Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Witam,

W dniu wczorajszym (18.02.2017) z klatki schodowej na Miasteczku Wilanow skradziono rower szosowy Scott CR1 Comp z rocznika 2013.Charakterystyczne czarno czerwono biale malowanie.Rower w konfiguracji fabrycznej z wymienionymi tylko oponami (czerwone continental na czarne micheliny).Na zdjeciach zwykle pedaly i czerwone opony..Skradziony posiadał zalozone szosowe spd i czarne opony.Modeli w tej kolorystyce i z tego rocznika  jest bardzo malo wiec prośba do forumowiczów o udostepnienie zdjec.Z gory dziekuje

 

Kontakt:

Dawid 

692905126

post-184028-0-42664100-1487498886_thumb.jpg

post-184028-0-47286200-1487498900_thumb.jpg

post-184028-0-77981500-1487498925_thumb.jpg

post-184028-0-20896200-1487498945_thumb.jpg

Edytowane przez DawidScott
Napisano

rower byl przypiety linka ale wiadomo ze to nie jest jakis specjalny problem dla zlodzieja.nie mial gps i nie byl znakowany na policji jesli o to pytasz.

Napisano

Wrzuciłem na nasze łódzkie forum. Przykrość ale może uda się dorwać wielbicieli cudzej własności, s...ów.

 

A czy to była klatka u Ciebie w domu? Bo być może wtedy możesz starać się o odszkodowanie z ubezpieczenia mieszkania?

 

A przy okazji możesz sprawdzić, czy jak to było u kolegi / rodziny to nie mają ubezpieczenia mieszkania bo może się okazać, że ubezpieczenie to obejmuje (nie wiem tego na pewno). Gdyby u mnie w domu zginał czyjś rower to by przysługiwało odszkodowanie, ale ja mam ubezpieczony domek jednorodzinny.

Napisano

Szczerze zabezpieczenie roweru linką to tak jak byś w ogóle go nie zabezpieczał zwłaszcza jeżeli rower dość drogi. Sprawdzaj ogłoszenia , okoliczne giełdy może uda Ci się go znaleźć 

Napisano

Swojego już dwa lata szukam. Niestety, z tego co wiem, to obecnie spora część rowerów kradzionych jedzie za wschodnią granicę ( głównie na Ukrainę )

Jeśli zostaje w PL, to często jest rozbierany na części. Zysk wtedy mniejszy, ale i ryzyko wpadki również.

 

Ja miałem ubezpieczone mieszkanie i piwnicę również. Rower ukradli mi z piwny, ale ona była ubezpieczona tylko na 10% wartości. Dostałem 500 zł

Rower miałem dodatkowo przykuty łańcuchem do ściany. 

Napisano

...

A czy to była klatka u Ciebie w domu? Bo być może wtedy możesz starać się o odszkodowanie z ubezpieczenia mieszkania?

 

A przy okazji możesz sprawdzić, czy jak to było u kolegi / rodziny to nie mają ubezpieczenia mieszkania bo może się okazać, że ubezpieczenie to obejmuje (nie wiem tego na pewno). Gdyby u mnie w domu zginał czyjś rower to by przysługiwało odszkodowanie, ale ja mam ubezpieczony domek jednorodzinny.

Ubezpieczenie mieszkania nie obejmuje rzeczy pozostawionych na korytarzu ogólnodostępnym
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...