PiPoLiNiO Napisano 21 Stycznia 2017 Napisano 21 Stycznia 2017 (edytowane) Witam Pojawiło mi się dziwne coś na rurze podsiodłowej. Konkretnie przy tym okręgu na wycięciu. Po prawej mocniej, po lewej słabiej widoczne. Nie wiem tylko czy na zdjęciach tu będzie to widać, bo forum zwykle pogarsza jakość. Sam nie wiem czy to pęka lakier czy zaczyna pękać karbon. Od wewnątrz też coś jest, ale nie jest to pęknięcie, a taka biała plamka w tym samym miejscu. Edytowane 21 Stycznia 2017 przez PiPoLiNiO
tyran Napisano 21 Stycznia 2017 Napisano 21 Stycznia 2017 karbon w miejscu pęknięcia jest "miękki",a u Ciebie jak naciskasz jest sztywno?
PiPoLiNiO Napisano 21 Stycznia 2017 Autor Napisano 21 Stycznia 2017 (edytowane) Tak, jest sztywno. Jak pukam monetą to też nie słychać różnicy, bo niby można po tym też poznać... Edytowane 21 Stycznia 2017 przez PiPoLiNiO
PiPoLiNiO Napisano 21 Stycznia 2017 Autor Napisano 21 Stycznia 2017 Sztyce ile wpuszczasz ?Tyle ile trzeba Do tej pory 2 cm powyżej lini granicznej. Sztyca easton ec90, rama ktm myroon.
HarveyDent Napisano 21 Stycznia 2017 Napisano 21 Stycznia 2017 Z jaką siłą zaciśnięta sztyca ? O ile z przodu wygląda to na pęknięcie lakieru to od drugiej strony te rysy mogą niepokoić.
PiPoLiNiO Napisano 21 Stycznia 2017 Autor Napisano 21 Stycznia 2017 (edytowane) Z jaką siłą zaciśnięta sztyca ? O ile z przodu wygląda to na pęknięcie lakieru to od drugiej strony te rysy mogą niepokoić.Jakie rysy, te długie białe? Nie nie, te rysy to od pasty. Przetre szmatą i znikają. Jedyne co zastanawia to te białe plamki przy okręgu. Pytania o cm wsunięcia i siłę są niepotrzebne. Jak bym miał za wysoko sztyce albo za mocno zacisk to bym tu nie pisał. Wszystko zamontowane jak trzeba, włącznie z pastą do karbonu. Moje pytanie brzmiało czy to pęka czy nie Edytowane 21 Stycznia 2017 przez PiPoLiNiO
HarveyDent Napisano 21 Stycznia 2017 Napisano 21 Stycznia 2017 Mam na myśli dwie rysy biegnące promieniście od okręgu na nacięciu.
Gość Napisano 21 Stycznia 2017 Napisano 21 Stycznia 2017 Plastik to nie karbon, ale w przypadku tworzywa tak wygląda miejsce które jest "wymęczone" i bliskie pęknięcia. Weź jakiś szpikulec i delikatnie przejedź po tamtych miejscach i sprawdź czy coś wyczujesz.
PiPoLiNiO Napisano 21 Stycznia 2017 Autor Napisano 21 Stycznia 2017 Mam na myśli dwie rysy biegnące promieniście od okręgu na nacięciu.To masz na myśli? Plastik to nie karbon, ale w przypadku tworzywa tak wygląda miejsce które jest "wymęczone" i bliskie pęknięcia. Weź jakiś szpikulec i delikatnie przejedź po tamtych miejscach i sprawdź czy coś wyczujesz. No właśnie i to mnie nie pokoi. Że wygląda jak wyginany plastik mający się złamać. Nic nie czuć jak się dotyka.
Gość Napisano 21 Stycznia 2017 Napisano 21 Stycznia 2017 No to może po prostu tam jest setna milimetra więcej materiału i przy poruszaniu sztycą się przytarło
MarcinGoluch Napisano 30 Stycznia 2017 Napisano 30 Stycznia 2017 Pękający carbon przede wszystkim strzela i jest to bardzo słyszalne. Coś tam jest ale ja bym sobie tym głowy nie zaprzątał.
Rekomendowane odpowiedzi