Skocz do zawartości

[Hamulce] Prawidłowe ustawienie hamulców według EU


durnykot

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Jak wiadomo co niektórym , Polska ( info dla gimbazy- Polska , to takie miejsce ,gdzie żyjecie ) jest ( uwaga, teraz będzie słowo kojarzące się ) członkiem Unii Europejskiej, która z kolei za swój święty obowiązek uważa regulowanie wszystkiego , począwszy od kształtu banana na ilości spłukiwanej wody w klozecie kończąc.

Ty razem Szaleńcy z Brukseli zabrali się za rowerzystów, a w zasadzie za ich/Nasze bezpieczeństwo. Otóż doszli do wniosku,że jazda na rowerze jest podobna do jazdy na motocyklu ( co za przenikliwość) ,a że w moto hamulce są inaczej niż w większości rowerów ( przedni po prawej*, a tylny po lewej ) zadecydowali ,że w rowerach ma być tak jak w moto. Aby dodatkowo poprawić bezpieczeństwo, prawa*klamka ma być czerwona ( lepiej widoczna ).

 

Dyrektywa  EU OTB0104 ma celu uporządkowanie tego tematu i zmuszenie producentów rowerów do dostosowania hamulców w rowerach do układu motocyklowego.Podejzrewam,że następnym krokiem będzie przestawienie kierownicy w rowerach na prawą, właściwą z punktu widzenia Wyspiarzy, stronę. I siodełko będzie szerszym do przodu.

Więcej informacji tu

http://enduro-mtb.com/en/new-eu-directive-demands-uk-style-braking/

 

Nie wiem,jak Wy,ale ja idę zmienić.

 

*Aha- jakby gimby nie wiedzieli, to prawa strona jest tam ,gdzie macie duży palec u lewej stopy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Otóż doszli do wniosku,że jazda na rowerze jest podobna do jazdy na motocyklu ( co za przenikliwość) ,a że w moto hamulce są inaczej niż w większości rowerów ( przedni po prawej*, a tylny po lewej ) zadecydowali ,że w rowerach ma być tak jak w moto.

Czyli rozumiem , że oni zakładają że każdy rowerzysta to również motocyklista i każdemu z nas przeszkadza przedni z lewej strony i nas myli?

 

Aby poprawić bezpieczeństwo to Oni się powinni wziąć za infrastrukturę ddr a nie za przestawianie nam hamulców :wallbash:  

 

 

Sprzęgło to najmniejszy problem , jak dla mnie niech nam dadzą patent na dźwięk z cbr 600 rr :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozumiem , że oni zakładają że każdy rowerzysta to również motocyklista

 

Oni to mam wrazenie, ze zakladaja juz sami nie wiedza nawet co...bo nie wiem co trzeba brac, zeby np. slimaka uznac za rybe, czy okreslac jaka dlugosc ma miec ogonek szypulki truskawki i inne tego typu idiotyzmy. Podejrzewam, ze jakis idiota albo nawet ich grupa bierze pieniadze za wymyslanie dyrektyw, no to siedza i mysla :D...teraz przyszedl czas na rowery  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat celowo zmieniłem heble stronami bo właśnie mało brakowało i takim prawie lotem zakończyła by się chęć zarzucenia tyłem na ciasnym łuku.

 

Na codzień od wielu lat jeżdżę sportowymi motocyklami i dla mnie odruch bezwarunkowy to przód pod prawa ręką. Na rowerze nie mam zamiaru zmieniać wyuczonych odruchów.

 

Po zmianie stron w rowerze szybciej jeżdżę bo nie muszę się zastanawiać za który heblem cisnąć w sytuacji awaryjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Mogę ci tylko współczuć, bo ja od wielu lat także jeżdżę motocyklami, nie żeby sportowymi ale wg. mej wiedzy nawet simson ma wszystko tak samo i jak siadam na motocykl nie mam problemu z klamkami ... ani na rowerze. Kwestia nauczenia się i tyle.

 

Ten przepis to nie poprawa bezpieczeństwa bo dla mnie np pogorszenie, a dostosowani przepisów i regulacji do ułomności kierujących.

 

Co by wyprzedzić hejting, skoro ja chłop ze wsi któremu cebula z kieszeni wystaje, dal rade sie normalnie nauczyć jeździć oboma jednośladami mimo że mają przedni hamulec w różnych miejscach, to każdy da rade.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Zaraz zuo ... zuo to wprowadzanie przepisów co zamiast wymagać, omijają. Ciekawe dlaczego anglikow nikt sie nie czepia o kierownice w aucie ... jak bym np na początku miał problemy z prowadzeniem ... wiadomo nauczył bym sie, podobnie jak motocykliści.


Już widzę kolejki do serwisów na zamianę przewodów hydraulicznych z fabrycznych na "po steremu " :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja z racji że posiadam motocykl mam przedni obsługiwany prawą klamką i jakoś nie płacze ;)

 

Przy rowerze masz przedni z prawej strony, dlatego, że masz motocykl? Dobrze rozumiem? A jakby przyjechał kumpel z Anglii i dał Ci się przejechać swoim samochodem, to też byś szukał drążka zmiany biegów po prawej stronie?

 

Rower i motocykl to dwa inne światy, łączą je tylko 2 koła nic więcej. Też jeździłem motocyklem, ale nigdy nawet mi nie przyszło do głowy, żeby pomylić klamki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puklus i SovaLTD to nie chodzi o to ze nie mogę się nauczyć ale nie chce. A w sumie to nawet nie chodzi o naukę tylko o wyczucie w rękach. Przez ok 12 lat jeździłem tylko na moto. Roweru nie tykałem. Przez tyle lat niestety lewa ręka działa prawie w systemie 0/1. Spróbujcie sobie jadąc samochodem bez skupiania się zbytnio od tak znienacka zahamować lewa noga. Nietrudno wyobrazić sobie hamowanie bez wyczucia dłonią przyzwyczajona do szybkiego naciskania sprzęgła czyli w systemie 0/1 używając przedniego hebla o klasie XT.

Natomiast prawa ręka jest przyzwyczajona do finezji i wyczucia. Skoro bez problemu na moto robię długie stopale to na rowerze tez mi to nie sprawia problemu. Hamuje bez myślenia jako odruch bezwarunkowy. Z pełnym wyczuciem i kontrolą.

 

Nie zamierzam zmieniać odruchów tylko dlatego ze większość rowerzystów ma hebel po innej stronie. Przyjmijmy ze u mnie hamulce są w systemie UK :)

 

 

 

A odnośnie przepisów to oczywiście uważam to jako bzdurę. Nie powinno się nikogo przymuszać do zmiany od lat wypracowanych odruchów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...