[Rower 28/29] szosa,trekking,cross.

[Gość]

Witam

 

Tym razem pytam w sprawie roweru dla Ojca  bo u mnie w zasadzie jest  wszystko  wyjaśnione  została mi tylko własna decyzja czy amor  czy bez ale o tym to zapewne będe myśleć 100 lat

 

Ojciec jeździ cięższym od mojego   Fusion  Unibike  26    . Rower przy zakupie miał  opony  Schwalbe Smart  lepsze od tego co ja miałem  w swojej Meridzie jednak to są opony  terenowe i widząc jak się męczył przeszliśmy na Kendy  26.     To jest  zestaw  1.95   no i różnica jest.  Rama chyba 17   bo dla mnie za mały piekielnie rzadko nim jeżdże lub wcale     ewetulanie 1km na poczte i tyle.

Rower ma 24 biegów  waga to niecały  1kg cięższy od mojej  meridy. Czyli koło 15kg. Jego Amor jest cięższy od mojego.

 

 

Tak więc  czego szukamy     ?  Przedział cenony zbliżony do ceny tego co ma teraz a obecny rower był za ~1750zł . Nie jest to osoba wymagająca. Kierownica może być nawet z szosówki   czyli coś czego ja nie lubie.  On nie lubi robić przerw a ja musze . Oboje mamy kompletnie inną  koncepcje jazdy jednak on także zrezygnował z jazdy po terenie.  Opon nie będzie zmieniał  chyba że w nowym rowerze będzie  opcja Schwalbe Marathon.

 

Rozmiar  kół może być także  28/29 bo gdy jedziemy razem bywa że na pewnym odcinku trase daje mu się przejechać na swoim a tam jest rama 19 i większa odległośc między kierownicą a siodełkiem.

Także chodzi o rower szosowy ale opony  nie gładkie  bo czasami się  jedzie na działkę  to utwardzonej ziemi  . Nie wiem jak to jest z podjazdami .

 

Coś polecacie dla nie wymagającej osoby?

 

 

[Tatanka]

Na początek trzeba wybrać-prosta kierownica czy baranek.

[Gość]

Właśnie jemu pasuje  baranek  bo on się często pochyla  odpowiada mu to  mi nie.  No i pytanie bardzo ważne bo widze że to pominąłem.    Jakie hamulce?    Badam rowery i widze że jest różnica w wadze.  Hamulce  tarczowe czy szczękowe?   Bo to drugie to  negatywnie wpływa na obręcz.  Tyle że ja więcej  jeżdze od ojca   i częściej hamuje i to czasami wręcz ostro  .   Patrząc się  na wage roweru z hamulcem tarczowym to  rower ma np 11.1kg wagi  mój obecny to 14.5  lub 8  .Te 3.5kg wagi i tak spora różnica.  Natomiast jak ojciec by miał hamulce szczękowe  to waga jego roweru może zjechać nawet to 10.2-10.5  i róznica z 15kg jest już spora.

 

 

 

[Tatanka]

Hamulce szczękowe zużywają obręcz,ale jest to tak powolny proces,że kilka lat nie masz się czym przejmować.Natomiast na wagę roweru mają wpływ wszystkie jego podzespoły.Z hamulcami tarczowymi może być lżejszy niż ze szczękowymi

[Gość]

 

 

 

 

Po tym co tutaj mówią  dla mnie wychodzi   hamulec tarczowy  mechaniczny  . Powód?    A jak będe sobie leciał  nie wiem 30kmh      i nagle mi  jakieś 4 letnie dziecko wyskoczy pod koła?  Nie raz tak miałem w swojej Meridzie i właśnie tarczowe mnie ratowały.   Matka dziecka  panika bo dziewczynka nagle od tak wybiegła bo zobaczyła  kotka.   Dziecko w tym wieku nie wie jeszcze jak należy się zachować na asfalcie gdzie jest duża trasa dla rowerów. Pies  już też dostał  rowerem . Dlatego wole lżejszy rower  by się szybciej zatrzymać.  A ja bardzo dużo  hamuje u mnie na ulicach miasta samowolka   . Są  artyści co nie znają zasad  ronda i pchają się na siłe  taki tarczowy hamulec mnie ratuje.

 

Natomiast  w obecnej chwili  priorytet to rower dla Ojca.  Tutaj już wszystko powiedziałem  tylko zaciekawił mnie też  filmik  nr2  że warto dopłacić te przysłowiowe 100-200zł  i mieć rower z lepszymi hamulcami.

Za dużo jednak nie chce wydawać bo ja swój tez musze sprzedać.

 

Dlatego zakup roweru dla siebie odkładam na dalekie potem by sobie obadać krótko rower ojca  który wole kupić  wcześniej .  A po rozmowach z nim  powiedział tak na kierownice  baranek.  Na sam widelec  czyli bez amora i już  mamy lżejszy rower. Natomiast z hamulcami jak twierdzisz  tarczowe mogą być lżejsze no to jest problem bo w większości sklepów online  prawie 0 rowerów z hamulcami tarczowymi dla szosówek.  Znalazłem  tylko 1 meride speeder ale to jest 2500zł.