cubson Napisano 28 Lutego 2017 Napisano 28 Lutego 2017 Mam rower od 2005 roku. Przejechałem kupę kilometrów, ale nie powiem ile, bo nie zawsze jeździłem z licznikiem. W 2016 roku pękła rama, sztyca i mostek, więc kupiłem nowe. Dodam, że te wszystkie pęknięte części były alu. I teraz pytanie odnośnie obręczy, bo też są alu, a zwą się Mavic XM117. Czy w niedługim czasie mogę się spodziewać pęknięcia obręczy? Czy ktoś ma doświadczenie w tej materii? Jeżeli ma pęknąć kilkadziesiąt kilometrów od domu to lepiej nowe kupić i mieć spokój. W razie co mam na oku to (mam rower 26" i V-brakes): https://rowerplus.pl/kola-26-cali/626-kolo-26-cali-shimano-deore-hb-m590-fh-m590-mavic-xm317.html Szprychy w tym zestawie to CN.
MikeSkywalker Napisano 28 Lutego 2017 Napisano 28 Lutego 2017 Obręcze nie pękają ze zmęczenia materiału. Jak już to może wyrwać Ci się nypel. Więc przy okazji kontroli centrowania warto po prostu obejrzeć okolice nypli, i dopiero jak zaczną pojawiać się pęknięcia (na początku niezbyt poważne rysy) to wtedy zmieniałbym koła.
MikeSkywalker Napisano 28 Lutego 2017 Napisano 28 Lutego 2017 No to obręcz powoli zaczyna Ci pękać. Teoretycznie da się na tym jeździć i to całkiem długo, ale bezpieczniej zostawić sobie takie koło do jakiegoś mieszczucha czy zimówki (albo oddać/sprzedać do takich zastosowań) i zmienić koło. Przejrzyj sobie też przód choć tył jest bardziej obciążony i to on zwykle pęka. A co do konkretnego koła to może być ten Mavic, możesz też poszukać czegoś na Novatec-u D042SB, szprychach CN Spoke i jakiejś obręczy pod v-ki, może nawet kapslowanej to dłużej pociągnie. Nie pamiętam za ile składałem kiedyś takie koło ale chyba koło 250 zł wyszło. Czemu o tym piszę - piasty Shimano, nawet z wyższych serii nie mają jakieś specjalnie dobrej opinii. No i jak postawisz na piastę na łożyskach to będzie bardziej trwała i wygodniejsza w obsłudze.
szczerb Napisano 28 Lutego 2017 Napisano 28 Lutego 2017 Ew. można kupić sobie trochę czasu dając podkładkę pod nypel (skoro nie kapslowana obręcz, to zwiększy powierzchnie oparcia), ale raczej gra nie warta świeczki.
MikeSkywalker Napisano 28 Lutego 2017 Napisano 28 Lutego 2017 Gra jest warta świeczki jeśli chcemy takie części wykorzystać maksymalnie. Ale w głównym czy często jedynym rowerze nie warto się w to bawić.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.