Skocz do zawartości

[opony] leśne szutry plus asfalt


knocker

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Robię w weekendy trasy około 50-80 km 40% to asfalt a 60% to leśne szutry plus polne ścieżki czasami jest tam błoto i glina.

Jeżdżę na zwijanych oponach continental mountain king lata temu brakowało mi doświadczenia i wybrałem je chyba głownie z uwagi na wygląd.

Na chwilę obecną strasznie się na nich męczę raz, że bieżnik się już kończy szczególnie na tylnej. Dwa, że na asfalcie zwłaszcza pod górkę jedzie mi się na nich ciężko. Nie jeżdżę po górach.

Chciałbym kupić opony lekkie, zwijane z tego co poczytałem to ludzie polecają racing ralphy oraz race kingi na takie warunki ale może polecicie coś lepszego co bardziej wpasuje się w moje potrzeby.

Jaką grubość tych opon dobrać? Obecne są 2.2. Moje koła to 26". Z góry dziękuję za porady!

Napisano

na szutry i asfalt sprawdzą się np schwalbe maraton albo conti double fighter 3, jeśli bardziej terenowo to conti race king i tu polecałbym 2.2 bo różnica w oporach toczenia jest niewielka a balon 2.2 fajnie wybiera mniejsze nierówności

Napisano

knock_mobile01.jpg

To mój rower te mountain kingi, które obecnie mam założone totalnie mi się nie spisują. Może za mocno je pompuję ale po powrocie z wycieczki starasznie bolą mnie nadgarski i tyłek... bardzo przenoszą wg mnie drgania.

Napisano

Race Kingi są fajne i uniwersalne, a niskie opory toczenia robią robotę na asfalcie. Ale ból tyłka i nadgarstków to nie kwestia opon (a przynajmniej to nie ma aż takiego znaczenia), tylko pozycji za kierownicą, siodelka i gripów.
Siodełko masz nieco pochylone do tyłu, spróbuj coś zmienić. Nachylenie to kwestia indywidualna, ale skoro boli to nie jest dobrze.
A gripy warto zmienić na takie z podparciem nadgarstka, nie pomoże w 100% ale będzie lepiej. I załóż sobie jakieś rogi. Na dłuższej trasie zmiana uchwytu, choćby na chwilę też sporo daje.

Napisano

knock_mobile02.jpg

Gripy niedawno co kupiłem i są firmy Esi to te grubsze, które niby lepiej tłumią drgania. Kierownicę mam łamaną i myślałem, że rogów do takich się nie zakłada. Z siodełkiem pokombinuję. Wszędzie wszyscy polecają race kingi albo te racing ralphy czy to naprawdę tak dobre opony, że inne mało kto zakłada?

Napisano

Na łamanej kierownicy to nie jeździłem, a w każdym razie nie na mtb. Nie wiem czy się zakłada, czy nie ale nikt Ci przecież nie zabroni, a jakby miało pomóc to czemu nie.

 

Race Kingi są dobre, bo są dobre i tanie ;) Po prostu w każdych warunkach dają radę, lepiej lub gorzej, a napompowane na asfalcie wręcz "jadą same" :) Oczywiście też mają wady, na zakrętach takie sobie, nie są pancerne, dwie albo trzy sztuki rozwaliłem/zajechałem, ale cenowo to nie bolało. Tylko u mnie był asfalt i góry.

 

Racing Ralpha nie miałem. Za to miałem Rocket Ron Evo i były pod każdym względem lepsze od Race Kingów, polecam. Tylko cena ok 200 zł/sztukę i fakt, że tył zajechałem po 1500km robiło z tego średni interes. Choć przód był nadal bardzo ok.

Teraz mam Smart Samy, na asfalcie też są bardzo dobre, ale na błoto, piach i generalnie miękki teren już niekoniecznie.

Napisano

Ja polecam opony Rubena Zephyros 26x2.1 V97

Na Twoje potrzeby jest idealna, waga bardzo dobra, cena przyzwoita.

Ja polecam opony Rubena Zephyros 26x2.1 V97

Na Twoje potrzeby jest idealna, waga bardzo dobra, cena przyzwoita.

Ja polecam opony Rubena Zephyros 26x2.1 V97

Na Twoje potrzeby jest idealna, waga bardzo dobra, cena przyzwoita.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...