[Amortyzator] rock shox solo air , dziwne pukanie

[bike5]

Sprawa jest taka , i zupełnie przypadkowo to zauważyłem chcąc strzepnąć trochę śniegu z przedniego koła...Uniosłem przednie koło łapiąc za kierownice i trochę potrząsłem tym przodem by trochę śniegu spadło przed wjazdem do garażu , i w tym momencie słyszę dziwne pukanie jakby w goleniach wcale nie takie ciche...sprawdziłem stery i wszystko ładnie dokręcone , oś 15 mm tez dobrze zacisnięta , podczas jazdy wszystko ok...zastanawiam sie co to może być ??? dźwięk jakby dochodził z goleni lub piasty , zacisk hamulca sprawdzony i to na pewno nie to...

[Fonika]

Jak podnosisz rower do góry to z dwóch stron odciążasz komorę pozytywną - raz że ciężar amortyzatora i przedniego koła ciągnie dolne lagi w dół, dwa że z góry ściągasz ciężar roweru z amora. Komora pozytywna maksymalnie się rozszerza powodując dojście tłoczka komory negatywnej do pierścienia na dole lagi co z kolei powoduje niewielki stuk. Nie jest to ani nic niezwykłego w RS'ach ani groźnego, wiele osób nie zwraca na to uwagi do momentu aż pewnego dnia poderwie przednie koło do góry. 

[bike5]

Dziękuje ci bardzo za takie szczegółowe wyjaśnienie Fonika ;-)  lubie te forum bo praktycznie można sie wszystkiego dowiedzieć bez wychodzenia z domu ;-) Pozdrawiam ;-)

[Fonika]

Przyjemność po mojej stronie

[Nastar]

A może to słynna "podkładka falista" sobie pękła lub potrzebuje podgięcia ? ;-) 

[Fonika]

Szczerze to po przerobieniu setek RS'ów nie zdarzyło mi się żeby podkładka falista pękła od tak, pomijam sytuację gdzie pęknie przez niepoprawny montaż ale wtedy stukanie byłoby dość wyraźne nawet w trakcie jazdy.

Poza tym ten efekt występuje już nawet w kompletnie nowych amortyzatorach pozbawionych wad .

[bike5]

Fonika niestety pukanie dało znać o sobie podczas jazdy gdzie amorek wiecej pracuje ...Zdjąłem amorek z ramy i ku mojemu zdziwieniu w jednej z goleni coś lata gdy sie nim potrząsnie....Dzwonilem do sklepu gdzie go kupiłem niestety na drugim końcu Polski...I sprzedawca twierdzi ze to Token odpadł najprawdopodobniej i nie ma to wpływu na prace amorka , i cos w tym jest bo amorek chodzi mi dobrze...Mówił ze moge odesłac i on to szybko naprawi....Sugerował ze moge to tez sam zrobic...Hmm sam nie wiem czy dam rade ...Robił to ktos ???

PS zaznaczam ze ta Reba jest z 2016 roku ..one w/g mojego sprzedawcy  różnią sie wnetrznosciami od poprzednich roczników

Edytowane 23 Lutego 2017 przez bike5

[KROSS.R7.2016]

jeżeli to tylko token to sprawa bardzo prosta potrzebujesz jedynie klucza najlepiej nasadowego 24 i pompkę do amora by po sprawie go napompować 

spuszczasz powietrze odkręcasz korek kluczem ostrożnie bo jest z plastiku i nakładasz z powrotem ten  token a później skręcasz pompujesz i po sprawie.

proponuje ci poszperać i poczytać na forum jak i poszukać filmu na youtubie. a jak nie masz choćby pompki i nie chcesz się w nią zaopatrzyć to pewnie w każdym serwisie zrobią ci to nie za drogo 

po za tym w nowych amorach jest niezła susza i warto zrobić w nich szybki serwis by dolać oleju

Edytowane 23 Lutego 2017 przez KROSS.R7.2016

[bike5]

Udało mi się to zrobić jeszcze przed twoim wpisem i wszystko sie zgadza ;-) prosta sprawa....byłem przekonany ze tam jest ciekły olej a tam tylko gęsty smar na ściankach  i 2 Tokeny skręcone ze sobą..