Skocz do zawartości

[dętka/opona] notorycznie łapię kapcia


kakara

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wiem że wydaje się to śmieszne ale pytam poważnie. Praktycznie codziennie (zatem okres zimowy)  dojeżdżam do pracy ok 16 km i w ostatnim czasie (3-4 razy) niemal co tydzień łapię kapcia, zawsze z tyłu. Tak wiem, masz coś w oponie, ale nie mam. Zastanawiam się czy np lód (obecnie go nie ma) może zadziałać jak szkło? Nieraz musiałem na niego najeżdżać. Co dziwne, zawsze jest to "podwójna" dziurka, jedna przy drugiej. No miałbym wyjątkowego pecha że najeżdżałbym na coś w tym samym miejscu??? Pewnego razu dopompowałem na stacji benz. przejechałem o 10 km, wszedłem na kilka minut do sklepu, wychodzę , kapeć. Fakt że mam już nieco startą oponę  więc celowo przerzuciłem ja na przód zobaczymy co to da. Ja złapię kapcia na przodzie to podejrzenie padnie jednak na oponę, Ale ja znów z tyłu?  Jakie macie "przygody" z łapaniem kapcia, może coś mi to podpowie gdzie szukać przyczyny poza wyjątkowym pechem. Zima może mieć wpływ, temp. ujemne?

Aaa... wystające  szprychy też nie, dziura zawsze  jest od zewnętrznej strony koła.

Napisano

Ciśnienie sensowne?

Co to za opony?

Daj fotę co znaczy trochę starte.

Cała zimę jeżdżę i 0 kapci wiec nie tedy raczej droga :)

Napisano

Ciśnienie sensowne?

Problem w tym, że bardzo lubię na mocno dobitych kołach jeździć
Co to za opony?

Ta felerna to jakaś koreańska bo Schwalbe nie dostałem w sklepie ale następna już będzie taka bo "walory" szosowe a na treking taka mi pasuje
Daj fotę co znaczy trochę starte.

Nie pokażę ! bo.... wstyd pokazać ;( No raczej bieżnika na środku już tam nie ma, ostał się po bokach, Teraz na tyle mam tą schwalbe jeszcze trochę bieżnika tam jest Chcę je obie zajechać żeby za jednym zamachem wymienić obie.
Cała zimę jeżdżę i 0 kapci wiec nie tedy raczej droga :)

No mi zaczęło się to szczególnie w zimie i podczas największych mrozów, dlatego w tym kierunku poszedłem, myśląc że może jednak....

Napisano

A niby dlaczego nie ma tematu? Właśnie się dowiedziałem że to MOŻE BYĆ ale też nie musi, przyczyna. Ciekawiło mnie czy podobne problemy zgłosi ktoś jeżdżąc zimą. Kto pyta.....

Napisano

Wymień oponę, załóż nową dętkę, zmień technikę jazdy. To zdecydowanie nie wina lodu :)

Wbij do koła takie ciśnienie jakie zaleca producent, a jeśli nie lubisz jeździć na zbyt mocno nabitymi oponami, kup ogumienie z większym balonem.

 

Napisano

Ok dzięki za odpowiedzi, chciałem upewnić się dzięki waszym wypowiedziom że zimą ogumienie nie staje się bardziej podatne na łapanie kapci.

Napisano

 

 

Wbij do koła takie ciśnienie jakie zaleca producent, a jeśli nie lubisz jeździć na zbyt mocno nabitymi oponami, kup ogumienie z większym balonem.

 

Przecież napisał, że lubi na "mocno dobitych". 

Tak czy siak opony do wymiany.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...