Badb Catha Napisano 30 Września 2006 Napisano 30 Września 2006 (edytowane) Przyszły chłodne dni, więc i za ubiór trza sie zabrać. Pod ostrzał, poszły - wczoraj zakupione - ocieplające rękawki ze stajni MyBike. Metka gada, że: 86% to nylon 14% to Elastam (niestety nie mogłem znaleźć co to takiego) Na pierwszy rzut oka wyglądają, że są tylko do łokci - nic bardziej mylnego. Rozmiar L/XL - bo taki posiadam - jest od nadgarstków do miejsca za bicepsem. Niestety, że jestem dość kościsty 27cm w napiętym bicepsie, to górna część rękawków jest lekko za duża więc spada o jakieś 2cm, co powoduje lekki dyskomfort - po prostu troszkę wieje w miejsce pomiędzy rękawkiem koszulki, a rękawkiem. Rękawki koszulki sięgają ledwo do bicepsu. Oczywiście sprawę rozwiązuje założenie rękawka na rękawek koszulki. Z prawą ręką nie ma takiego kłopotu - 29cm w bicepsie - i rękawek pasuje jak ulał, nie spada w dół. Od spodu, rękawki są wykonane z czegoś, co jest bardzo przyjemne w dotyku, taki puszek, który się nie ugniata. Do ręki przylega ściśle i ładnie opina mięśnie. Więc, po przejechaniu 80km po asfalcie, z różnymi prędkościami (od 13km/h pod górę 2km, po 58km/h w dół z wiatrem w twarz) poo prostu zapominam, że jeżdżę w rękawkach . Są super wygodnie, grzeją bardzo mocno - w sumie to jestem dość ciepły chłop. Barzdo przyjemne uczucie to szybki zjazd. Ogrzewane ręce, muskane przez wiatr - rękawki nie posiadają wiatrołap(u?)a . Rękawki, oczywiście oddychają i ręka się nie poci, a jej ciepło jest. Cóż dodać. Są całe czarne, a po włożeniu w okolicach bicepsu widnieje (odblaskowe?) logo producenta. Wszystko to, dostajemy za cenę równą 75zł. Ja zakupiłem za 70zł po utargowaniu. Po dzisiejszej wycieczce uważam zakup za udany i godny uwagi. Edytowane 30 Września 2006 przez Badb Catha
Rekomendowane odpowiedzi