degster Napisano 14 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2017 Witajcie Mam problem z bajkiem w którym siedzi xcr bodajże z 2007 roku ma 100mm skoku ważę +/- 65 kg mimo takiej wagi po wejściu na rower amortyzator dobija nie ma praktycznie żadnej twrdości w czym może być problem pęknięta spręzyna ? tłumik olejowy ? da się coś z tym zrobić czy amortyzator do kosza ? Z góry dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seraph Napisano 14 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2017 (edytowane) Możesz go rozebrać i się dowiedzieć. To żadna filozofia - dwie śruby od dołu, a jak nie chce zejść to lekko puknąć w nie młotkiem. Jeśli nigdy do niego nie zaglądałeś to można założyć, że umarł i to już szmelc. Luzy pewnie na ślizgach są już jak ode mnie do Ciebie, więc czy jakakolwiek naprawa miałaby sens? Edytowane 14 Lutego 2017 przez seraph Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 14 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2017 Luzy na ślizgach to są tam od nowości bo niestety system osadzenia ślizgów ( i sam materiał) jest średnio trafiony. Jednak na amor za 300 zł w którym była hydrauliczna blokada i regulacja powrotu to nie ma tragedii, przejeździłem dwa sezony i bardzo nie narzekałem. Ale odbiegłem od tematu. Najlepiej go rozbierz najpierw wyjmując tłumik. Naciśnij sam tłumik i zobacz czy stawia opór oraz czy działa regulacja ( o ile masz). Sprężyna raczej nie pękła bo by było strasznie głośno. Nie do końca rozumiem, jeździłeś na tym amorze i coś się stało czy go kupiłeś i uważasz że coś jest nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Witboj Napisano 14 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2017 (edytowane) na youtubie masz kilka filmików o rozbiórce różnych XCR-ów, np: Edytowane 14 Lutego 2017 przez Witboj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.