Arni220 Napisano 12 Marca 2017 Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 Dobrze ci gadał Są dwie metody, jedna to twoja czyli zmiany łańcuchów po osiągnięciu odpowiedniego wyciągnięcia. To nie doprowadza do zbyt dużego spiłowania zębów zębatek i całość działa ok. Ma to jednak sens w przypadku jeśli kasety/tarcze są znacznie droższe niż łańcuchy czyli np. w nowoczesnych napędach 11s/Campagnolo/Sram. Metoda nie ma jednak większego sensu jeśli koszt trzech łańcuchów przekracza znacznie koszt zębatek (napędy niskich grup 8/9s). I teraz wychodzi sens jego podejścia do tematu czyli jeździmy tak długo, aż padnie wszystko i wszystko wymieniamy kompleksowo. Ta metoda kulawości zbytniej nie przynosi, bo cały czas łańcuch jest dopasowany do kasety. W ten sposób niektórzy jeździli nawet 40 tyś. km. Także jak widzisz, jeśli nie ma czego oszczędzać, to po kiego zmieniać łańcuchy co chwila? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziksoltys Napisano 12 Marca 2017 Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 ja używałem 2 łańcuchów KMC i kasety HG400(ale 9rz) to kaseta zużyła mi się wcześniej. Kupiłem nową kasetę i jeżdżę na jednym łańcuchu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiojedzie Napisano 12 Marca 2017 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 @Arni220 czyli wychodzi na to że w moim przypadku nie bardzo jest sens bawić się w wymianę łańcuchów? Elementy które kupiłem do wymiany to 2 zębatki korby po 75 zł/szt i kaseta za 150zł. w sumie wyszło mnie to 300zł bez łańcucha, a sam łańcuch to te powiedzmy 70zł, więc 3 łańcuchy to 60% wartości zębatek.. w takim przypadku warto czy nie? Wydaje mi się że mój SLX to napęd takiej średniej klasy, tzn mniej więcej taki jak ma większość ludzi coś tam trenujących, a jednak chyba większość bawi się w jazdę na trzech łańcuchach. Amatorzy raczej nie kupują kaset po kilkaset złotych (bo po co jak to część dość szybko zużywalna ile by nie kosztowała), a przecież mimo kilku łańcuchów i tak musiałem oddać kasetę do piłowania po przebiegu 5000km, może więc to w jakiś sposób wydłużyło jej żywotność. To jak szybko padła to już kwestia jakości samej kasety która była wsadzona fabrycznie w rower. edit: rzućcie proszę okiem na ten temat... https://www.forumrowerowe.org/topic/214675-pulsometr-polar-rcx3-problem-z-data-link/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 12 Marca 2017 Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 Wiesz, na to pytanie każdy musi sobie sam odpowiedzieć. Kolejną kwestią jest też fakt, że blaty korby nie zużywają się tak szybko jak koronki kasety, a szczególnie te najczęściej używane czyli w okolicy jej środka. Też nie przyjmujmy jako zasady, że musimy przejechać na napędzie 40.000km, bez przesady, ale jak po 5/10.000 wymienisz kasetę wartości 50/70zł na nową, to co się wielkiego stanie? Po prostu trzeba zachować zdrowy rozsadek, a nie ślepo kupować 3 łańcuchy za 120zł gdy reszta zębatek to także 120zł. Amatorzy raczej nie kupują kaset po kilkaset złotych (bo po co jak to część dość szybko zużywalna ile by nie kosztowała) Chyba za rzadko czytasz forum, wejdź do garażu ale generalnie słuszny wniosek i też tak uważam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiojedzie Napisano 12 Marca 2017 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 No dobra, niektórzy kupują... rozumiem kasetę za 200 max 300 zł do jakiegoś naprawdę konkretnego napędu, ale droższe.. to chyba tylko dla samego "mania" i dowartościowania się , mówię oczywiście o amatorach którzy sami finansują sobie wszystkie części. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waza Napisano 12 Marca 2017 Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 Piszesz tak bo jeszcze nie zapadłeś na nieuleczalną chorobę, cyklomanię A tak na poważnie, lekkie rowery dające szansę na zajęcie dobrego miejsca w nawet amatorskim ściganiu składają się z lekkich części, wszystkich części. Odpowiedź czy watro duże pieniądze wkładać w amatorskie przecież ściganie, zależy po trosze od zasobności portfela, ale w znacznie większym stopniu od tego jak poważnie podchodzisz do swojego hobby. Bo oprócz pieniędzy wydanych na sprzęt, dochodzi regularny, morderczy nieraz trening, dieta i styl życia skupiony na osiąganiu celów sportowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
llancer Napisano 12 Marca 2017 Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 U mnie natomiast deore na razie wytrzymałą dłuzej dwa razy niz XT, i jeszcze pociagnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiojedzie Napisano 12 Marca 2017 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 Piszesz tak bo jeszcze nie zapadłeś na nieuleczalną chorobę, cyklomanię A tak na poważnie, lekkie rowery dające szansę na zajęcie dobrego miejsca w nawet amatorskim ściganiu składają się z lekkich części, wszystkich części. Odpowiedź czy watro duże pieniądze wkładać w amatorskie przecież ściganie, zależy po trosze od zasobności portfela, ale w znacznie większym stopniu od tego jak poważnie podchodzisz do swojego hobby. Bo oprócz pieniędzy wydanych na sprzęt, dochodzi regularny, morderczy nieraz trening, dieta i styl życia skupiony na osiąganiu celów sportowych. Zapadłem zapadłem, uwierz mi gdyby było mnie tylko stać na pewno jeździłbym czymś znacznie lepszym niż mój cube z posezonowej wyprzedaży ale staram się też racjonalnie patrzeć na to ile kasy wkładam w rower. Do hobby podchodzę poważnie ale też na miarę swojego portfela, możliwości i czasu, chociaż często w sezonie jest też tak że poświęcam swoje jedyne dwa lub czasem nawet jeden wolny weekend w miesiącu żeby pojechać na maraton zamiast spotkać się np z rodziną, o treningach już nie mówię mimo pracy 6-7 dni w tygodniu, fizycznej a nie jak to niektórzy od poniedziałku do piątku na dupie przed monitorem, wszystkie weekendy i święta wolne i płaczą że ciężko Nie trzeba więc wydawać absurdalnych kwot żeby poważnie podchodzić do tematu. Chodzi mi tylko o to, jaki jest sens dla amatora na wydawanie znacznie większej kwoty na daną część która wytrzyma tyle samo lub minimalnie więcej czasu co o wiele tańszy odpowiednik żeby urwać kilka gramów lub pochwalić się fajnym napisem. Nie chcę offtopowac ani nikogo urazić, po prostu staram się zachować jakieś logiczne podejście. Wywalić kupę kasy na lekką ramę i koła, za######iste przerzutki, porządne hamulce, ok pewnie że warto, ale to będzie służyć długo. W sprawach typu wspomniana kaseta czy np opony które też pojeżdżą około roku lub nawet mniej staram się wybierać produkty o zdrowym stosunku cena-jakość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 12 Marca 2017 Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 Dokładnie. Racjonalne podejście jest najważniejsze, nie dajmy się zwariować, bo inni tylko na to czekają i ręce zacierają. I tu nawet nie chodzi o kasę, a o zdrowy rozsądek, sam napis i 500g mniej kogoś z pozycji 200 nie przesunie nagle na pozycję 20, prawdopodobnie nie przesunie się nawet o jedną. Owszem, satysfakcja jest ogromna z racji posiadania, ale efekt nadal będzie mizerny, bo za pieniądze formy nie kupimy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziksoltys Napisano 12 Marca 2017 Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 jeżeli jeździsz amatorsko dla własnej przyjemności nie masz parcia na pudło nie liczysz każdy gram to nie warto wydawać na niektóre komponenty dużo kasy np. na kasetę która różni się od wyższych wersji tylko wagą. Jak będziesz już na diecie i liczył gramy to będziesz kupował lżejszy osprzęt. Więcej kasy warto wydać np. na manetki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiojedzie Napisano 12 Marca 2017 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2017 Dokładnie o to mi chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 13 Marca 2017 Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 Założyłem Deore na zimę tylko dlatego że go miałem i szkoda mi było się go pozbyć. zimą możesz zarżnąć każdy łańcuch w 2 tygodnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waza Napisano 13 Marca 2017 Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 zimą możesz zarżnąć każdy łańcuch w 2 tygodnie Wiem, zarzynałem @@misiojedzie, Każdy z nas wybiera swoje własne podejście do tematu rowerów, i moim zdaniem każde jest dobre bo dopasowane indywidualnie do naszych potrzeb i możliwości. I nie całkiem się zgadzam z doradzaniem typu, że zakup czegoś jest bez sensu, bo owszem, jest bez sensu dla piszącego taką opinię, ale może mieć dużo sensu dla kogoś innego. Nie ma moim zdaniem jedynej słusznej prawdy rowerowej, dobrej dla każdego. Wywalić kupę kasy na lekką ramę i koła, za######iste przerzutki, porządne hamulce, ok pewnie że warto, ale to będzie służyć długo. W sprawach typu wspomniana kaseta czy np opony które też pojeżdżą około roku Ja mam trochę inne priorytety. Lekka rama z dobrą geometrią, oczywiście, porządne hamulce, jak najbardziej, ale zamiast za-----ych przerzutek większą korzyść moim zdaniem dają właśnie opony. Bo za stosunkowo niewielkie pieniądze (w porównaniu do ceny kół czy ramy) dobierając lekkie, z dobrych mieszanek gumy, właściwe dla użytkownika opony, jego stylu jazdy i terenu w którym będą używane, można zyskać taką wartość dodaną, jakiej nie dadzą żadne inne części roweru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 13 Marca 2017 Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 a tak a propos jakości, Miałem np. łańcuch HG-53, niby syf, kiła i mogiła, Ale ten łańcuch był wyprodukowany w 2005 roku, i był lepszy niż HG-73 i 93 z roku 2016. Więc może być różnie, nie tylko na oznaczenia trzeba patrzeć ale i na daty produkcji.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiojedzie Napisano 13 Marca 2017 Autor Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 @Waza, tu masz rację że opony dużo potrafią pomóc (lub też zaszkodzić), też się o tym przekonałem. tylko to też jest takie kupowanie metodą prób i błędów trochę bo dopóki nie pojeździsz to nie wiesz czy opony Ci podpasują, a tu można się nadziać.. BTW sklep nie wysłał mi łańcucha :/ dzwoniłem w piątek zapytać co się dzieje bo po 2 dniach od złożenia zamówienia nie dostałem jeszcze numeru paczki, powiedzieli że wyślą łańcuch tego samego dnia, wcześniej nie wysłali bo cośtam... mówię dobra zdarza się, może zapomnieli albo jakiś błąd. dziś znów dzwoniłem bo nadal nie dostałem nr przesyłki, usłyszałem że...wyślą tego samego dnia powiedziałem żeby się już nie fatygowali tylko zamiast łańcucha wysłali mi z powrotem kasę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziksoltys Napisano 13 Marca 2017 Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 kiedyś robili sprzęt żeby był wytrzymały i niezawodne a teraz żeby trochę pochodził i się spie..... dovectra gdzie udało Ci się kupić taki łańcuch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 13 Marca 2017 Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 kupiłem rower stary na oryginalnym napędzie, I się zdziwiłem.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziksoltys Napisano 13 Marca 2017 Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 a to tak jak ja parę lat spokoju miałem a teraz raz w roku albo częściej wymiana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiojedzie Napisano 13 Marca 2017 Autor Udostępnij Napisano 13 Marca 2017 A tak przy okazji wymian, kiedy wymieniacie kółka w wózku przerzutki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 14 Marca 2017 Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 jak je zje łańcuch, jak zęby robią się ostre albo ich już nie ma... Ja wstawiam najtańsze plastikowe alivio na ślizgowych łożyskach. Aluminiowe strasznie hałasują, a łozyska maszynowe się zacierają i przerzutka staje, kółko się odkręca... awaria. A XT- czy inne ceramiki nie wiele trwalsze a drogie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiojedzie Napisano 14 Marca 2017 Autor Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 Ktoś bardzo polecał Tacx z deca, warto? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobike Napisano 14 Marca 2017 Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 Ja mam tacxy i polecam. Trzeba tylko je nasmarować po zakupie. Ja odpuściłem to na początku i na jednym łożysku zrobił się lekki luz. Po wyczyszczeniu i nasmarowaniu chodzą bardzo dobrze. Przy okazji warto wspomnieć o zalecie tych kółek jaką jest precyzja zmiany biegów i łatwość ustawienia przerzutki dzięki temu że nie ma luzu na górnym kółku wózka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 14 Marca 2017 Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 Tacx warto, warto też BBB bo to jedno i to samo. Warto jednak za nowości napchać więcej smaru, bo te malutkie łożyska jakoś super szczelne nie są, ale same kółka są spoko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiojedzie Napisano 14 Marca 2017 Autor Udostępnij Napisano 14 Marca 2017 No właśnie, cały czas mi się kojarzyło że koledzy na innym forum polecali te kółka. Pytałem o nie w deca ostatnio ale akurat nie było, muszę sprawdzać przy okazji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.