[Opinia roweru] Remiro - problem z wyborem

[Buraczek]

Witam, czy ktoś zna markę remiro? Czy słyszeliście może jakieś o niej opinie ? Chciałabym zakupić, ale najpier się pytam was czy warto? Na Allegro jest to użytkownik romexsport1 gdyby ktoś był ciekawy rowerów:) z góry dziękuje

[Ychu]

Wstaw link do konkretnego roweru to dostaniesz za i przeciw bo marka raczej egzotyczna / nieznana.

 

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[Dareios]

To jest prawdopodobnie kolejna marka Transroweru/Infinity Bike

 

Przykład:

 

http://allegro.pl/rower-remiro-viper-super-cross-full-alivio-2017-i6770289738.html

[Dokumosa]

Klon kandsa maestro.

[bieg]

Witam, czy ktoś zna markę remiro? Czy słyszeliście może jakieś o niej opinie ? Chciałabym zakupić, ale najpier się pytam was czy warto? Na Allegro jest to użytkownik romexsport1 gdyby ktoś był ciekawy rowerów:) z góry dziękuje

Witam, producentem marki Remiro jest firma Trans-Rower ta sama co produkują rowery Kands. A właścicielem tej marki Remiro jest firma Romex-Sport w Błażkowej koło Jasła. Znajomy zakupił dwa rowery z tej firmy Remiro i jest bardzo zadowolony z tych rowerków.

Generalnie to sa takie same rowery jak Kands czy Lazaro tylko pod inną nazwą. Ogólnie rowery sa na solidnych podzespołach złożone i są w konkurencyjnej cenie do pozostałych rowerów a różnią sie tylko nazwa. Moim zdaniem warto. 

[Dokumosa]

Tak szczerze to transrower produkuje rowery wyłącznie budżetowe. Skąd pomysł, że są tam solidne komponenty? Przerzutki alivio z serii M4000 to plastik-fantastic. Najtańsze jakie istnieją stery i suport. Korba z blatami z plasteliny. Jednorazowy/jednosezonowy uginacz zamiast sztywnego widelca. Rozciągliwy łańcuch. Pękające platformy najtańszych pedałów... Poza tym taki rower z masą 15kg to śmiech na sali (spotkałem się z opinią, że realna masa to nawet 16kg). Rowery MTB w cenie poniżej 2k są lżejsze pomimo cięższych opon i hamulców hydraulicznych.

[Dareios]

A ja nie wiem skąd pomysł, że budżetowy rower jest od razu zły. Nie każdy potrzebuje wyższych grup niż Alivio. Stery i suport może i nie są za drogie, ale to nie byle co z marketu - to markowe podzespoły. Solidne nie znaczy od razu najlepsze. A już totalnie nie rozumiem fetyszu wagi roweru - rower sam nie jedzie, jedzie razem z człowiekiem, a waga się sumuje. Taniej jest z siebie zrzucić 3-4 kg niż z roweru.

 

Co do amortyzatora to fakt - sam wolałbym sztywny widelec. Ale jak za tą cenę to te rowery są całkiem do przyjęcia, bo nie płaci się za markę. Znajdź pan lepszy rower w tej cenie. 

[Dokumosa]

Rower crossowy z założenia jest przeznaczony w lekki teren i asfalt. Jeśli przeciętny, tani rower MTB waży 13kg a przeciętna szosa 8kg to dlaczego hybryda tychże dwóch ma ważyć 16kg? Poza tym tu nie chodzi o fetysz tylko o wartości czysto użytkowe. Rowery tego typu zwykle znajdują nabywców miejskich gdzie takowy rower jest codziennie targany na/z któreś piętro.

 

A jeszcze odnośnie solidności - dla mnie oznacza to nie najlepsze tylko trwałe i niezawodne. Alivio takie było kiedyś. Obecnie mniej problematyczny bywa tourney Do tego alivio są tylko przerzutki+manetki. Najgorszy chłam zaś wciśnięty jest wszędzie tam gdzie tego nie widać na pierwszy rzut oka.

[Pablo59]

13 kg to zazwyczaj  MTB rama najmniejsza bez pedałów - a cross 16 kg to po dołożeniu błotników, toreb, bidonów itp - to tak zupełnie na marginesie ...

 

A  tzw. FIRMY Z USTALONĄ RENOMĄ to pakują do swoich tanich rowerów wyłącznie szpeje z najwyższej półki, niezależnie czy je widać czy nie, tak ? ?

 

Tak już mamy, że chciałoby się jeździć nówką BMW, a realnie jest to 10 letni ford focus - z rowerami jest podobne, mimo że skala kosztów jest zdecydowanie inna  - ale to PORTFEL ostatecznie decyduje.

 

Rynek już wie co i ile w niego wejdzie - a gros "rowerzystów - hobbystów" stoi przed dylematem jak wydać jak najmniej, nie kupując totalnego chłamu.

 

Póki co Transrower się jakościowo nie przejechał  na niczym - a parę lat już w końcu funkcjonują.

 

Edit  - jakoś tak jest, że rowery składane od A do Z z tego co by się chciało wychodzą drogo - nieprawdaż ?

[Dokumosa]

Transrower się nie przejechał bo celuje w rynek ludzi mało oczekujących. Swego czasu było sporo tematów dot. ich rowerów m.in.:

 

- strzelający suport

- luzy na goleniach uginacza

- krzywe blaty korby

- piszczące hamulce

- problemy z ustawieniem przerzutek

- opony dla samobójców

-...

 

Odnośnie masy to ktoś właśnie ważył maestro i wychodziło ponad 15kg na golasa natomiast trekkingowy lazaro, który katalogowo miał ważyć 14,5 ważył 17,5kg. Nie chce mi się teraz robić prac archeologicznych ale jak przez przypadek znajdę to wkleję źródło. 13kg MTB XC to żaden wyczyn. Każdy kto ma rower na ramie accent peak, nawet w rozmiarze 21" ma rower ważący poniżej 13kg.

 

Czy ja gdzieś napisałem, że tanie rowery firm "z ustaloną renomą" są lepsze albo solidne? Napisałem tylko tyle, że w rowerach transrower napakowane jest wszystko to co najtańsze a to czego nie widać jednocześnie najgorsze. Poza tym "ciemny lud" rzuca się na przerzutki alivio a w rzeczywistości rower na acerze będzie jakościowo i funkcjonalnie taki sam. Analogicznie w przypadku tanich uginaczy. Poza tym zamiast założyć jakiś aluminiowy widelec sztywny pakują właśnie uginacz bo "ciemny lud" nie kupi roweru bez uginacza.

 

żeby nikt nie czuł się urażony - "ciemny lud" to pkt. widzenia tego, kto integrował/projektował dany rower

[Piter233]

Co do twoich zarzutów:
- luzy w tanich suntoruach zdarzają się wszędzie i marka nie ma nic do rzeczy
- piszczące hamulce to akurat norma w rowerach. Żeby tego nie było trzeba je ustawiać pod delikatnym kątem a to jest dość czasochłonne.
- problemy z ustawieniem przerzutek - z tego co czytałem to akurat cecha wspólna wszystkich nowych shimano
- opony dla samobójców? co to za określenie?
A gdyby nie było uginacza tylko sztywny widelec to ludzie by ich nie kupowali. Dlaczego w polsce tak minimum 60% rowerów mtb w życiu nie widziało lasu? Odpowiedź jest prosta, wszyscy chcą mieć amortyzator itp. a większość tego tak naprawdę nie potrzebuje.

[Dokumosa]

Ciągle się czepiasz marki i porównujesz ją do innych. Ja słowem nie wspomniałem o niższości tej marki ani nie wychwalałem innych marek. Zgadzam się z Tobą odnośnie tego, że problematyczne są komponenty ale to właśnie cecha rowerów budżetowych do których zaliczają się wszystkie konstrukcje transrower. Nie mogę jednak w żaden sposób pojąć dlaczego rower w którym zastosowano problematyczne komponenty miałby być solidny.

Odnośnie tych amortyzatorów to właśnie dziwna "moda" panująca w naszym cudownym kraju gdzie rower MTB to idealny rower miejski a każdy bez wyjątku rower bez amortyzatora staje się automatycznie gorszy . Za naszą zachodnią granicą wiedzą co to rower typu fitness, gravel, przełaj i tam są popularne.

[danio96]

Podłączę się do tego tematu, założyłem swój ale długo trzeba czekać na odpowiedź

 

Co sądzisz o tych rowerach?
http://allegro.pl/rower-miejski-romet-mistral-urban-wyprzedaz-i6723741643.html
http://allegro.pl/rower-26-mtb-scud-argon-3-na-aliviko-sr-suntour-i6729056964.html?reco_id=9b14b0bb-146b-11e7-bb3b-02dee9b7c959&ars_rule_id=201#thumb/6
http://allegro.pl/2016-king-of-the-road-lazaro-integral-v3-alivio-i6769301461.html

 

Rower byłby użytkowany szczególnie w mieście, ale od czasu do czasu też jakieś lasy, jakieś wycieczki, wypady ze znajomymi
Procentowo to tak 90 % miasto, kilka km na uczelnię, pracę
10% to inny teren, jakieś wycieczki poza miasto.
Mam ok 190cm wzrostu. 
Rower tak do +/-1000zł. Nie chcę droższego bo jeden już mi ukradli. W dodatku był przypięty  

[Dokumosa]

Ja bym brał mistrala. Cena. Waży poniżej 11kg. Nie ma niepotrzebnej w tym przypadku p.przedniej i uginacza z którym więcej problemów niż pożytku.

[danio96]

 

 

Ja bym brał mistrala. Cena. Waży poniżej 11kg. Nie ma niepotrzebnej w tym przypadku p.przedniej i uginacza z którym więcej problemów niż pożytku.

Dzięki za szybką odpowiedź

Rzeczywiście jest lekki i ma mniej osprzętu.
Czy ta przerzutka da radę?

Znalazłem jeszcze takiego Remiro na hydraulice, ale nie wiem czy to jest warte swojej ceny.

Co do Rometa, 21" na 190cm czy 23"?

Szkoda, że nigdzie go nie ma, tak bym sobie przymierzył go.