[trenażer] Tacx Flow/iFlow - naprawa układu oporowego

[clip7]

Witam.

 

Temat dotyczy naprawy układu oporowego w trenażerach Tacx Flow/iFlow. Usterka objawia się tym, iż mimo zmiany stopnia nachylenia od -4 do 9 układ hamulcowy nie reaguje i jest cały czas taki sam opór. Niektórzy zgłaszają też, że układ na początku nie działa a po jakimś czasie zaskakuje.

 

Zacząłem od demontażu zespołu układu oporowego z silnikiem i rolką, która dociska do koła. Całość trafiła na stół. Najpierw odkręcamy plastikową, okrągłą pokrywę z podłużnymi wlotami powietrza. Jest przymocowana na 3 śruby torx. Potem plastikowa osłona płytki sterującej, jest przymocowana na 2 mniejsze śrubki torx. Potem naszym oczom ukazuje się płytka:

 

 

Jak widać w moim przypadku nóżki tranzystora całkowicie popękały przy samej płytce. Tranzystor latał luźno w w obudowie. Cud, że nie doszło do żadnego zwarcia na płytce. W przypadkach zgłaszanych jako czasowe niedomaganie hamulca, tranzystor według mnie najprawdopodobniej ma tylko przerwaną jedną nóżkę i czasem zwiera a czasem rozwiera. Moim skromnym zdaniem to duża wada konstrukcyjna. Tranzystor jest duży i w miarę ciężki, a jego obudowa nie jest przymocowana do żadnego elementu na płytce. Myślę, że na skutek wibracji, nawet bardzo delikatnych, po paru latach jego nóżki pękają.

 

Tu potrzeba trochę wprawy w lutowaniu. Druk jest dwuwarstwowy dlatego warto zlecić tę robotę komuś z doświadczeniem, żeby nie uwalić ścieżek. Potrzebna lutownica i taśma miedziana do ściągania cyny. Taśmę najpierw lutownicą moczymy w kalafonii (lepiej ściąga cynę) a potem tę taśmę przykładamy do otworów po nóżkach tranzystora, żeby wyssać cynę. Nie należy robić tego dłużej jak parę sekund bo można poprzepalać ścieżki lutownicze.Jak już nie będzie cyny w otworach można usunąć samą kalafonię z dziur w ten sam sposób tyle, że teraz używamy taśmy miedzianej bez kalafonii. Jeśli otwory będą jeszcze zatkane kalafonią możemy je delikatnie odetkać szpilką. Nóżki tranzystora w miejscu lutowania były cieńsze dlatego musimy wycieniować to, co z nich zostało i to równo każdą nóżkę z obu stron, żeby pasowało w otwory do lutowania. Szpara między nóżkami jest mała i tam pilnik nie wejdzie. Ja wziąłem kawałek grubej, starej karty kredytowej i na to papier ścierny. Tak przejechałem każdą nóżkę z obu stron i oto co uzyskałem:

 

 

Należy pamiętać, że tranzystor trzeba wlutować według oznaczeń na płytce. Jego nóżki są oznaczone jako G,D,S na płytce patrząc na niego od przodu, od strony napisów. Pierwsza nóżka od lewej G, 2 - D, 3 - S.Lutujemy cienką cyną, żeby dokładnie wypełnić otwory. Można dodatkowo przytwierdzić obudowę tranzystora do kondensatorów obok jakimś klejem, tylko nie wiem czy on się mocno grzeje podczas pracy. Chyba nie jest specjalnie gorący bo inaczej potrzebowałby radiatora. Choć tu może rolę radiatora pełni obracający się talerz, który chłodzi układ powietrzem. Po wlutowaniu wygląda to tak:

 

 

Całość składamy i cieszymy się z pełnej funkcjonalności trenażera. Jeśli mogłem w ten sposób komuś pomóc to miło. Myślę, żeby zamieścić na forum tacx.com ten link bo tam jest dużo postów związanych z tym tematem.

 

pozdrawiam

 

 

 

 

 

[Michal_L]

Moim zdaniem to nie wina samej wagi tranzystora a jesli to sie powtarza w wielu egzemplarzach to wada fabryczna. Lutowalem nie jeden tranzystor i wiem ze nie tak prosto ulamac tym bardziej od wibracji.

 

Ale gratuluje zmyslu majsterkowiczm. Dla mnie nie stanowi taka naprawa problemu ze powodu wykonywanego zawodu ale wiem ze sa takie osoby dla ktorych taka naprawa to wyzwanie.