marcinusz Napisano 23 Marca 2017 Napisano 23 Marca 2017 Tak. Do pisania zmusza mnie jakość prowadzonej tu dyskusji.
lewocz Napisano 23 Marca 2017 Napisano 23 Marca 2017 Na szczęście nie. A Ciebie ktoś zmusza do pisania? A Ciebie ktoś zmusza?
de_Villars Napisano 23 Marca 2017 Napisano 23 Marca 2017 Tak samo jak Ciebie Dobra, skończmy te przytyki, jak coś to zapraszam na PW
SovaLTD Napisano 23 Marca 2017 Napisano 23 Marca 2017 Heh, a ja bym tam sobie pojeździł na takim melexie, nie dla sportu, tylko dla frajdy z przyspieszenia Bałbym się tylko, że mnie to za mocno wciągnie i nie chętnie bym wracał na tradycyjny rower, ale co tam, jak nie spróbujesz to się nie przekonasz. Dajcie sobie na wstrzymanie z tą dyskusją, bo dam sobie rękę uciąć, że gdyby takie rowery nie kosztowały 20 tys. zł tylko 5, to większość z nas miała by taki w swoim garażu jako któryś tam rower. Ja widzę taki rower np. dla swojej żony. Ja jeżdżę dużo ona prawie wcale, jak udaje nam się razem gdzieś wyskoczyć to się wkurzam, że jedziemy za wolno, a jak trochę przyspieszymy to ona nie może nadążyć. Gdzieś tu padło stwierdzenie, że taki rower jest dla ludzi leniwych, a niby dlaczego? Słuchajcie, nie wszyscy, którzy jeżdżą na rowerach muszą to kochać i trenować kilka razy w tygodniu żeby się sprawnie na nim poruszać. Można mieć bardzo dobrą kondycję uprawiając inny sport, a gdy wsiądzie się na rower to nie można przejechać 30 km.
zekker Napisano 23 Marca 2017 Napisano 23 Marca 2017 Bez przesady, 30km to zrobi prawie każdy co choć trochę się rusza. No chyba że masz na myśli przemaglowanie w terenie lub jazdę jakimś niedopasowanym złomem.
errwin Napisano 23 Marca 2017 Napisano 23 Marca 2017 Można mieć bardzo dobrą kondycję uprawiając inny sport, a gdy wsiądzie się na rower to nie można przejechać 30 km. Bardzo dobra kondycja i zadyszka po 30 km ? To się trochę wyklucza
SovaLTD Napisano 23 Marca 2017 Napisano 23 Marca 2017 No tak, trochę może przesadziłem z tymi 30 km, ale na pewno nie jest to rower dla ludzi leniwych, a konkretnie chodzi mi o tą wypowiedź: Trzeba chcieć i ćwiczyć. A eBike'i nie są dla tych którzy nie mogą, tylko dla tych którym się nie chce. Jak dla mnie to niech sobie każdy jeździ na czym mu się tylko podoba, skoro kogoś stać i sprawia mu to przyjemność?
dawid Napisano 23 Marca 2017 Napisano 23 Marca 2017 ebike to super sprawa dla partnerki jak bym miał wolne 10-15k to bym na pewno żonie kupił taki rower Jak zapnę przyczepkę z dzieckiem do swojego roweru, to jazda z żoną jest przyjemna, jak lecę na pusto to jest cholernie nudno Na pewno by się ucieszyła ze wspomagania na podjazdach
Mod Team sznib Napisano 24 Marca 2017 Mod Team Napisano 24 Marca 2017 No tak, trochę może przesadziłem z tymi 30 km, ale na pewno nie jest to rower dla ludzi leniwych, a konkretnie chodzi mi o tą wypowiedź: Jak dla mnie to niech sobie każdy jeździ na czym mu się tylko podoba, skoro kogoś stać i sprawia mu to przyjemność? Ale tu przecież nikt nikomu nie zabrania jazdy eBike'm. Po prostu ludzie wyrażaja swoją opinię na temat tego wynalazku. A wypowiedź swoją wcześniejszą uściślić muszę: ... eBike'i nie są dla tych którzy nie mogą, tylko dla tych którym się nie chce i/lub dla tych co nie mają czasu na regularne treningi na zwykłym rowerze.
beskid Napisano 25 Marca 2017 Napisano 25 Marca 2017 Słuchajcie, nie wszyscy, którzy jeżdżą na rowerach muszą to kochać i trenować kilka razy w tygodniu żeby się sprawnie na nim poruszać. Można mieć bardzo dobrą kondycję uprawiając inny sport, a gdy wsiądzie się na rower to nie można przejechać 30 km. Z tego co mi wiadomo, nie trzeba trenować w tygodniu by jechać na weekend w góry na rower lub "przytrzymać formę" przez tydzień czy dwa. Zresztą ponownie powtarzam, że na meleksa trzeba i tak mieć kondychę. Ktoś kto trzyma dupę całymi dniami na siedzeniu nie podoła chyba, że pojedzie na płaskie szlaki, drogi. Co do pierwszego zdania to góry są pełne ludzi co nie kochają po nich chodzić. Idą bo tak, trzeba, ktoś ich wyciągnął, nie wypada odmówić znajomemu, znależli się przypadkiem. To ci co śmiecą, uszkadzają tabliczki, dłubią nożami tu i tam, nie ustępują miejsca, wszystko im nie pasuje czy malują szprejami po Tatrzańskich skałach czy jaskiniach. Temat nie dotyczy Cibie, mnie czy Twojej żony. Dotyczy powyższych zachowań bo góry przestaną być sterylne od tego typu śmiecia.
zekker Napisano 26 Marca 2017 Napisano 26 Marca 2017 Ktoś kto trzyma dupę całymi dniami na siedzeniu nie podoła chyba, że pojedzie na płaskie szlaki, drogi. Nawet wtedy po kilku godzinach odpadnie mu tyłek
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.