MikeSkywalker Napisano 12 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2017 Generalnie cokolwiek byle gęste, łącznie z Rohloff'em czy zielonym Finish Line Rohloff starej generacji tak, ten nowy jest nieco rzadszy. A zielonego FL sam użyłem i póki co działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 12 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2017 Mam jeszcze inny pomysł. Taka trochę abstrakcja w sumie, ale w teorii to powinno działać. Co gdyby tak wypolerować zapadki i powierzchnię zębatki bębenka? Papierem wodnym 2000, a potem pastą polerską? W teorii to poprawiłoby chyba wszystko, mniejsze tarcie, zużycie, smarowanie. Przecież zapadki w bębenku pracują wciąż i wciąż i są doskonale w miejscu styku wypolerowane... Zawsze jak rozbierałem bębenki to miejsce oparcia (zawiasu) i sama powierzchnia od strony ząbków jest perfekcyjnie błyszcząca. Nie wiem co tu można poprawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 12 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2017 Na pewno smar łożyskowy jest dobry do bębenka? kulki klei sie na smar , a do środka olej hipol, albo silnikowy, tak jak koledzy powyżej radzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 12 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2017 Smary motoryzacyjne można rozrzedzać olejem silnikowym lub przekładniowym uzyskując wymaganą konsystencję półpłynną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inforobert Napisano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 (edytowane) Na pewno smar łożyskowy jest dobry do bębenka? (chodziło o MOBIL Grease XHP 222) Nie sklei to zapadek? Właśnie myślę czym posmarować zapadki w piaście, której jeszcze nie mam XD Nie lepszy będzie np. olej do łańcucha? A jak nie sklei zapadek, to nie spowoduje, że nie będą wpadały do końca zapadki w rowki, bo będzie tam smar? Ja stosowałem do wolnobiegu i bębenka IPONE Sand Chain (woda go nie wymywała, dopiero wysokie ciśnienie lub chemia), kilkakrotnie spryskałem w odstępach 2-3 minutowych. Po wyschnięciu tworzyła się warstwa wodoodporna. Do bębenka dawałem jeszcze trochę smaru molibdenowego. Wolnobieg był smarowany tylko tym, bez użycia dodatkowego smaru . ŁT nie używam od ponad 20 lat, słaby smar, woda szybko robi spustoszenie. Tanie a dobre smary robi Polska firma z Chorzowa Specol. Smar Speclit Mo 23 za ~15 zł/400 gram. Jeszcze lepszy jest Smar Speclit Mo 25, ale to trzeba się pofatygować bezpośrednio do firmy, bo w sklepach jest tylko po 4,5 KG. Z zagranicznych: FUCHS RENOLIT MO2 ~13zł/400 gram, z molibdenem i grafitem, sprawdzał się dobrze w błocie/wodzie. FUCHS RENOLIT MOLITEN 2 ~10zł/400 gram, z molibdenem. MANNOL EP-2 Multi-MoS2 Grease 8zł/100 gram, używam teraz do Nexusa MANNOL 9991 Molibden Additive , to jest bardzo gęsty olej molibdenowy, ale łatwo się miesza ze smarami i olejami (w łożysku), 300ml małe opakowanie ale bardzo wydajny, wystarczy kilka kropel, 19zł za opakowanie. Edytowane 13 Kwietnia 2017 przez inforobert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin86Poznan Napisano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Nie miesza się smarów. Dobry jest Shell https://www.eoleje.pl/shell-gadus-s3-v220c-2-opak-04-kg-p1252?gclid=CMzctNeSpNMCFVCLsgodG0oLtw Używam go również w pracy do smarowania koparko-ładowarki, działa. Smar jest czerwony ale pod wpływem pracy zmienia się na czarny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inforobert Napisano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Nie miesza się smarów. Bo ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin86Poznan Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 W sumie się rozpędziłem. Nie miesza się różnych smarów ze względu na ich właściwości, po prostu mogą się gryźć. Mieszanie smarów tych samych w sumie nie ma sensu dlatego napisałem, że się nie miesza;) Jak stosujesz dobry smar to wystarczy, nie trzeba go ulepszać. Jak smar jest przeznaczony do smarowania łożysk to po co kombinować z olejami do silników itp.? Olej zawsze zostanie wypłukany, łatwiej dostanie się brud, nie wypchnie wody, musiała by być konstrukcja całkowicie zamknięta. Oczywiście to moje zdanie i jak ktoś chce może sobie wazeliną smarować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavvell Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 Oto kilka uniwersalnych zasad przy doborze smarów: dodatki EP (extreme pressure) - bardzo pożądane przy malutkich kulkowych łożyskach rowerowych MOS2 - dodatek zmniejszający zużycie, bardzo pożądany przy łożyskach wolnoobrotowych, lub wręcz nieobrotowych, jak łożyska steru zagęszczacz litowy - lepszy do szybkoobrotowych łożysk kulkowych zagęszczacz wapniowy - duża odporność na wodę do rowerów ideałem byłby smar litowo-wapniowy EP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 To już też było - w rowerach nie ma ekstremalnych ciśnień więc EP nie jest potrzebne aczkolwiek większość smarów motoryzacyjnych ma te dodatki i nie zaszkodzą. Smar molibdenowy jest zalecany do smarowania przegubów półosi w samochodach. Do roweru ze względu na brak jakichkolwiek uszczelnień wypadałoby stosować smary morskie o najwyższym stopniu odporności na wodę i sól. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin86Poznan Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 A tak z drugiej strony to zanim faktycznie zużyjemy np. piasty to raczej zdążymy kupić nowe, więc byle przesmarować co sezon:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeDozer Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 Jak do tych smarów stoi PM600 military grease? bliżej mu do łt czy xhp? Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inforobert Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 (edytowane) 120zł/400gram , 20zł/30gram za smar ? Z opisu najlepiej nadaje się do ruchu posuwistozwrotnego. Edytowane 15 Kwietnia 2017 przez inforobert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 PM600 zbyt drogi żeby pakować go do łożysk chociaż spisywałby się nieźle ze wzgl na wodoodporność. W każdym razie nie ma co przesadzać. Lepiej co sezon smarować nawet najtańszym ŁT niż co 2 sezony syntetycznym smarem okrętowym. Syf do każdego włazi tak samo. Jak już chcecie topowy smar do łożysk rowerowych to nie xhp tylko shc 220 albo lepiej dostępny 460. Ale jak pisałem to bardziej dla lepszego samopoczucia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavvell Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 ... w rowerach nie ma ekstremalnych ciśnień więc EP ... A co to jest ciśnienie? To siła podzielona przez powierzchnię. Siły w rowerach są niewielkie, ale powierzchnia na którą naciskają malutkie kulki małych łożysk powoduje że ciśnienia są naprawdę duże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 Nie. W rowerze nie występują żadne ekstremalne naciski. Gdyby tak było to łożyska np. piast miałyby stalowe bieżnie powierzchniowo utwardzane a są w tanich piastach wytłaczane z ckeniutkiej blaszki. Dodatkowo zamiast łożysk kulkowych byłyby np. stożkowe. Smary EP są wymagane np. w walcowni, maszynach papierniczych, kruszarkach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 Ja pierdykam. Miliard tematow na tym forum co do smarow, czasem odnosze wrazenie, ze celowo zakladany jest nastepny, zeby sobie troche popaplac... Wklada sobie ktos ŁT 4 S3, niech wklada, przy okazji niech sie zapozna ze smarem na stronie Orlenu i uzyje go choc troche zanim wypowie sie. Chce ktos wkladac Shella, Totala czy cokolwiek innego niech wklada i tyle. Powoli zaczyna to przypominac wojne wyznaniowa, albo konkurs, kto wie lepiej jakiego woli zona Waclawa, mniejszy, wiekszy czy gigant.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
inforobert Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 Nie ma się co spinać. Zwykła dyskusja. To nawet dobrze, to świadczy o tym że rynek bogaty w produkty, nie jest ograniczony tylko do ŁT, który i tak jest kopiowany przez wiele firm. Najlepszy smar, napęd, opona, smartphone, system operacyjny , ... To taki który spełnia oczekiwania użytkownika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woojj Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 W rowerze nie występują żadne ekstremalne naciski. Gdyby tak było to łożyska np. piast miałyby stalowe bieżnie powierzchniowo utwardzane a są w tanich piastach wytłaczane z ckeniutkiej blaszki. Dodatkowo zamiast łożysk kulkowych byłyby np. stożkowe skąd masz taką wiedzę????Spróbuj wybić miskę z piasty shimano a potem ją przeciąć ;-))) Shimano twierdzi z czym można się częściowo zgodzić że w rowerze naciski jednostkowe są większe niż w większości maszyn przemysłowych. Niska prędkość obrotowa w rowerze powoduje większy nacisk punktowy ..... dlatego nie stosują łożysk maszynowych. Można by było zastosować łożyska stożkowe ale mają zbyt duże opory toczenia. Powszechność stosowania łożysk maszynowych w rowerach jest spowodowana łatwością obsługi/ niską masą ;-) i niskim oporom toczenia kosztem trwałości. Co do smaru lepiej użyć łt 43 niż biadolić że motorex drogi i nie smarować wcale. Motorexa wapniowego używam i polecę każdemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 15 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2017 Shimano jak każda szanująca się korporacja zawsze będzie twierdzić, że to co oferuje konkurencja jest be. Ci co jednak specjalizują się w piastach twierdzą inaczej. Sam przez wiele lat robiłem w branży moto. W przednim kole czy to w ścigaczu czy cruiserze łożyska są niewiele większe niż w piastach pod oś 15/20. Oczywiście maszyny kulkowe. Gdyby te były słabe to przy masie motocykla, masie koła, osiąganych prędkościach i przeciążeniach te łożyska trzeba by było wozić że sobą na zapas a w praktyce kilkanaście-kilkadziesiąt kkm ludzie na nich robią. Dodatkowo kiedyś te łożyska były otwarte (bez blaszek czy gumek uszczelniających), przykryte z wierzchu simmeringiem po jednej i drugiej stronie piasty. Kiedyś nie było innych smarów w PL niż ŁT w jego najprostszej formule. I co... przebiegi podobne były, osiągane do dzisiejszych. Wracając w obszary okołorowerowe - Romet w latach szalejącego kryzysu materiałowego robił trwalsze piasty niż współczesne z niskich grup. Odnośnie tej trwałości łożysk na konusach - ich trwałość wynika nie z większej odporności a z możliwości kasowania luzów. Poza tym coraz częściej spotykam piasty gdzie po kilku kkm bruzdy na konusach czy bieżniach wyglądają jakby były wygnieciona przez kulki a nie wytarte (deformacja materiału poza miejscem styku kulek z bieżnią). Stąd moje przypuszczenia o plastelinowej stali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 16 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2017 Jeśli was interesuje dobry smar do łożysk to mogę polecić porządny z firmy FUCHS. Sam go od lat już używam na serwisie. Gdyby ktoś chciał, to mogę podesłać próbki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi