piter614 Napisano 16 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2017 mam pytanie co zabieramy ze sobą na singieltracki w plecakach (szukałem takiego tematu ale nie znalazłem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ralfbutton Napisano 17 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2017 O cholerka trudny temat , ja proponuję hamak i zestaw do zdjec selfie. A tak na serio to picie, cos do przegryzienia, podstawowe narzędzia, mini apteczka, jakiś dodatkowy ciuch Sent from my ZUK Z2121 using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zukikiziu Napisano 17 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2017 Ja na każdą większą wyrypę staram się zabieraś: -dodatkowy hak ramy -ze dwa ogniwa łańcucha plus spinka lub dwie do owego -skuwacz łańcucha w multitoolu -multitool -niezastąpione zipy -zapasowa dętka plus łatki -pompka -olej do smarowania łańcucha w małej 50ml buteleczce -trochę gotówki 20-30zł + karta bankomatowa -dowód osobisty -telefon+Dakota 20 -lampka przód ew tył jeśli wyjazd kończył się będzie dość późno -coś do jedzenia i picia Zestaw różni się w zależności od trudności trasy, odległości od domu oraz to czy jadę sam czy w grupie. Jazda w towarzystwie nie wymaga zabierania wszystkiego, zawsze można się podzielić sprzętem. Na przykład jeden wiezie pompkę, inny multitoola itd. Mam znajomego co nawet pompkę do amortyzatora wozi Jeśli zdecydujemy się podzielić sprzętem to trzeba pamiętać o najważniejszych dla siebie elementach jak hak ramy oraz dętka.W przypadku zerwania haka ramy po prostu wymieniamy go na nowy. Nie musimy robić napędu singlowego, który w trudnym terenie nawet się nie przyda. Na temat zapasowych dętek ... W obecnych czasach, gdzie wystepuja trzy rozmiary kół zabranie zapasu odpowiedniej wielkości może być bardzo istotne. Podam przykład... Ze dwa lata temu, gdzie koła 29", nie były jeszcze tak popularne, na jednej wyrypie w Bieszczadach, były dwa rowery na takich kołach. Te dwie osoby miały w sumie jedną dętkę zapasową. Osoba, która nie zabrała zapasu, przy pierwszym snejku pożyczyła zapas dla siebie. Przy kolejnym już nie było zapasu... Na tym jednym wyjeździe gość złapał 4 lub 5 dziur w tym dwa snejki. Dlatego warto zabrać ze sobą to minimum (hak i dętka), oszczędzimy sobie i innym uczestnikom jazdy trochę czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zws Napisano 17 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2017 Wodę, batona, dętkę+łatki, pompkę, spinkę, 3 imbusy ze skuwaczem, naładowany telefon, dokumenty, opatrunek. Jak często urywacie haki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arroyo Napisano 17 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2017 Wodę, batona, dętkę+łatki, pompkę, spinkę, 3 imbusy ze skuwaczem, naładowany telefon, dokumenty, opatrunek. Jak często urywacie haki ? Jakoś tak raz na rok-dwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziksoltys Napisano 17 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2017 mi nawet udało się połamać 2 w miesiącu . później stwierdziłem że będę się trzymał ścieżek przy jeździe po lesie i było OK. A jakoś trzy tygodnie temu była ścieżka tylko za dużo gałęzi na niej i znowu . warto wydać te 25zł i mieć zapas niż zastanawiać się w środku wyprawy co dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiowu Napisano 17 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2017 łyżki do opon, czapeczka polarowa, monety do myjni, kasy biorę więcej tak 100 150 zł które mam przygotowane w nominałach 10 20 zł secik zapasowych bateryjek 2 AAA do swiatełka na tył, paczkę hust hig ale ja zawsze jeżdżę z plecaczkem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter614 Napisano 18 Kwietnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2017 Warto zabierać opatrunki na singiel trak? pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c1ach Napisano 18 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2017 Dokładnie tak. Zdecydowanie plaster będzie przydatny i przede wszystkim wymagany przez patrole po czeskiej stronie. Sprawdzają podstawowe wyposażenie i jego sprawność. Z Polakami to się jeszcze jakoś dogadasz, ale u Czechów niestety zabulisz w euro, bo nie odpuszczają. Wszystko przez amatorów, którzy nie zabierali ze sobą podstawowych rzeczy takich jak np. plastry, tabletka przeciwbólowa. Potem trzeba było takich zwozić samochodami ze szlaku. Jak jedziesz z dziewczyną to trzeba mieć też ekwipunek odpowiedni do okoliczności Jednak z tego co słyszałem, można ich przekupić pętem ogniskowej kiełbasy i kajzerką, wtedy puszczają. Raz nawet zaprosili mnie do siebie i biesiadowaliśmy gdzieś do północy, niestety impreza skończyła się gdy zacząłem dopytywać o ich marynarkę wojenną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiowu Napisano 19 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2017 Jak w euro? Nie pomyliło Ci się ze Słowakami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
norin26 Napisano 29 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2017 A bierzecie ze sobą jakiś głośnik przenośny czy coś? Ja np. bez muzyki nie potrafię i w sumie to polecam Wam zajrzeć tu - https://frago.pl/glosniki-przenosne/przenosny-glosnik-usb-forever-ms-100 Świetny głośnik w świetnej cenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ralfbutton Napisano 29 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2017 Dla mnie wypad w plener to okazja do oderwania się od codziennośc, więc nie ma mowy o żadnych głośnikach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter614 Napisano 3 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2017 Jednak plastry się przydały nie dla nas ale chętnie pomogliśmy poszkodowanemu Zapasowa dętka tez się przydała ale w sumie bez nich nie wybieram się rower pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
detonator Napisano 3 Czerwca 2017 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2017 Zdecydowanie plaster będzie przydatny i przede wszystkim wymagany przez patrole po czeskiej stronie. Sprawdzają podstawowe wyposażenie i jego sprawność. Nawet o tym nie wiedziałem - poważnie na szlaku sprawdzają czy mam się apteczkę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 3 Czerwca 2017 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2017 Dokładnie tak. Zdecydowanie plaster będzie przydatny i przede wszystkim wymagany przez patrole po czeskiej stronie. Sprawdzają podstawowe wyposażenie i jego sprawność. Z Polakami to się jeszcze jakoś dogadasz, ale u Czechów niestety zabulisz w euro, bo nie odpuszczają. Wszystko przez amatorów, którzy nie zabierali ze sobą podstawowych rzeczy takich jak np. plastry, tabletka przeciwbólowa. Potem trzeba było takich zwozić samochodami ze szlaku. Jak jedziesz z dziewczyną to trzeba mieć też ekwipunek odpowiedni do okoliczności Jednak z tego co słyszałem, można ich przekupić pętem ogniskowej kiełbasy i kajzerką, wtedy puszczają. Raz nawet zaprosili mnie do siebie i biesiadowaliśmy gdzieś do północy, niestety impreza skończyła się gdy zacząłem dopytywać o ich marynarkę wojenną. Marynarka Wojenna zdecydowanie poprawila mi nastroj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter614 Napisano 4 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2017 Nie wiecie czy na stronie czeskiej zapłacę złotówkami czy lepiej wziąć korony? pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.