[amortyzator] Hierarchia amortyzatorów FOX

[Kanister]

45ml to jakieś 2x za dużo ale czy z tego powodu straciłbyś 3cm skoku to nie mam pojęcia. Zrób to po bożemu jeszcze raz i dokładnie sprawdź czy wszystko robisz dobrze :)

[funo]

pomozecie mi prosze jak jest z zalaniem komory tam gdzie jest blokada jak sie go odpowietrza, i czy zalewa olejem do pelna czy nie ??

[Kanister]

Quick Way to Perform Fox Fork FIT4 Cartridge Oil Change

Jak będziesz miał za dużo oleju w przypadku FIT4 to może pęknąć gumowy "bladder". Damper GRIP teoretycznie powinien upuścić za dużą ilość oleju jak się go dobije (ma otwór w górnej części obudowy w tym celu).

Jeżeli amortyzator ma przejechany jeden sezon to nie pchałbym tam rąk. Jeżeli więcej to najlepiej oddać do profesjonalnego serwisu na pełny przegląd.

[Orbeaxxx]

Panowie, kiedyś to Fox robił najlepsze amortyzatory a teraz po 30km w rowerze TREK za 30 koła Damper  zaczął tryskać olejem. Oddałem do serwisu i nie maja części na naprawę . Porażka , szkoda kasy na FOXA bo serwis i  jakość dużo pozostawia do życzenia . 

Panowie, kiedyś to Fox robił najlepsze amortyzatory a teraz po 30km w rowerze TREK  EX 9.8 za 27 000 Najnowszy Damper FOXA   zaczął tryskać olejem. Oddałem do serwisu i nie maja części na naprawę i dwa miesiące damper sobie leży . Porażka , szkoda kasy i nerwów na FOXA bo serwis i  jakość dużo pozostawia do życzenia . 

[Galvatron]

Walcz, żeby po prostu wymienili Ci ten amortyzator.

Spróbuj skorzystać z rękojmi.

 

Do jakiego serwisu oddałeś sprzęt?

[Gość]

20 godzin temu, Orbeaxxx napisał:

Najnowszy Damper FOXA

A który dokładnie, float evol? 

[Tyfon79]

Problem z częściami ma nie tylko Fox. Zasadniczo co do jakości coś przekombinowali z częścią uszczelnień a konkretnie spasowaniem. Nie wiem dokładnie o które elementy chodzi bo to też mało klienta obchodzi. Sam przechodziłem najpierw ich akcję naprawy dampera bo wadliwy wyszedł na rynek a potem masa problemów w ich punktach serwisowych. Zresztą oddawać do nich na naprawę to jak zamieniać siekierkę na kijek bo jadą na tych samych lipnych częściach i procedurach naprawczych. Przy dużych kłopotach tylko niezależne serwisy jakoś ogarniają temat bo im zależy by klient nie wrócił za tydzień ponownie z tym samym. Dwa miechy bez roweru i końca nie widać... Zmierza to w tym kierunku, że bez dublowania roweru albo takiego dampera sezon może być bardzo krótki.