Skocz do zawartości

[Epicon sf11] opinia, pytanie


pawexM

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, szanownych dżentelmenów, i damy. Zaglądam na to forum od wielu lat, kiedyś miałem ksywkę zielony3 ale z różnych dziwnych przyczyn zapomniałem hasła, eh nie ważne. Tu jest link do mojego wątku gdzie dałem upust mojemu niezadowoleniu z mojego nowego nabytku jakim był Epicon. https://www.forumrowerowe.org/topic/115248-amortyzator-epicon-luz-na-lagach/ Po prawie pięciu latach, i przejechaniu ponad 10 kkm JEST ZA######ISTY. Zaznaczam, że nie mam zamiaru go sprzedawać, a i już dawno go nie klepią, więc to nie jest reklama z mojej strony. Mało tego, trzyma ciśnienie, blokada sprawna, tłumienie pracuje bardzo ładnie, a luz o który była afera jest taki sam. W sumie to po jakiś czasie przestałem zwracać na to uwagę, i nawet teraz nie jestem pewien czy aby to nie klocki albo stery. Teraz najlepsze, przez ten cały czas, i masę kilometrów ani razu nie wymieniłem w nim oleju. Czyszczenie lag, nasączanie filców, smarowanie ślizgów owszem, ale też bez przesadniej wczówki. Dwa lata temu zmieniłem tylko skok na 120mm. Na ten sezon postanowiłem w końcu zmienić ramę na fula, i z przyjemnością dalej będę uginał Epicona. Teraz pytanie. Gdzieś tu przeczytałem, że niektórzy wlewają trochę oleju do dolnych lag, ile go dokładnie wlać, i jaki byście polecili? Pozdrówka.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza odpowiedz bardzo wyczerpująca, aczkolwiek nie zgodził bym się niektórymi argumentami, ale jeszcze je przestudiuję, natomiast druga jest na pograniczu science fiction. Z przyjemnością przeczytam porady jakiegoś praktyka, który po ludzku powie co i jak ;)

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki, nie miałem czasu sie rozpisywac. Głównym problemem w kartridżach przy zalewaniu dolnych lag jest możliwość dostania się oleju do kartridża, te nowsze 2 - częściowe kartridże maja już lepsze uszczelki natomiast Epicon z 2011 ma jednoczęściowy kartridż (prosta rurka z mechanizmami w środku). W przypadku dostania się oleju do tego kartridża to lubią potem pękać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to już coś, czyli nie będę kombinował, lepsze wrogiem dobrego. Powiedz mi jeszcze, w kwestii nie wymieniania oleju nieskromnie uważam, że dobijam do rekordu. Czy jeżeli wszystko gra, jest ciśnienie, ładna liniowa praca, to chyba nie ma zbytnio powodu aby wymieniać tą oliwę?

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...