Skocz do zawartości

ROSE COUNT SOLO - hardtail 27,5 i 29"


paulsen

Rekomendowane odpowiedzi

No wlasnie, choc mam juz potomstwo, to i tak nie widzi mi sie wizja obicia klejnotow. A teraz zmierzylem sie na swoim starym Kross Level A6 (2009) i tam rame uniose na max 3-5 cm. Szoruje tym, czym nie powinienem, rama 18 cali.

Czy rozmiar kola 27.5, a 39 bedzie mial (poza rama )jakies znaczenie?

 

P.s. - dziekuje za podpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Teoretycznie na 29" łatwiej utrzymać prędkość i bardziej gładko pokonać nierówności terenu, ale z drugiej strony wolniej się rozpędza i jednak jest mniej zwrotny, a poza tym cięższy - to takie stereotypy, ale jeżeli mówimy o porównywalnym osprzęcie i zbliżonej geometrii, to tak to w skrócie mniej więcej wygląda.
Mi się np. dobrze jeździ na średnim kole, a mam 1,8 m i mimo że na 29" pewnie byłoby nieco wygodniej i trochę szybciej ( zależy od geometrii i stopniowania napędu ), to na razie zmiany nie będzie - zresztą 27,5" pewnie ze mną i tak zostanie.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli rozmiar ramy juz mamy  - jest to S.

Teraz mysle nad sensem wyboru Solo 3, nad Solo 2. Poza amortyzatorem i korba mamy to samo. Zamiast Recona mamy Rebe i zamiast Shimano FC-MT600-2  Solo 3 jest wyposazony w Shimano SLX FC-M7000. Czy warto za to doplacac 175 funtow? Niestety nie znalazlem informacji o wadze poszczegolnych modeli :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Z Rebą będzie o około 0,3 kg lżejszy niż z Reconem, a pewnie są to okolice 12 kg bez pedałów ( do niedawna podawali masę, ale zmienili stronę ).
Gdyby ten Recon był na sztywnej osi, to bym napisał, że nie warto dopłacać, ale jednak jest na zwykłej QR...
Poza tym jeszcze tylna przerzutka jest o oczko wyżej w CS 3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A racja, XT zamiast SLX. Tylna oska nie jest sztywna, czy zmiana na samym przodzie da odczuwalna roznice? Ja przepraszam, jezeli pytam o rzeczy oczywiste, ale jestem poza tematem rowerowym od kilku lat i widze, ze o co sie pozmienialo i to jest dla mnie rewolucja w technice.

Solo 4 take ma sztywna tylko z przodu, dobrze zauwazylem? Waga Solo 4 to pewnie bedzie ok 11.5  (bo i kola lzejsze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazda Twoja odpowiedz sklania mnie do kolejnych pytan.

Ustalilismy juz, ze roznice pomiedzy Solo 2, a Solo 3 uzasadniaja wydanie £170 wiecej, podobna roznica w cenie jest pomiedzy Solo 3, a Solo 4 (£180 wiecej).

Czy podzespoly XT nie beda mniej trwalsze od SLX-a? Wiesz, wieksza precyzja, ale mniejsza waga i wytrzymalosc.

Ja wiem, ze jak kogos stac, to niech kupuje, ale czy kupno Solo 4 to juz nie jest szpan i overkill dla kogos, kto moze i zamierza wrocic do sportu, ale nie na poziomie hardkorowym, tylko rekreacyjnym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Napisano (edytowane)

Trwałość SLX i XT jest na podobnym, jeśli nie identycznym poziomie - kwestia wyższej ceny i niższej masy oraz powiedzmy lepiej działających manetek, chociaż część pewnie nawet nie zauważy różnicy.
Pamiętaj, że ja nic nie sugerowałem odnośnie CS 4 - to Twój pomysł :icon_wink:
Gdyby "jedynka" miała sztywną ośkę z przodu i nieco lepsze hamulce, to bym Ci powiedział, że z Deore też będziesz zadowolony, tylko to jest na zasadzie "co by było, gdyby babcia miała wąsy"...
PS
Mimo wszystko brak sztywnej osi z tyłu w CS 4 jest dla mnie minusem.

Edytowane przez KrissDeValnor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Napisano (edytowane)

Ja po prostu mając do wydania 1 - 1,5 k € szukałbym jednak ramy z tym rozwiązaniem i tyle ( mimo, że obecnie z tyłu mam zwykłą QR i nie narzekam ).
Osprzęt nigdy nie zastąpi braku możliwości montażu sztywnej osi, a jeśli chodzi o niższe modele, to według mnie sztywna oś z tyłu powinna być już nawet w modelu CS 2, ale w tym roku polityka firmy jest inna ( w zeszłym w przedziale 1 - 1,2 k € ramy były już pod sztywną oś z tego co pamiętam - najwyżej kolega paulsen sprostuje ).
Jeżeli jesteś zdecydowany, to brak sztywnej osi z tyłu raczej nie powinien być przeszkodą, chociaż jest to jakieś ograniczenie techniczne, bo zostanie tylko możliwość montażu ThruBolt w razie czego ( o którym też opinie są różne ).
Z kwestii estetycznych - podobają Ci się ramy ( spawy i prowadzenie linek/przewodów ) ?

Edytowane przez KrissDeValnor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, rozumiem co masz na myśli. Jest to z jednej strony warte, ale i tak osprzęt można zmienić, ale rama pozostanie ta sama. A sztywna to taki odpowiednik Thunderbolt w komputerach. Złącze przyszłości.

Estetyka mi się podoba. Matowy, a raczej satynowy lakier, widoczne sprawy. Taki "rower twardziel". Kolorowe linki dodają uroku. Kolor petrol matt jest moim faworytem.

A z drugiej strony.  Co Ty byś proponował w zamian za Solo 4? Tylko ja mieszkam w UK i nie każdy rower mogę kupić, który jest w PL dostępny. 

Edytowane przez Knjaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

To już musiałbyś raczej założyć własny temat, albo się podłączyć do jakiegoś istniejącego, bo sam rozumiesz, że nie wypada o tym pisać w temacie paulsena o Rose...
Czyli budżet, sklepy, rowery - przyznaję, że rzadko odwiedzam brytyjskie strony, więc też musiałbym poszukać jakichś ciekawych ofert.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Count Solo 2017 miał sztywną oś, ale najtańszy model zaczynał się od 999 euro, a sensowny od 1400. Teraz zrezygnowaliśmy ze sztywnych osi i podstawowy model zaczyna się od 800 euro, a za 1200 jest rower z Rebą i SLX/XT (tylna). Szczerze mówiąc popyt na ten model przerósł nasze prognozy i obecnie czekamy np na części, które przyjdą pod koniec czerwca (stąd przestoje i opóźnienia w dostawach). Zatem wydaje mi się, że brak sztywnych osi większości klientów nie przeszkadza. YouTuber SzajBajk ujeżdża Counta Solo 2 i nie narzeka zbytnio na brak sztywnych osi, ale rozumiemy, że nie wszystkim to może pasować. Produkt manager MTB wyszedł z założenia, że Count Solo jest rowerem sportowo/turystycznym, raczej dla początkujących, a bardziej zaawansowani, którzy myślą o prawdziwym ściganiu inwestują w karbon czyli np Psycho Path 1 za 1700 euro. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym jak samochód skasował mi rower szukam nowego jeździdła. Czy są jacyś użytkownicy tych rowerów, może napiszecie swoje opinie?

Pomijając zewnętrzne prowadzenia linek, które jest nie na te czasy ale to powiedzmy kwestia gustu ;) jak wygląda trwałość tych rowerów? Zastawia mnie również spaw tuż za przednią korbą i dość dziwna budowa ramy na wysokości kasety (wydaje się delikatna ale to pewnie tylko takie wrażenie). 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odpowiadam tego samego dnia, czasem na drugi dzień. Chyba, że nie mam odpowiedzi na sprawę reklamacyjną, która wymaga kontaktu z centralą. Zdarza się w środku sezonu, że maile, które trafiają na ogólny adres nie zawsze zostają przekierowane do mnie co może zdarzyć się przy tysiącach zamówień każdego dnia. Jestem obecny tutaj na forum, na forum szosa.org, na kilku innych także, ponadto jest polska strona na FB, na stronie ROSE jest bezpośredni telefon.  

Edytowane przez paulsen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, ja tak zaczepnie pytam, bo nie moge otrzymac odpowiedzi od centrali, czy moga mi zamontowac sprzet, ktorego nie ma w konfiguratorze. :rolleyes: Biorac pod uwage to, co wczoraj mi napisales, nabiera to pytanie szczegolnego znczenia. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dzisiaj do mnie przyszla paczka z dlugo oczekiwanym Solo 4 i... no wlasnie nawet nie wiem jak mam opisac swoje wrazenia. Mam odczucie, ze kupilem uzywany rower. Sztyca nie opuszcza sie na sam dol, nawet nie opuszacza sie do najnizszej wartosci na skali (od 0 do 10), bo ktos madry wstawil do srodka rury gwint od mocowania bidonu. Wiec siodlo jest wysoko i dalej obija wewnetrzna czesc gwintu. Wspornik kierownicy Ritcheya bardzo ladny, ale zostal dostarczony z uszkodzonym gwintem (sic!). To jakies nieporozumienie, aby w takim stanie wysylac do klienta rower. Po lewej stronie kierownicy mam hamulec tylny i klamke od przezutki przedniej, po prawej mam hamulec przedni i tylna przezutke. Fajnie, ze jest modulacja, moze to tez kwestia tarczowek (wczesniej zawsze mialem V-ki), ale przod hamuje, tyl sie slizga! A tarczy nie dotykalem.

Porazka jednym slowem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Knjaz napisał:

ale przod hamuje, tyl sie slizga!

Tył się ślizga jak? Hamulec zaciska a mimo to koło się kręci? Czy co się dzieje? A co do sztycy to po co opuszczać ją na sam dół? Jak musisz opuścić na sam dół to znaczy że wziąłeś za duży rozmiar. Ewentualnie źle ustawiasz wysokość siodełka. Mostek dostałeś osobno, nie zamontowany? Konkrety, konkrety bo nic z tego nie wynika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no widzisz kolego, ja mam wzrostu 170cm. Wybrałem rozmiar S, wiec rama może być prędzej za mała. I ja nie mowie o opuszczaniu na sam dol, tylko do konca skali. Ona w sumie jest akurat na mnie, a ja jestem na gorze skali rozmiarowej (S jest  do 172). Po to jest skala na sztycy, aby z niej korzystac, jak nizej ma opuscic moja zonka, ktora ma 165cm? Jak mozna wyslac do klienta wspornik, w ktorym sie jedna śrubę wkrecilo niszczac gwint? Odkrecic odkrecilem, ale pozniej nie dalo sie jej wkrecic glebiej. A kazda majpierw delikatnie posmyralem smarem, aby ladnie weszla i wkrecalem na krzyz. Od razu zauwazylem, ze ta jedna daje opor. No i to odrzucanie polaczenia, bo sa busy, abym zadzwonil pozniej. 1h na telefonie mi zeszla. A co do hamulcow, to kiedy zaciskam klamkę, naciskam na pedały, rower mi rusza. Nie z kopyta, ale tak samo robiac z przodem on jest nieruchomy. W starych, dziewięcioletnich Avidach SD 7 rower stal.  

Generalnie jestem wkurzony, choc... rower sam w sobie jest ladny. A kolor wlasciwy jest znacznie ciemniejszy od tego na ich stronie. Przeciez nie polece do Niemiec, aby sobie sprawdzic, prawda? :) 

Z drugiej strony poczekamy na reakcje ich Obslugi Klienta, moze ja wszystko widze w czarnych barwach, a oni podejda rzetelnie do sprawy. 

Ja rozumiem, ze pomylki sie zdarzaja, ale w tym przypadku jest ich za duzo. Mimo wszystko zona mi karze myslec pozytywnie ;) 

 

EDIT - przetarlem suchym recznikiem papierowym tarcze i jest poprawa. Moze podczas transportu sie cos zapackalo, bo ślad na ręczniczku został.

DSC_0155.thumb.JPG.747778b282e6aa28206627d980944a54.JPGDSC_0164.thumb.JPG.6de421d82d7668986247ecc0eacb75bf.JPG

Edytowane przez Knjaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.06.2018 o 11:01, Knjaz napisał:

Post pod postem, ale co tam.

Dodzwonic sie do nich, to czysta loteria, bo odrzucane jest polaczene, poniewaz sa 'busy'. Na laile odpowiadaja z tygodniowym opoznieniem.

NIE POLECAM FIRMY ROSE. Najlepiej trzymac sie z daleka od nich. Rower do tego przyslali z dwutygodniowym opoznieniem. Beznadzieja.

W imieniu firmy przepraszam za niedopatrzenie. Proszę przesłać reklamację, email ze zdjęciami na adres piotr.nowicki@rosebikes.pl, jestem na urlopie, ale prześlę sprawę dalej. Niestety opóźnienia w dostawie w środku sezonu się zdarzają ze względu na duży popyt oraz b. niską przepustowość niemieckiego DHL ( problem z przesyłkami niestandardowymi).

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...