Skocz do zawartości

[Gravel/Przełaj] Zakup nowego roweru


xPajarito

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim :)

Tak, to mój pierwszy post na tym forum - długo sam rozmyślałem co i jak, sporo poczytałem, pooglądałem sporo kanałów rowerowych na youtube, aż w końcu stwierdziłem, że bez pomocy się nie obejdę, więc postanowiłem uderzyć w miejsce, gdzie zagląda cała masa cyklistów. Nie chcę też bazować na opiniach sprzedawców, bo wiadomo jak to z nimi często jest.

Do rzeczy:

Planuję oczywiście zakup roweru, mam na zastanowienie jeszcze około miesiąca-półtora, no więc trochę. Mój budżet to 4 tys. zł, jednak wiadomo, że jeśli upatrzę taniej coś ciekawego, to czemu nie? 4 tysiące w moim przypadku to absolutne maksimum, więc nie wchodzi w grę nic typu "jak dołożysz X zł to już możesz mieć w rowerze osprzęt Y", bo tak można w nieskończoność :)

Dlaczego zdecydowałem się na rower tego typu? Zamierzam jeździć głównie po mieście oraz na ubitych ścieżkach leśnych. Myślę, że na tego typu warunki amor nie będzie mi potrzebny, dlatego nie bardzo biorę pod uwagę rowery typu cross, które polecali mi sprzedawcy.
Czego od roweru oczekuję? Ano tu mam właśnie zagwozdkę, ponieważ chciałbym, żeby był w miarę wygodny i tu chyliłbym się raczej w kierunku graveli, ALE nie wykluczam opcji zakupu przełajowca.
Kolejna rzecz - może to i moja taka fanaberia, ale jeśli chodzi o osprzęt, to nie chciałbym zejść poniżej Sory, ot takie minimum sobie wyznaczyłem ;)

Oto kilka rowerów, które wpadły mi w oko (wszystkie modele 2017); od razu wypiszę co mi się w tych rowerach podoba/nie podoba :)

Giant Anyroad 2
https://www.giant-bicycles.com/pl/anyroad-2
Może to nie stricte gravel, ale coś na kształt na pewno. Mój nr 1 jeśli chodzi o rowery, które mi się podobają. Jedyne co mi się nie podoba, to cena, bo jednak kosztuje 4 tysiące a jest na osprzęcie Sory i to w dodatku niepełnym. Chyba, że jest w nim coś, co sprawia, że jest wart swojej ceny.

Merida Cyclo Cross 300
http://www.rowerymerida.pl/produkt1316/cyclo-cross-300-rower-merida.html
Też niepełny, ale jednak osprzęt Tiagry i w zasadzie ta sama cena co Anyroad 2. Jedyne co mi się średnio widzi, to malowanie, ale to już kwestia czysto subiektywna i na tą chwilę mało ważna.

Accent CX-One
http://velo.pl/rowery/przelajowe/accent/cx-one-2017
Zdecydowanie najtańszy z tych wszystkich. Pełny osprzęt Sory. Dwie rzeczy, które mi się nie podobają, to po 1 hamulce v-brake (tak, wiem, ten rodzaj hamulców nie jest aż taki zły, jednak w swoim starym "góralu" miałem z przodu tarczę no i jakoś tak... przyzwyczajenie), a po drugie bardzo agresywna geometria i nie wiem czy jazda nie będzie dla mnie męcząca - przymierzałem się do niego w sklepie, ale co innego krótka jazda pod sklepem a co innego choćby 20-30 kilometrowa trasa.

Romet Boreas
http://www.sklep.romet.pl/produkt/rower-romet-boreas-2017,24956.html
I tu niby wszystko ładnie pięknie, ale... no niestety, ale pozytywnych opinii na temat Rometu to ze świecą szukać. Wg mnie ładnie wygląda, ma przyzwoity osprzęt, ale bardzo możliwe, ze nie będzie opcji, żeby w ogóle go zamówić. Swoją drogą jest bodajże na identycznym osprzęcie co Boreas z 2016 roku, który kosztował około 5 tysięcy; na ten rok to 3800 zł. Ciekawe.

Haibike Seet AllTrack 1.0
http://www.haibike.com/pl/PL/bikes/190/2017-seet-all-track-1-0?variant=4170620748
Na temat tej firmy nie byłem w stanie wyczytać praktycznie niczego, doszukałem się jedynie opinii z 2010 roku, ale to już szmat czasu temu. Osprzęt niby w miarę, ale kompletnie nic więcej nie wiem o tym rowerze ani o tej firmie. Swoją drogą - w specyfikacji jest napisane, że główka ramy jest typu tapered, a rura sterowa na całej długości ma 1 1/8", ktoś wyjaśni?

Co sądzicie o tych 5 typach? Ktoś ma, jeździ na którymś z tych modeli? Jeśli tak to jak się sprawują? Jak się ma cena do jakości (zwłaszcza w przypadku Anyroad 2)? Czy warto może napisać do producenta i postarać się o niższą cenę? Tu nawiążę jeszcze do marki Accent - mają w swojej stajni bardzo przyjemnego gravela Furious, jednak kosztuje 4,5 tysiąca, co już jest stanowczo za dużo; jest szansa dostać go taniej? Który rower wy osobiście byście kupili? Miło by było gdybyście też przybliżyli mi trochę markę Haibike.

Oczywiście nie mam nic przeciwko innym propozycjom, nie zamykam się tylko w tych 5 rowerach.

No, i póki co to by było tyle. Wybaczcie, że się tak rozpisałem, ale chciałem pomóc wam pomóc mi ;) Wiecie mniej więcej czego od roweru oczekuję to i łatwiej będzie wam zaproponować coś sensownego. Dodam, że raczej poszukuję roweru, którego przed zakupem będę mógł dosiąść, przejechać się, "pomacać", więc raczej kupowanie on-line w zagranicznych sklepach nie wchodzi w grę.

Dzięki bardzo za pomoc i pozdrawiam! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10-15% rabat od ceny katalogowej bez problemu powinieneś uzyskać kupując jakikolwiek nowy rower. 

 

Więc jeśli faktycznie masz na oku wyższy model tego Accenta to ja bym negocjował cenę z lokalnym dystrybutorem Velo :)

 

Co jeszcze możesz zerknąć - Author Ronin. Sprzęt bezkonkurencyjny pod względem parametrów w okolicach 4 tysięcy złotych (mowa o nowych rowerach z polskiego rynku). W dodatku na stalowej ramie. Jak przeglądałeś forum to jej zalet nie muszę przedstawiać.

Owszem, może się zdarzyć sytuacja że będziesz musiał dołożyć stówkę więcej ponad budżet bo sprzedawcy będą mniej skłonni do zrobienia rabatu z tego powodu że to towar bardzo chodliwy. 

 

A jeśli chodzi o konkretny wybór - to ja bym raczej poniżej Tiagry, bezproblemowo osiągalnej w tym pułapie nie schodził. Masz ją w Roninie i CX 300. 1x11 Rival, w Furious też będzie w porządku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja półtora roku temu miałem trochę bardziej ograniczony budżet a dodatkowo wybór (wtedy nie było jeszcze takiego bum na gravele). Wiec szukałem przełajówki (co ciekawe wtedy Anyroad nazwany był przełajówką - teraz jest gravelem ).

Kupiłem tego Accenta cx-one. Wiec przybliżę ten model: mój pierwszy sezon (wcześniej tylko mtb) na tym rowerze to około 1200 km. Ocena 8/10. Do dzisiaj jestem bardzo zadowolony z tego roweru. Jednak do pełni szczęścia musiałem po roku, kiedy już budżet pozwalał, dofinansować. Wstawiłem hamulce hayes cx5 (mechaniczne tarczówki ) i nowe koła (lżejsze o ponad 700g). Przy wymianie kół zmieniłem tez kasetę na 11-32 co by w terenie mieć większy rozstrzał. Na przyszły rok planuje dorzucić widelec karbonowy i rower będzie kompletny. Do tej pory koszta to: 2600 za rower i 1400 za upgrade.

Tak więc Accent cx-one jest bardzo dobrą bazą, do której jednak trzeba troszkę dołożyć żeby mieć naprawdę doskonały rower.

 

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wstawiłem hamulce hayes cx5 (mechaniczne tarczówki )


Czyli rozumiem, że jest możliwość założenia do niego tarczówek. Jaki jest koszt przyzwoitych tarcz? I czy opłaca się zmienić hamulce "na starcie", zaraz po zakupie roweru, czy pojeździć najpierw na v-brake?

 

10-15% rabat od ceny katalogowej bez problemu powinieneś uzyskać kupując jakikolwiek nowy rower.


Tego nie wiedziałem :) Myślałem, że obniżka ceny następuje tylko w jakichś konkretnych, specyficznych sytuacjach.

 

1x11 Rival, w Furious też będzie w porządku.


Tu tylko jedno pytanie odnośnie napędu - czy dla zwykłego rowerzysty, za jakiego się uważam, napęd 1x nie będzie zbyt drogi w eksploatacji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założenie tarczówek mechanicznych to żaden problem. Rama i widelec są przygotowane. Mnie v-ki bardzo denerwowały, ale tak jak pisałem, sezon objeździłem i gdybym nie miał pieniędzy to i kolejny bym dał radę. Tarczówki robią ogromną różnicę, ale trzeba się liczyć z tym że przejście na tarczówki wiąże się ze zmianą piast w kołach, a to już krok do zmiany całych kół.

 

Rabaty jak najbardziej. Jak kupowałem Accenta to wysłałem zapytania ofertowe do wszystkich sklepów w okolicy i wybrałem tam gdzie najtaniej. Ostatecznie prawie 400pln poniżej katalogowej.

 

1x11 - niby teraz moda, ale ja się przekonać nie mogę. Nie czuje się na siłach, bo dużo jeżdżę po wzniesieniach i brakowałoby mi mniejszej tarczy. Zależy od terenu bo po płaskim jak najbardziej, ale na górki 1x11 jest bardzo wymagającym napędem. To tylko moja subiektywna opinia.

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

napęd 1x nie będzie zbyt drogi w eksploatacji?

Drogi to pojęcie względne, zależy ile planujesz tym rowerem jeździć. Komplet napędu wychodzi nieco drożej niż w przypadku klasycznego 2x10 ale nie są to znowu jakieś ogromne różnice.

 

Ja masę mam w nosie, stopniowanie kasety i ogrom przełożeń także, więc idę w 1x10.

Priorytetem jest dla mnie jedna manetka, brak dublujących się przełożeń i względy wizualne.

 

Ale w przypadku autora jeśli na wadze czy uproszczeniu napędu mu nie zależy, do tego nie czuje się na tyle pewnie żeby ograniczać sobie zakres przełożeń 2x10 wydaje się najbardziej praktycznym i najtańszym rozwiązaniem. 

 

Co zaś się tyczy tarczówek - przyzwoite mechaniczne zaciski "szosowe" czyli takie które zadziałają z klamkomanetkami to Avid BB7, Hayes CX, TRP Spyre. W kolejności od najgorszego do najlepszego. Hayesy to wg mnie rozsądny kompromis między łatwością regulacji, działaniem a ceną ale że swoje dopiero zamówiłem to nie potwierdzę tego co o nich piszą. Niemniej jednak miałem dwa podobne zaciski Hayesa i były dobre. 

 

Także jeśli zdecydujesz się na coś na tańszych tarczówkach to docelowo szukałbym właśnie CX-ów albo Spyre do wymiany. 

 

Komplet dobrych tarcz spokojnie można mieć poniżej stu złotych, nawet za 50 idzie dostać. I nawet jeśli rama je przyjmie to trzeba dokupić koła. Według mnie przy takim budżecie szkoda myśleć o v-brake i od razu brać rower z tarczami, jak będą kiepskie zmienisz zaciski. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem bardzo mocno zainteresowany Furiousem, bo na papierze podoba mi się prawie wszystko. Prawie, bo cena jednak imho za wysoka. 4k mógłbym dać i do takiej kwoty będę negocjował. Druga kwestia, to muszę się przymierzyć, przejechać, pomacać a te rowery mają być w sklepach dopiero za miesiąc, w okolicach 15 kwietnia. Jeśli będzie wygodnie, cenę uda mi się wynegocjować to biorę, opiszę swoje wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Drogi to pojęcie względne, zależy ile planujesz tym rowerem jeździć.


Na początku pewnie 2-3 razy w tygodniu i niezbyt wymagające trasy, a jeśli będę czuł się potem na siłach to i codziennie - do pracy.

 

Ale w przypadku autora jeśli na wadze czy uproszczeniu napędu mu nie zależy, do tego nie czuje się na tyle pewnie żeby ograniczać sobie zakres przełożeń 2x10 wydaje się najbardziej praktycznym i najtańszym rozwiązaniem.


Jeśli chodzi o wagę, to nawet pół kilo w tę czy w tę nie robi mi różnicy. Na chwilę obecną jeżdżę około 18-20 kilowym klocem, który ma już koło 12 lat, więc i tak po takiej przesiadce będę miał pewnie wrażenie, że rower jest superlekki :) Nawiązując też do linii łańcucha - w tym właśnie "klocu", o którym piszę, mam 3 blaty z przodu i 6 zębatek z tyłu, w takim napędzie nie miałem nigdy problemu z przekosem łańcucha, stąd moje wątpliwości co do 1x.

Tak mi jeszcze przyszło do głowy - czy opłacalne by było kupienie od Accenta samej ramy i widelca, dokupienie reszty osprzętu i poskładanie tego w serwisie?

Jeśli nie, to który z rowerów z pierwszego posta byś polecił, nie licząc Ronina, o którym pisałeś?

 

A co powiecie na temat tego Haibike'a z hydraulicznymi zaciskami? i na Tiagrze?


Też wciąż czekam na opinie na temat tego roweru lub chociaż firmy, bo nic kompletnie o niej nie wiem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi jeszcze przyszło do głowy - czy opłacalne by było kupienie od Accenta samej ramy i widelca, dokupienie reszty osprzętu i poskładanie tego w serwisie?

Byłoby, jeśli masz już jakieś doświadczenie, wiesz czego dokładnie chcesz i składasz rower "pod siebie".

Ale taka operacja z reguły wyjdzie drożej niż kupno całości, to raz.

Dwa - pozwala założyć niektóre części używane/nowe kupione na jakiś promocjach i zaoszczędzić. 

 

Więc trzeba by przeprowadzić kalkulację kosztów. 

 

Ale mógłbyś na ramie Furious złożyć sobie coś na Hayesach, Tiagrze i z napędem 2x10. 

 

Co do rowerów - sensownie wypada Merida i Accent, do tego faktycznie Ronin. Giant biednie, pozostałe jakoś mnie nie przekonują. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bawił bym się w Accent CX. rower był atrakcyjny w momencie kiedy wszedł na rynek. Obecnie mamy już gotowe rowery gravel/przełaj które posiadają wszystko co potrzeba.

 

Modernizacja accenta wg mnie jest problematyczna. Brakuje typowych napędów do tego typu roweru, zazwyczaj adoptuje się grupy szosowe, ale to nie jest najwygodniejszy napęd.

 

Furious z rival może być fajnym rowerem. Opinie o przekosach w 1xxx to mit. Wysokie koszty jak już wspomniał Mikeskywalker nie muszą być zastraszające. Osprzęt wywodzące się od rowerów szosowych są bardzo trwałe. 

Przednia przerzutka jest upierdliwa, jakby nie wiem jak była by dobra.

 

Haibike może być dobrym rowerem, pytanie czy masz do niego dostęp?

 

Przy giancie masz pewnie największe szanse na przymierzenie się do roweru i zapewne może Ci najbardziej podpasywać, ze względu na wysoką główkę ramy i bardziej wyprostowaną pozycję.

 

Osobiście dla mnie faworytem jest furious, ciekawy napęd. Rama przystosowana do montowania szerokich opon, mocowania pod bagażnik.  Fajny rower na krótkie wypady i rekreacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja półtora roku temu miałem trochę bardziej ograniczony budżet a dodatkowo wybór (wtedy nie było jeszcze takiego bum na gravele). Wiec szukałem przełajówki (co ciekawe wtedy Anyroad nazwany był przełajówką - teraz jest gravelem ).

Kupiłem tego Accenta cx-one. Wiec przybliżę ten model: mój pierwszy sezon (wcześniej tylko mtb) na tym rowerze to około 1200 km. Ocena 8/10. Do dzisiaj jestem bardzo zadowolony z tego roweru. Jednak do pełni szczęścia musiałem po roku, kiedy już budżet pozwalał, dofinansować. Wstawiłem hamulce hayes cx5 (mechaniczne tarczówki ) i nowe koła (lżejsze o ponad 700g). Przy wymianie kół zmieniłem tez kasetę na 11-32 co by w terenie mieć większy rozstrzał. Na przyszły rok planuje dorzucić widelec karbonowy i rower będzie kompletny. Do tej pory koszta to: 2600 za rower i 1400 za upgrade.

Tak więc Accent cx-one jest bardzo dobrą bazą, do której jednak trzeba troszkę dołożyć żeby mieć naprawdę doskonały rower.

 

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

 

Siema! Ja również kupiłem rok temu CX One i powoli myślę o jego modernizacji. Rower jest super, ale chciałbym wpakować w niego karbonowy widelec oraz tarczówki (przynajmniej na przód). Problem jest podwójny ponieważ accent sprzedaje karbonowe widelce w dwóch wersjach - albo na V'ki lub na Tarcze. Dodatkowo wymiana na tarcze wymaga zmian piast.  Z tego co wiem to hayes CX5 lub CX pro są na 6 śrub, więc bliźniacze piasty z centerlock'iem niestety odpadają.  Koła też chcę zmienić, ale na samym końcu bo to największy koszt. Mach1 nie są tragiczne, ich plus to wytrzymałość. Nie raz już grzmotnęły w jakiś korzeń i się nie wyginają ;)  Kasetę też pragnę wymienić jak już się nieco zjedzie na taką z łagodniejszymi biegami. Pod niektóre górki ciężko wjechać ;)

 

Czy możesz napisać jakie koła wstawiłeś zamiast tych mach1?   Dodatkowo myślę również o karbonowym wsporniku siodełka, który nieco da odpocząć tyłkowi od wstrząsów. Nie ścigam się w przełajach i nie wskakuję na rower z biegu, więc karbonowe rurki mi pasują i nawet te chińskie.

 

Co do CX One to powiem Wam, że po obróceniu mostka w pozycje "pozytywną" rower stał się o wiele wygodniejszy niż tak jak go wyjąłem z pudełka.  Fajna szybka maszyna, ale jak ktoś szuka komfortu to nie może pakować na maksa w opony powietrza bo rower jest dość sztywny.  Podobno maksymalne opony jakie pomieści to 38C z niskim bieżnikiem, lecz nie mogę tego potwierdzić. Obecnie mam w nim Marathon Racer'y 30C i jak do jazdy w mieście są super. Opony przełajowe nie nadawały się na asfalt za dobrze - ścierały się z tygodnia na tydzień ;)

 

 

P.S. Autorowi tematu polecam poczytać ten wątek - https://www.forumrowerowe.org/topic/212011-mtb-na-przelaj-przesiadka-z-mtb-na-rower-przelajowy-czy-warto/page-6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poszedłem w taki set: Obręcz dt swiss r460, dt Aerolite, novatec d771/d772.

Hayes cx5 to tylko zaciski. A tarcze zakładasz jaką chcesz (CL lub 6s) w zależności od piasty. Mnie też Mach1 szybko zcentrowało.

Co do opon to bardzo zadowolony jestem z cyclocross Cx speed 700x35c.

Widelca węglowego będę szukał w przyszłym roku. Wtedy też będzie większy wybór bo części do graveli dopiero wchodzą na rynek

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka pomysłów jest tutaj 

https://www.forumrowerowe.org/topic/213680-gravelszosa-kupno-roweru-w-uk/

 

https://www.forumrowerowe.org/topic/213171-gravel-pomoc-z-wyborem-a-w-zasadzie-z-jego-brakiem/

 

https://www.forumrowerowe.org/topic/213341-gravel-budzet-35-55-tys-zl/

 

Tu z kolei można obejrzeć forumowe przełajki

 

https://www.forumrowerowe.org/topic/213046-przelajki-galeria-inspiruj-chwal-dziel-sie-wrazeniami/

 

Według mnie Ronin jest w okolicach 4 tysięcy raczej bezkonkurencyjny ale osobiście bym go nie wziął ze względów wizualnych. No ale "wybór należy do wyborcy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Haibike może być dobrym rowerem, pytanie czy masz do niego dostęp?


Wg tego co podaje producent są w Bydgoszczy przynajmniej 2 punkty, gdzie rower ten mogę zakupić. Nie wiem tylko czy mają go na miejscu, żebym mógł się przymierzyć, bo jeszcze tam nie byłem :) Swoją drogą na stronie producenta jest podane, że to gravel, a na polskich stronach sklepów podchodzi pod przełaj, jak to z nim jest?

 

Osobiście dla mnie faworytem jest furious, ciekawy napęd. Rama przystosowana do montowania szerokich opon, mocowania pod bagażnik. Fajny rower na krótkie wypady i rekreacje.


Napisałeś "krótkie", a co w przypadku jak zachcę sobie pojechać dłuższą trasę? Też da radę?

 

Przy giancie masz pewnie największe szanse na przymierzenie się do roweru i zapewne może Ci najbardziej podpasywać, ze względu na wysoką główkę ramy i bardziej wyprostowaną pozycję.


No właśnie, dlatego upatrzyłem go sobie jako nr 1, tylko nie za tą cenę... :)

 

Według mnie Ronin jest w okolicach 4 tysięcy raczej bezkonkurencyjny ale osobiście bym go nie wziął ze względów wizualnych. No ale "wybór należy do wyborcy".


No właśnie wizualnie też mi niezbyt się podoba :)

Przejrzałem linki, które wysłałeś i jeszcze mogę powiedzieć, że podoba mi się choćby Cannondale CAADX, ale Sora w sprzęcie za 4600 to trochę przegięcie. Podobnie 2 inne rowery - Specialized Diverge 1, Claris jak to napisałeś, to jakieś nieporozumienie; GT Grade Claris wizualnie bardzo ładny, no ale jednak Claris i do tego za 3300. Ładnie się prezentuje też Marin Lombard Elite 2017, ale to już dużo ponad mój budżet.

Więc znowu pozostajemy z tym co sam wymieniłem + Ronin :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tydzień temu miałem dokładnie ten sam problem co Ty i rozważałem dokładnie te same rowery + jeszcze jakieś Kony, koniec końców kupiłem Anyroada i ciągle się zastanawiam czy to był dobry wybór. Do tej pory jeździłem na typowym góralu, więc jeśli chodzi o pierwsze wrażenia z przesiadki na anyroada:

 

+ dodatkowe klamki hamulcowe bardzo się przydają w jeździe po mieście

+ baranek jest niesamowicie wygodny i ogólnie komfort jazdy jest znacznie lepszy niż w góralu

- przednia przerzutka doprowadza mnie do szału, znacznie ciężej jest ją ustawić niż w góralu by nie hałasowała i jeszcze te półbiegi, ech fajnie byłoby mieć jeden blat, aczkolwiek patrz punkt następny

- jeżdżę głównie po płaskim terenie i przy kasecie która jest w anyrodzie 11-34, przeskoki są spore i ciężko znaleźć w pełni komfortowe przełożenie, trzeba będzie wymienić kasetę

- przy założonym błotniku z tyłu ciężko będzie wcisnąć jakąś szerszą oponę niż te 32mm które są domyślnie.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisaliście wyżej o krótkich dystansach w kontekście Furiousa. A jak wypadają te gravele na dłuższych trasach? Orientuje się ktoś który z nich będzie wygodniejszy, z dobrą geometrią pod wielogodzinne trasy? Nie jeżdżę w ogóle krótkich tras, planuje brać Ronina, będzie to dobry wybór do tych potrzeb? Raczej płaskie tereny, sporo lasów i nieasfaltówek, obecnie mam przełaja i fajnie się jeździ, do tego dodać coś bardziej komfortowego i odpowiedniego pod długie trasy i będzie ogień  :icon_cool: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując jeszcze od rodzaju napędu czy konkretnego modelu - jak w przypadku roweru gravelowego lub przełajowego dobrać rozmiar ramy? Używając kalkulatora rowerowego (obliczanie rozmiaru ramy szosowej, nie było opcji konkretnie przełaja albo gravela) wyszło mi, że rozmiar dla mnie to 56cm przy podaniu przekroku 80cm oraz wzrostu 178cm.

W przypadku choćby Meridy CX300 przy rozmiarze 56cm wysokość górnej rury od podłoża to 81,7cm.
Haibike Seet AllTrack 1.0 najbliższy rozmiar ramy ma 57cm i wysokość to aż 83cm.

Podając wartość przekroku nawet o 2cm mniejszą, czyli 78cm - dla bezpieczeństwa, wciąż wychodzi rozmiar 53,5 - najbliżej więc będzie to 54cm.
I analogicznie jak wyżej - Merida ma 80,4cm a Haibike to 81cm wysokości.

Nie wszyscy producenci podają wysokość górnej rury od podłoża, ale doszukałem się tego u Cannondale i Gianta; przykładowo w CAADX Tiagra mamy wysokość 79,1cm przy ramie 54 oraz 81cm przy ramie 56. W Giancie TCX SLR 2 HD przy rozmiarze 54,5 wysokość to 82,1cm.

Do czego zmierzam - czy możliwe, że po prostu coś źle zmierzyłem bądź źle odczytałem na stronie producentów, czy może do rowerów CX/gravel potrzebny jest inny kalkulator?
Wysokość polecanych rozmiarów ram jest za duża w stosunku do wartości przekroku, który podałem.

Od razu nawiązując już do zakupu - jeśli nie będę miał możliwości przymiarki do konkretnego modelu, a zdecyduję się na jego zakup i po sprowadzeniu go do sklepu okaże się, że rama w jakiś sposób jest dla mnie nieodpowiednia, co wtedy? Będę musiał się z tym "bujać" czy możliwe jest zamówienie innego rozmiaru?

Dzięki za odpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie wszyscy producenci podają wysokość górnej rury od podłoża, ale doszukałem się tego u Cannondale i Gianta; przykładowo w CAADX Tiagra mamy wysokość 79,1cm przy ramie 54 oraz 81cm przy ramie 56. W Giancie TCX SLR 2 HD przy rozmiarze 54,5 wysokość to 82,1cm.
 

 

Bo w przypadku szosy i przełaju liczy się wartość "reach" i "stack" - bywa różna w każdym niemal rowerze szosowym i przełajowym. Przekrok i inne tego typu wymiary nie mają zastosowania w tych rowerach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poprosiłem o sprowadzenie dwóch rozmiarów, ale dałem zaliczkę żeby zapewnić że jeden z nich kupię. I tak organoleptycznie oceniłem który rozmiar jest dla mnie. Nie tylko ta wysokość jest ważna w przypadku tego typu roweru.

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...