[trail] gdzie na pierwszy wyjazd w góry

[mrnigga]

Witajcie,

 

W majówkę planuję wybrać się z dziewczyną w góry (6-7 dni). Będzie to nasz pierwszy wyjazd tego typu więc nie planujemy zapuszczać się za daleko, rozpatrywałem Polskę / Czechy / Słowację. Będziemy jechać samochodem. Oto kilka założeń:

 

1. Preferujemy zjazdy niż podjazdy
2. Ja jeżdzę na fullu 120 z przodu / 120 z tyłu, a moja dziewczyna na HT 100 skoku (Trek X-Caliber)
3. Potrzebujemy kompromisu - żebym ja się nie nudził oraz żeby druga połowa była w stanie zjechać bez większego stresu
4. Epickie widoki mile widziane
5. Pomimo, że to nasz pierwszy wyjazd w góry to co sezon jeździmy sporo (trasy do 70km w terenie, np kampinos)

Poczytałem nieco i rozpatruję póki co takie miejscówki:

 

• Beskid Sądecki
• Beskid Żywiecki
• Karkonosze 
• Singltrek pod Smrkem
• Rychlebskie Ścieżki

Oczywiście możliwe jest przemieszczanie się pomiędzy lokacjami, żeby się nie znudziło - bylebym nie spędził całego dnia na dojeździe z jednego miejsca do drugiego.

 

Pozdro

[beskid]

Ostatnie dwie pozycje w majówkę to syf pod względem oblężenia. Żywiecki jest trudny. Ja bym wybrał Sądecki. 

[daniel33mc]

Ostatnie dwie pozycje w majówkę to syf pod względem oblężenia. Żywiecki jest trudny. Ja bym wybrał Sądecki.

A jak jest tam w wekeendy?,też duży ruch ?lepiej jechać w tygodniu?.

[akkwlsk]

Może Góry Sowie i Srebrna Góra?

[beskid]

A jak jest tam w wekeendy?,też duży ruch ?lepiej jechać w tygodniu?.

 

Raczej oczywiste, że najlepiej wstrzelić się z urlopem w tego typu miejsca poza weekendami. 

[mrnigga]

Może Góry Sowie i Srebrna Góra?

 

Mógłbyś coś więcej napisać na temat jazdy w tych miejscach? 

 

Póki co zgodnie z tym co wstępnie zakładałem Beskid Sądecki wydaje się być najepszą opcją. Jakiś przewodnik istnieje? Po wszystkich szlakach można jeździć rowerem? Jak wygląda kwestia wjazdów wyciągiem na Jaworzynę w maju? Gdzie najlepiej ulokować się z noclegiem?

[akkwlsk]

Jazda bardzo przyjemna, bo góry nie są wysokie, co za tym idzie - nie ma morderczych, długich podjazdów. Można poprowadzić sobie trasę tak, żeby jechać w większości szutrami, a można przeturlać się po telewizorach. No i bardzo dużą wartością dodaną są singletracki w Srebrnej Górze. 

 

My na Zlocie Nietypowych startowaliśmy z Rzeczki, gdzie można znaleźć tani nocleg, przez Wielką Sowę pojechaliśmy do Srebrnej Góry, potem nazot przez Bielawę. No i po drodze było wszystko  

 

Co do szczegółów to musiałbyś poczekać aż ktoś bardziej obczaskany na tamtejszych szlakach się wypowie, bo to był mój pierwszy raz, ale bardzo się mnie podobało dlatego polecam. 

[beskid]

Póki co zgodnie z tym co wstępnie zakładałem Beskid Sądecki wydaje się być najepszą opcją. Jakiś przewodnik istnieje? Po wszystkich szlakach można jeździć rowerem? Jak wygląda kwestia wjazdów wyciągiem na Jaworzynę w maju? Gdzie najlepiej ulokować się z noclegiem?

 

Najlepiej ze względu na możliwości jazdy jest w części zach czyli Szczawnica-Krościenko. Korzysta się z mapy bo tak najlepiej i nie ma ograniczeń w jeżdzie rowerem.  

[mrnigga]

@beskid - dzięki za info, masz jakiś nocleg godny polecenia w tych okolicach?

[bobik314]

W Karkonoszach byłem dwa razy, wyszło 6 dni jazdy z noclegiem w Szklarskiej. Do tego 3 dni z bazą w Świeradowie. 

 

Wybór w jakie góry jest uzależniony od tego gdzie mieszkasz, jakie masz możliwości dojazdu oraz co byś chciał zrobić. W sumie trochę to napisałeś W Karkonoszach widoki lepsze będą po czeskiej stronie. W Polsce na ogół będziesz jechał przez las, albo asfaltem też przez las. 

 

Ja na Twoim miejscu popatrzyłbym na mapę i zobaczył czy tam są górki i pagórki. Później zdecydował się na konkretne trasy. Nie jest istotne konkretne pasmo, gdyż chyba wszędzie da się znaleźć coś ciekawego. A skoro to będzie pierwszy wyjazd w góry to dopiero będziecie odkrywać co naprawdę lubicie.

 

Obiektywnie można określić gdzie będzie najwięcej ludzi (to nie znaczy rowerzystów od razu), gdzie jest lepszy transport oraz gdzie są wyciąg. 

 

Zgodzę się z tym że Sowie są spoko, masz tam i asfalt i ubitą ziemię i jazdę po korzeniach.

 

[mrnigga]

Pogoda na majówkę okazała się nie najlepsza, jednak nadal chciałbym pośmigać gdzieś, gdzie nie będzie za zimno ani błotniście. Z powyższego powodu Beskid Sądecki zostawiam na kolejny wyjazd, mam nadzieję wkrótce.

 

Czy Sowie nadadzą się na aktualne warunki? Czy w świętokrzyskich dałoby radę teraz miło polatać?

[mrnigga]

Ostatecznie byłem w świętokrzyskich, dużo błotka no i na Łysicę to rowerem się nie podjedzie