[opona]Shwalbe Nobby Nic 29x2.6 - pierwsze wrażenia

[Waza]

Tak zamierzam i nie mogę się już doczekać  Chociaż osoby kojarzące Szczecin tylko z niziną szczecińska mocno byłyby zdziwione jakie mamy tutaj warunki do jazdy MTB.

[kipcior]

@Waza
Tak z ciekawości jak wygląda u Ciebie zużycie bieżnika przy tej szerokości i po jakim przebiegu?
Pytam, bo jeździłem na Rocketach Evo 2,25 i po 1500km tylna opona poszła do śmieci. Bieżnika to tam od biedy byłoby jeszcze może na 500km ale to już wyraźnie gorzej jeździło, a że do tego zrobiłem dziurę to już nie było co tego trzymać. Jednocześnie przednia była zupełnie ok.
 

[Waza]

Obawiam się że Ci nie pomogę. Przez prawie dwa miesiące zrobiłem na tych oponach raptem ok. 300km, większość tego czasu spędziłem na szosówce, a do lasu ze względu na paskudną pogodę najczęściej zabierałem rower zimowy. Po tak małym przebiegu bieżnik jest jak nowy. Mam niewielkie doświadczenie w używaniu Rocket Ronów na tylnym kole, zazwyczaj używałem klasycznego zestawienia, Rocket Ron na przedzie i Rancing Ralph na tyle. Tylko w ubiegłym roku zrobiłem ok. 1200km na oponach przód i tył RoRo 29" 2.1 Evo TLE PaceStar Compound, zalane mleczkiem z ciśnieniem 1.8-2.0 bar, i w moim przypadku zużycie tylnej opony jest minimalne.

Być może bardziej na zużycie opony w Twoim wypadku ma wpływ agresywny styl jazdy niż typ bieżnika i rodzaj mieszanki gumy. Ja mam miękki, płynny styl jazdy, jeżdżę z kadencji, hamuję lekko i nigdy tylko tylnym kołem.