Skocz do zawartości

[Amortyzator przedni] Poszukuję amortyzatora do 400-500zł do roweru 26


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam posiadam rower Meridę 26 ,nadszedł czas na wymianę przedniego amortyzatora.

Poszukuję takiego do kwota 300-500zł z mocowaniem na v-brake i z możliwością podłączenia manetki

Jest taki w ogóle  ?;-)

Napisano

300- 500 to mały budżet, a V-Brake praktycznie zamyka możliwość znalezienia czegoś nowego.

Napisano

Kurczę niczego nowego nie mogę znaleźć ze skokiem 80mm jedynie coś takiego wychaczyłem http://allegro.pl/amortyzator-capa-26-ml-80mm-25-4x180x50-rst-i5620958778.html

Używek się boję :-)


Chyba ,że taki co myslicie ? https://www.olx.pl/oferta/amortyzator-manitou-axel-platinum-80mm-CID767-IDhf5mT.html#bd3a0a038e


Przed chwilką sprawdziłem długosć rury sterującej i wyszło mi 205mm ,cholera już kilka używanych manutou , muszę odrzucić bo każdy ma ok. 190mm jak myślicie czy da się coś zrobić by te 1.5cm jakaś zastąpić ?


A i dowiedziałem się ,że niektórzy jeźdzą na widelcach ze skokiem 100mm pomimi ,tego że fabrycznie mieli 80mm czy ma to sens?

Napisano

Mam okazję kupić R7 za 200zł z rurą prowadzącą o dł 188cm ,w moim obecnym mam 203mm ,jak myślicie czy jak wyciągnę tą czarną obwodke , zaraz pod mostkiem z którą zyskuje 10mm i jak przyszlifuje mostek z dwóch stron dam radę zamontować u mnie R7 ?


e3f67fbb0258e.jpg

Napisano

Drugi element pod mostkiem też jest podkładką dystansową,tylko w kształcie stożka.Ewentualnie ten element zeszlifuj z góry na odpowiedni wymiar.Możesz też wymienić stery,na takie które będą niższe od obecnych,czyli bez takiej wysokiej  stożkowej podkładki.Mostka lepiej nie szlifuj

Napisano

http://allegro.pl/widelec-manitou-r7-spv-valve-piwoty-pod-v-brakee-i6781381676.html

Gość pierwsze mial aukcje licytacyjną ,zadzwonilem dogadalismy sie ,ponoć malo nim startowal ,wiec nie zmienial oleja ani go wogole nie rozkrecal ,twierdzi ze nic nie przecieka ,ani powietrze nie ucieka,moge mu go oddac do 14 dni jak mi nie spasuje.

Jak myslicie czy mogę samemu wymienić olej i trochę go dopiescić ,czy tylko serwis ?

Napisano

Skoro użył w opisie aukcji zwrotu "kiedyś używany" a twierdzi, że nigdy go nie serwisował, to może jednak oznaczać pewne niespodzianki. Jeżeli faktycznie możesz potestować przez dwa tygodnie, to w porządku. Ja bym w tym czasie podjechał z nim do dobrego serwisu, albo kogoś, kto się zna, co by chociaż go pomacał bez rozkręcania, czy nie przejawia jakichś łatwo dostrzegalnych defektów. Celowo piszę, że bez rozkręcania, bo nie wiem, czy sprzedający uwzględni zwrot jeśli powiesz, że sam przeserwisowałeś amor i stwierdziłeś, że jednak jest padnięty, albo wymiana części (bo wiele jest ciągle do kupienia) jest znacznie kosztowniejsza od ceny, jaką zapłaciłeś za Mańka.

Są bardzo dokładne opisy jak serwisować R7, oby tylko ci się udało i było co serwisować. Daj znać, jak już go będziesz miał.

Napisano

Na zdjęciach widać jedynie trochę zadrapań, trudno nawet określić czy są powierzchowne, czy poważne, np. te na goleniach. Ciesz się, że masz dwa tygodnie na testy, to niezbyt częste przy używanym sprzęcie. Jak już go dostaniesz i zamontujesz, testuj i pisz wszelkie uwagi w dziale poświęconym Manitou, tam są ludzie znający ten amor od podszewki.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...