[Alfine 8] Piasta ciągnie pedały podczas jazdy na luzie

[Kiersztor]

Niedawno nabyłem bicykl na z piastą Alfine 8. Po raz pierwszy użytkuję tego typu ustrojstwo, więc nie do końca jestem (jeszcze) zaznajomiony z zasadą jego działania.

Zauważyłem jedną rzecz - podczas jazdy/prowadzenia roweru piasta delikatnie wymusza kręcenie pedałów. Nie jest to takie kręcenie jak w ostrym, ale pedały nieznacznie zmieniają swoje położenie wraz z ilością przebytych metrów. Problem nasila się wraz ze spadkiem temperatury. Wiem też, że w środku jest mnóstwo smaru, który gęstnieje pod wpływem ujemnej temperatury i być może to jest przyczyną?

A może konusy piasty są zbyt mocno dokręcone? Dodam, że koło kręci się swobodnie (nie widać aby coś je "trzymało" i po wytraceniu prędkości samo ustaje), nie ma luzów.

 

Czy to jest normalne i po prostu "ten typ tak ma" czy doszukiwać się problemu.

Jak ktoś - coś to proszę o info.

[Puklus]

Ten typ tak nie ma. Wyjmij koło lub zdejmij łańcuch z zębatki z tyłu i sprawdź czy sama zębatka ma luz, czyli kręci sie lekko czy z oporem. Możliwe że przy serwisie ktoś nie umiejętnie poskładał piastę.

[emremigiusz]

Możesz ściągnąć koło i złapać ośkę palcami i nią pokręcić,jeśli oporów nie będzie to jest git,gdy koło jest w ramie nikt nie jest w stanie tego ocenić.

A pedały to dużo takich piast ciągnie za sobą.

Jak rower był używany to warto tam zajrzeć.

Jak podczas całej eksploatacji piasty zmieniając bieg zatrzymuje się pedały to raczej ten mechanizm nie odmówi posłuszeństwa.

[Kiersztor]

Możliwe że przy serwisie ktoś nie umiejętnie poskładał piastę.

Szczerze wątpię, że ktoś kiedykolwiek rozkręcał piastę. Kupiłem go z symbolicznym przebiegiem. A unosząc koło ni wyczuwa się oporów. Kręci się lekko, jak w każdym innym napędzie. Jeśli to byłaby sprawa zębatki czy jakieś mechaniczne uszkodzenie, to temperatura nie miałaby na to wpływu. Tak czy inaczej dla własnego spokoju zdejmę koło i zobaczę.

[Puklus]

Wiec może to być objaw nowej piasty, gdzie uszczelnienia ciągną łańcuch za sobą.

[MikeSkywalker]

Jak wyżej - powody są dwa.

 

Jeden to że nowa piasta może faktycznie ciągnąć.

Dwa - ten typ tak ma. Moja Alfine ma zrobione kilka tysięcy kilometrów i też ciągnie.

Więc to po prostu zasługa smaru który skleja zapadki, zwłaszcza że sam słusznie zauważyłeś że na mrozie problem się nasila.

[Kiersztor]

 

 

Moja Alfine ma zrobione kilka tysięcy kilometrów i też ciągnie.

Dzięki za info. Najbardziej zależy mi na opinii osób, które mają i użytkują taki sprzęt

Przy okazji powiedz - co ile robisz serwis (smarowanko ) i co ile zmianiasz łańcuch? 

[MikeSkywalker]

Serwisu jeszcze nie robiłem ale zamierzam w najbliższym czasie.

Ma zrobione 2tys pode mną i rzekomo drugie tyle u poprzedniego właściciela. Więc wyjdzie pewnie po 4-5 tysiącach.

Obecny łańcuch KMC X8 ma na koncie 2 tysiące i nie wiem ile pociągnie. Na pewno kilka razy tyle.

[inforobert]

Ja na nexusie 8 nie wyczuwam ciągu.

Problemem może być smar/olej , konkretnie jego lepkość kinematyczna w niskich temperaturach. Poprawić to może dwusiarczek molibdenu zwany też  MoS2

[Kiersztor]

Specjalnie mi to nie przeszkadza. Tak jak mówiłem, nie jest to zjawisko, które można zaobserwować w ostrym kole. Piasta ciągnie minimalnie, a w temp. pokojowej zjawisko praktycznie ustaje O ile nie uszkodzę piasty to to że się kręci nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia

@@MikeSkywalker,Ostatnie pytanie odnośnie Alfine. Oszczędzasz piastę, czy depczesz ile fabryka dała?

Jako, że jest budowa piasty to mały majstersztyk, obawiam się że pod ciężką nogą może się rozlecieć tzn. nie chodzi mi o katowanie i zmianę przełożeń pod obciążeniem, ale np. wspinanie się pod strome podjazdy na twardych przełożeniach stojąc w pedałach.  

[emremigiusz]

Ja specjalnie na to nie zważam. Męczyłem Nexusa8 na podjazdach 10-20 procent i Nexusa7 też i żadna nie odmówiła posłuszeństwa. Póki nie będziesz zmieniać biegów pod obciążeniem nic przykrego nie powinno Cię zaskoczyć.

[Kiersztor]

Dzięki. W takim razie nie będę się ograniczał zobaczymy co to cudeńko potrafi 

[emremigiusz]

Jak będziesz oddawał kiedyś tam..., na serwis.

To się upewnij że ktoś tam się na tym zna.

Bo już słyszałem o przypadkach że ktoś prowadzi serwis rowerowy X-lat a przy takim czymś wymięka totalnie.

[MikeSkywalker]

Na pewno mam gdzieś w głowie blokadę żeby nie cisnąć ile wejdzie i staram się nie jeździć siłowo (a takie mam nawyki z singla) ale na pewno nie oszczędzam piasty i zaliczam wszystkie podjazdy. Zauważyłem też że to nie takie obciążenie szkodzi piaście. Na podjazdach czuć zwiększone opory ale biegi nie wyskakują. Problemy mam jedynie z 4 i 8.

[CentrumRowerowe]

Sam mam Alfine 8 i 11, jeździłem wieloma rowerami w różnym "stanie rozkładu" z tymi piastami i zauważyłem, że jak rower jest nowy trochę czasu zajmuje dotarcie piast. Potem jest długi czas bezproblemowego działania, a potem pojawiają się problemy jeśli mechanizm nałapał syfu i wody, ewentualnie coś się uszkodziło podczas zmian przełożeń pod obciążeniem. Większość usterek można naprawić w dobrych serwisach, ale części zamienne są dostępnie tylko dla niektórych elementów. Co do ciągnięcia pedałów to nie powinno tak być w czystej i poskręcanej z odpowiednimi momentami piaście, ale np w mojej paroletniej Alfine 8 tak się dzieje. Z tym, że jeśli pedały obracają się naprawdę minimalnie to ja bym się nie przejmował, bo szukanie przyczyn wymagałoby rozebrania piasty.Niezawodny Sheldon Brown zostawił po sobie listę często występujących usterek w Alfine 8 i Nexusie 8. Jeśli piasta nie ma luzów, poprawnie zasprzęgla i wysprzęgla to bym nic teraz nie ruszał. Chyba, że opory będą rosły. 

[Kiersztor]

Dzięki za lekturę (na pewno się zapoznam) i cenne uwagi.

Co do serwisu - mam plana nauczyć się ją naprawiać samodzielnie. Na razie oczywiście tylko w teorii, a rozkręcę ją faktycznie dopiero jak coś będzie nie tak.

W swoim mieście nie spotkałem jeszcze mechanika, któremu powierzyłbym naprawę rowerów (chyba, że jestem do tego zmuszony = brak odpowiednich narzędzi)

Dlatego wolę serwisować je samodzielnie.