi wzniesieniami. Są też trasy węższe, wymagające dobrej zwrotności czyli pełne zakrętów między drzewami. Dodam, że na rowerze nie lubie się wlec. Lubie jeździć szybko, agresywnie, tak aby poczuć zastrzyk adrenaliny od początku skłaniałem się do kół 27,5 ,lecz po namyśle stwierdziłem, że koła 29 na prostych, szutrowych i błotnistych drogach mogą okazać się niezastąpione. Czy mam rację? Czekam z niecierpliwością na spostrzeżenia, opinie i zdanie bardziej doświadczonych kolarzy górskich pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rambolbambol Napisano 18 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2017 Chcesz adrenaliny i prędkości? Kup przełaja! Od kiedy mam taki rower, to za każdym razem jak wsiądę na swojego 29era to mam wrażenie że jadę taczką z nawozem. Nie ma terenu, którego byś na przełaju nie opanował. Zapewniam, że przejechanie znanych ci tras na czymś co cię styra i pozwoli ciąć o wiele szybciej jest warte drobnej różnicy w komforcie jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 18 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2017 Rambolbambol, ma rację. Ale wracając do mtb, wielkość koła zależy od wzrostu, jak masz 175 cm t może 27-er byłby słuszny, jak więcej to może 29-er ?? ps. są zady i walety kół różnych , ale to temat rzeka....... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rem.mik Napisano 18 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2017 Przełaj to zupełnie nie moja bajka, chwile się w to bawiłem przerabiając moja szose i jak szybko zacząłem, tak szybko zrezygnowałem. Mam 184 cm wzrostu i nigdy nie jeździłem rowerem mtb na kołach większych niż 26' stąd też moje rozterki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yacor Napisano 19 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2017 Ja mam 176cm i dopiero na 29er poczułem że to jest tooo. Jak nie przełaj, a chcesz jeździć raczej po równym to może trekking, ale jak Ci zacznie rosnąć apetyt to chyba jednak "góral" Tak dla ciekawostki: https://www.redbull.tv/video/AP-1PEDJBE792111/yoann-barelli-mixes-it-up?playlist=AP-1PEDJBE792111%3Fcmpid%3Dmsoc-rbtvbarelli-rbtvfb Po obejżeniu tego filmiku przypomniałem sobie jak targałem na przełaj po lasach i górkach no name twardym trekingiem z pełnymi błotnikami, lampkami, bagażnikami, dynamami, itp... Tylko potem koła szły zawsze na warsztat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Topielec Napisano 22 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2017 Witam wszystkich forumowiczów, na wstępie napisze, że jest to mój pierwszy post i jeśli nie trafiłem z działem to przepraszam. Po przygodzie z szosą zamierzam zacząć śmigać na mtb, lecz w mojej głowie narodziło się pytanie odnośnie pierwszego poważnego roweru. Od dłuższego czasu przeglądam internety i moją uwagę zwróciły 2 rowery firmy Kross z rocznika 2016, a dokładniej level B3, oraz level R2. Obydwa prezentują się świetnie pod względem estetycznym, osprzęt jak na początki przygody też mnie zadowala, lecz jest jedna spora różnica między nimi, która nie daje mi spac.. Tak, chodzi o rozmiar kół. Posiadam wiedze teoretyczną o + i - obydwu rozmiarów, więc postanowiłem zwrócić się do was forumowicze. Potrafię dopasować się do roweru, ale nie potrafię dopasować roweru do terenu. W mojej okolicy brak jakiś wielkich gór i morderczych szlaków. Prawie każda trasa jest prosta z niewielkimi wzniesieniami. Są też trasy węższe, wymagające dobrej zwrotności czyli pełne zakrętów między drzewami. Dodam, że na rowerze nie lubie się wlec. Lubie jeździć szybko, agresywnie, tak aby poczuć zastrzyk adrenaliny od początku skłaniałem się do kół 27,5 ,lecz po namyśle stwierdziłem, że koła 29 na prostych, szutrowych i błotnistych drogach mogą okazać się niezastąpione. Czy mam rację? Czekam z niecierpliwością na spostrzeżenia, opinie i zdanie bardziej doświadczonych kolarzy górskich pozdrawiam Zawsze możesz zmienić opony z 29 " na 28, różnica między 27,5 a 28 niewielka. Zmieniając oponę na mniejszą musisz zmienić i dętkę. Rozmiar obręczy jest ten sam 622 mm,( wielkość koła mierzy się wraz z oponą ) różnica między 28 a 29" cali wynika z innej wysokości opony, im szersza opona tym wyższa, a więc i obwód koła większy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
next Napisano 23 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2017 rem.mik,mając 184cm nad czym T się zastanawiasz? Ja mam 173cm i przy zakupie swojego Treka ani chwili się nie zastanawiałem. No chyba,że masz 164 cm to możesz się zastanawiać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rem.mik Napisano 23 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2017 Czyli 29? dzięki wszystkim za wasze wypowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi