Skocz do zawartości

[tuning/ sprzedaż] Kross Hexagon R6 2015 (amortyzator, koła, hamulce)


Borsuczy

Rekomendowane odpowiedzi

Siemanko. Chciałem ten temat już dawno założyć i się zapytać, a potem dochodziłem do wniosku, nieee przecież to oczywiste, że lepiej wydać kilka złoty i kupić części, potem myślę, niee lepiej go sprzedać i kasę na części dołożyć do nowego, ale w końcu się przełamałem i jest temat.
Dobra, do rzeczy.

Mam Krossa Hexagona R6 z 2015 roku. Ogólnie rower jest spoko. Jedyne co mi się w nim nie podoba, to: koła z badziewnymi piastami, amortyzator ( a raczej wg. niektórych pewnie "uginacz" SR Suntour XCT HLO) i hamulce (to akurat w ostateczności i raczej do naprawy niż wymiany).
Jak miałbym zmieniać koła i amortyzator, to już chciałbym z przodu dać oś 15 mm. Im sztywniej tym lepiej. Do tego, żeby piasty były łatwe w serwisie, z dobrymi łożyskami i można było je łatwo dostać bez sprowadzania z jakichś dziwnych stron. Na koła z jakieś ~300 zł.
Do tego jakiś amortyzator, żeby miał już blokadę skoku z manetką na kierownicy, jakiś powietrzny za np ~500 zł. Znajdzie się jakiś?
Znajdzie się te rzeczy w budżecie 800 zł?
Czy lepiej sprzedać ten rower i za cenę ze sprzedaży dołożyć te 800?

Żeby nie szukać- tutaj jest specyfikacja roweru:
http://www.kross.pl/pl/2015/mtb-275/hexagon-r6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chciałbyś sprzedaż ten, to pewnie za dużo nie dostaniesz za niego...nie chce się bawić w wycenę, ale ile on może być wart? 700-800? Dokładasz 800, za 1600 nie kupisz nic lepszego, najwyżej to samo, tylko nowe :P Albo przycelujesz w jakaś używkę koło 2000, a taka może być naprawdę spoko.

 

Ja bym zrobił tak: zostawiasz ramę, kiere, mostek, siodełko sztyce. Resztę demontujesz i próbujesz złożyć rower praktycznie od zera, a to co zdjąłeś wrzucasz na licytacje na allegro i może coś tam Ci wpadnie. - to moje podejście, ale być może dlatego takie, że lubię szperać części w necie, mam na to czas i lubię robić przy rowerku.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób sztywny widelec ma być lepszy od tego co mam teraz? Przecież on ma opcję blokady i można z niego zrobić sztywny. Chodzi o samą sztywność konstrukcji? Jakieś naprężenia przy skręcaniu/ hamowaniu? Wytrzymałość? O co? XD
Chcę go wymienić, żeby tłumił jakieś nierówności, czyli dla wygody i oprócz tego dla bezpieczeństwa, bo lubię poskakać na rowerze, a ten nie wygląda na zbyt solidny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób sztywny widelec ma być lepszy od tego co mam teraz?

Po pierwsze waży 2 kilo mniej niż ten XCT, po drugie to co masz teraz najpierw się ugina a później odbija przy zderzeniu z większą przeszkodą, bo nie ma tłumika... co jest defacto niebezpieczne. Po trzecie amor nie jest dla wygody tylko ma poprawić trakcję przedniego koła w trudnym terenie. A po czwarte jak lubisz skakać to poszukaj amora bliże 1500 zl bo takiego za 500 i tak zajedziesz bardzo szybko. Prawda jest taka że w Polsce panuje przekonanie że rower bez amora to nie może jechać... teraz szukałem dla swoich córek rowerków na kołach 20 cali i już nawet w tej grupie większość ma atrapę amora... Prawda jest taka że porządny widelec (carbon lub cr-mo) jest dużo lepszy niż nędzny amor! A dla poprawy komfortu to kup szersze opony i upuść w nich powietrza poniżej 2 atmosfer + porządne chwyty np ESI Extra Chunky.

 

Chodzi o samą sztywność konstrukcji? ... Wytrzymałość? 
To też! Plus brak zabawy w serwisy (oszczędność). A tak na koniec to jak lubisz swoje zęby to nie skacz na tym XCT  :bye2: 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła za 300 nie będą lepsze od tych co masz, a już na pewno nie ze sztywną osią. Za 500 masz XCR air, ale ja bym go nie kupił, Raidon to minimum ( najlepiej od @Activia bo on ma nieco lepsze wersje, np sterówka alu)

 

Ogólnie mały budżet na ulepszenie roweru. 800 na koła i 800 na amor już brzmi lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chcę kupować nic słabego, byleby kupić coś nowego. Wolę kupić mniej ale dobre. Dobre, ale niedrogie, bez kosmicznych technologii... Średnio mnie przekonuje ten sztywny widelec. No niby ja bym mógł do niego przywyknąć, chyba. Ale co z energią, np przy najechaniu na krawężnik jakiś? Tak to sprężyna to wchłonie, a ze sztywnym wszystko pójdzie w ramę, główkę ramy. Nie rozwali mi się nic? Spawy nie popękają po jakimś czasie? Przecież ta rama jest przystosowana do amortyzowanych widelców. Nie ma tu chyba żadnych wzmocnień, nie mam szerokiej dolnej miski sterów. Uderzenie, wjechanie na krawężnik, lądowanie po skoku ze sztywnym widelcem. Co na to rama?
 

Raidon to minimum

I to już jest duża część z tego co chciałem. Ustalenie najtańszego bezpiecznego minimum. Ok, mogę ustalić, że kupię Raidona, ale to potem. Więc widelec już odhaczony. Znajdzie się jakiś w podobnej cenie dobry, z mocowaniem na oś 15mm? Ale i tak wolę zacząć od kół, bo one mocno mi się nie podobają i są mało sztywne.

Optymalnym minimum w przypadku amortyzatora będzie Raidon, a w przypadku kół, co?
Słyszałem, że lepiej jest koła składać samemu niż kupować gotowe, łatwość i cena wymiany szprych itp, to prawda? Jakie tanie koła mogę kupić z maszynowymi łożyskami, jakimś porządnym bębenkiem, może sztywną osią 15mm z przodu (w zależności od widelca)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz oś 15mm więc musisz kupić koła i amor pod taką oś. Chyba że zrobisz koła na osi 15 mm i kupisz adaptery pod 9mm tyle że to wywalanie kasy w błoto skoro i tak chcesz zmieniać.

 

 

 

Ale i tak wolę zacząć od kół, bo one mocno mi się nie podobają i są mało sztywne.

 

Co to znaczy nie podobają? I co to znaczy mało sztywne?

 

Koła to bardzo drogi element, zwłaszcza jak chcesz złożyć na jakiś fajnych szprychach i alu nyplach. Jeżeli masz kupować lub składać za 300 zł to sobie odpuść. Z doświadczenia wiem ( składałem z 3 miesiące temu) że poniżej 600 zł będzie Ci dość ciężko złożyć coś sensownego. Same szprychy + nyple u mnie wyszły w granicach 270 zł a to był dopiero początek.

 

To powiedz jaki masz budżet i wtedy coś pomyślimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale co z energią, np przy najechaniu na krawężnik jakiś?
Sorki ale Ty nie widzisz tych krawężników czy nie umiesz podnieść przedniego koła?

 

Przecież ta rama jest przystosowana do amortyzowanych widelców.
Ta rama jest przystosowana do widelca o określonej wysokości, a nie amortyzowanego...

 

Uderzenie, wjechanie na krawężnik, lądowanie po skoku ze sztywnym widelcem. Co na to rama?
A widziałeś kiedyś co wyprawiają chłopaki na bmxach?

 

może sztywną osią 15mm z przodu (w zależności od widelca)
Moim zdaniem sztywna oś nic nie zmieni  poza ceną komponentów... Pracuj nad techniką i nie wal po wszystkim co możliwe :whistling:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co to znaczy mało sztywne?

 przednie koło trochę mi się zgina podczas hamowania. Piasty mi się w tych kołach nie podobają, nie da się w nich ustawić tych konusów, żeby nie było luzów i nie było tarcia, bo tam jest taki plastikowy pierścień i przez to nie można kluczy założyć na konusy. Konus z resztą z tyłu mi się już wyżarł trochę i luzy mam przez to... Co tu w ogóle kwestionować, to jest prymitywne łożysko kulkowe, to rozwiązanie spisywało się może w składakach kilkanaście lat temu, w rowerze z kołami 27,5", na którym bez problemu się rozwija prędkości <40km/h takie rozwiązanie po prostu nie ma racji bytu. Są też trochę ciężkie. Chyba. Nie wiem, nigdy nie miałem w ręku innego koła 27,5, tak tylko spekuluję że są ciężkie, znaczy że mogłyby być lżejsze jakby były technologicznie lepiej rozwinięte, jakieś inne przetłoczenia czy coś... Ale waga koła jest dla mnie małym problemem, najwyżej lepiej nogi wytrenuję. Ważne są dla mnie łożyska.

 

Ta rama jest przystosowana do widelca o określonej wysokości, a nie amortyzowanego...

W instrukcji mam napisany limit wagi rowerzysty. Dlaczego? Przecież można bez problemu jechać z plecakiem który waży 50 kg, jaki to problem? XD O wytrzymałość materiału chodzi. Jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale myślę, że to po prostu może tego nie wytrzymać.

 

A widziałeś kiedyś co wyprawiają chłopaki na bmxach?

No to dałeś super przykład, serio XD A jaka jest długość widelca w BMX, a jaka tu? Przecież jakby skoczyć na BMX i moim rowerze z tym samym rowerzystą, z tej samej wysokości, siła działająca na widelec w moim rowerze będzie o wiele większa z racji chociażby długości, co za tym idzie większej dźwigni. Już nie wspominając o materiałach, geometrii i pewnie iluśtam innych parametrach o jakich zapewne pojęcia nie mam.

Moim zdaniem sztywna oś nic nie zmieni  poza ceną komponentów... Pracuj nad techniką i nie wal po wszystkim co możliwe

A ja bym chciał to mieć, bo to mi się podoba, po prostu :D Podoba mi się z jaką łatwością to się demontuje i montuje. Dla wyglądu i autosugestii, że jadę rowerem ze sztywną osią też.

 

To powiedz jaki masz budżet i wtedy coś pomyślimy.

 

600 zł?  Kurde zawsze chciałem mieć bębenek taki głośno klikający xd może uda się złożyć koła z takim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji mam napisany limit wagi rowerzysty. Dlaczego? Przecież można bez problemu jechać z plecakiem który waży 50 kg, jaki to problem? XD O wytrzymałość materiału chodzi. Jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale myślę, że to po prostu może tego nie wytrzymać.

Piszesz o krawężnikach,o żadnych wyprawach w teren nie ma mowy i twierdzisz ze ci rama nie wytrzyma to powiedz mi jak wytrzymują ramy tych wszystkich emerytów na sztywnych miejskich rowerach gdzie o technikę pokonywania przeszkód dużo trudniej niż na mtb?Plecak 50 kg ? Dobre sobie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mi nie chodzi o wyprawę w teren, tylko o sam ciężar. Mogłem napisać równie dobrze, że można drugiego człowieka wziąć na barana na plecy i tak jechać sobie xd

 

Ta rama jest przystosowana do widelca o określonej wysokości, a nie amortyzowanego...

Przecież siodełko w rowerze jest przewidziane dla jednej osoby, ale to nie znaczy, że na tej jednej, nie może być drugiej. :D Dobra, nieważne, chodzi mi o same parametry. Kiedy patrzę na swój rower i widzę jaką wielką ma dźwignię ten widelec, to myślę że sztywniak jest słabym pomysłem. Ale dobra, ustalone jest, że zamontuję jakiś dobry amortyzator, ale nie teraz, najpierw koła :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może sama jazda nie, ale jakiś zeskok z czegoś? Jak nie rama, to jakieś inne miejsca są przeciążone. Śruby w mostku, czy cokolwiek innego. Opona przejmie impet, skończy się strefa zgniotu opony i obręcz się w coś wbije. Można tak teoretyzować i wymieniać, a to wszystko jak nie rozwiąże to w znacznym stopniu ograniczy po prostu amortyzator. :D
Dobra, to co z kołami? Znajdą się jakieś za te 600 zł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzydko mowiac, pierniczysz glupoty ze uszy wiedna.

 

Co do kulek i konusow:

 

a ) mialem te piasty i wszystko mozna ustawic, takze cos robisz zle

b ) wyobraz sobie ze Shimano nadal trwa przy kulkach we wszystkich grupach, wiec nie jest to technologia ze skladakow

 

Na sztywnym nic Ci sie nie stanie, ludzie jezdza na tym terenowe maratony, przelaje tez maja sztywne widelce. Predzej rozwalisz kolo niz Ci sie rozpadnie widelec czy pekna sruby.

 

Kolo wygina sie podczas hamowania? Luzu na konusach nie ma? Raczej amor sie gnie nie kolo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

mialem te piasty i wszystko mozna ustawic, takze cos robisz zle
 
Możesz pokazać jakiś filmik jak to robisz? Ja próbowałem je ustawiać na różne sposoby, skończyło się na tym, że odkręciłem te dwie nakrętki na tyle, żeby można było złapać je kluczami, skręciłem ze sobą i takie skręcone, razem, z oporem, dokręciłem na tyle ile było trzeba, żeby nie było luzu i wtedy uszkodziłem ten plastikowy pierścień w piaście.  Wiesz gdzie mogę dostać konusy do tych piast? No i ten pierścień plastikowy. Jak będę miał konusy, pierścienie i będę wiedział jak je ustawić to będzie super.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

No i stało się, miałem luzy w przednim kole, zajrzałem do piasty, a tam kulki całe podziurawione, a bieżnia cała czarna i porowata, jedna kulka mi gdzieś poleciała i uznałem że tego już nie będę składał. 
http://allegro.pl/piasty-novatec-nt-d041sb-nt-d042sb-disc-8-9-10-32h-i6042810609.html
Co powiecie o tych piastach? Ewentualnie jakieś inne z maszynowymi łożyskami w podobnej cenie? A co ze szprychami? Jeśli długość się zgadza to można je zdemontować i zamontować do nowych piast czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wypowie się ktoś? Tak dokładniej- chodzi o komplet piast z łożyskami maszynowymi za ok 300 zł. Kaseta 8 biegów, 32 otwory, mocowanie tarczy 6 śrub, średnica między dwoma przeciwnymi otworami na szprychy na jednym kołnierzu- 58mm (chodzi o pozostanie przy obecnych szprychach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężkie i pancerne piasty. Lubiane. Jak jesteś majsterkowicz to bym po zakupie zmienił smar albo od razu całe łożyska na jakieś rasowe, wtedy można przyjąć, że piasty są praktycznie nieśmiertelne.

 

 

A co do Twoich wywodów na temat wyższości XCT nad sztywnym widelcem... Dużo jeszcze czasu minie, ale kiedyś wrócisz do tego tematu i przyznasz nam rację. Poza masą tego kowadła masz tam wyłącznie sprężynę, która owszem, ratuje przy uderzeniu ale nie mając tłumika wraca z taką samą siłą do pozycji wyjściowej waląc w ręce, nadgarstki. Z czasem zrozumiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli fabryczny smar jakiś zły? A nie ma tam jakichś pierścieni w łożysku, które się rozwalą od ściągnięcia?

Pancerne brzmi w sumie dobrze xd chyba. Rasowe łożyska to takie jakieś ze sklepu narzędziowego, takie dedykowane do przemysłu, jakiegoś silnika albo maszyny, a nie rowerowe, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tym sztywnym widelcem. XCT to okropne badziewie, ale przesiadłem się na niego z 20 letniego stalowego jeszcze sztywniaka i różnica była tylko na plus. Faktycznie waży sobie trochę ale całościowo nowy rower (też hexagon jakiś tam) był i tak lżejszy od starego :)
Co nie zmienia faktu, że warto to badziewie wymienić. U mnie skończyło się Epixonem i był świetny ale też nie ma co szaleć, bo niewiele się słyszy o górach białostockich ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiem że mój wideł jest zły. Kiedy jest zadbany i naoliwiony tragedii nie ma, w ogóle myślę że XCT ma taką złą opinię bo przez to że jest tani, trafia często do ludzi którzy nie znają się na rowerach, nie umieją takiego widelca wyczyścić i dbać o niego, więc mają go w strasznym stanie i porównują go do droższych dobrych sprzętów, które nawet bez takiego dbania dobrze działają. Pewnie sytuacja wygląda podobnie z piastami z łożyskami kulkowymi zamiast maszynowych. Może jak ktoś umie je dobrze regulować to nie sprawia mu to problemów i jest ok. Ja nie umiem tego robić i nie widzę potrzeby uczenia się, wolę zamontować piasty z normalnymi łożyskami, bo różnica w cenie między piastami z kulkami, a z maszynami nie jest tak wielka jak między moim XCT a normalnym amortyzatorem. A amortyzator zmienię na normalny. Kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tą piastę z tyłu. I co? I nic. Jeździ, działa, żadnych problemów. Bębenek chodzi bardzo fajnie. Tylko że zamiast od razu kupować przemyśl sprawę.  W ramie nie masz tapera, więc od razu masz gorszy wybór amorów. Jak chcesz oś 15 i bez tapera to zostaje praktycznie tylko epixon. Wymienisz koła i amora, wydasz dużo kasy a cały napęd będzie odstający od nich. To samo hamulce. Potem będziesz kombinował ze zmianą ramy i reszty która ci została. I mówię to na własnym przykładzie, gdzie brakuje mi amora, kół i hampli żeby zrobić przekładkę do nowej ramy, tylko że nie mam kasy, a i tak cenowo wyszłoby mnie podobnie co kompletnie nowy rower z niektórymi lepszymi częściami. Kup używane koło/koła w dobrym stanie a resztę trzymaj na nowy rower. Gdybym wiedział to co wiem teraz to bym tak zrobił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...