[4000-5000] Rower rekreacyjnie

[bajtuss]

Witam. Trafiłem na forum bo szukam małej pomocy i rady. Mianowicie potrzebuje pomocy w ocenie i doradzeniu co do mojego wyboru. Potrzebuje roweru na jazdę po górskich ścieżkach. Jako iż pracuje w Francji blisko gór a rower którego do tej pory używałem wyzionął ducha to potrzebuje coś nie drogiego a dobrego ;]  Nie potrzebuje full'a bo w tym przedziale cenowym nie ma się chyba co za bardzo w to pchać tym bardziej, że chciał bym nowy rower nawet nie rozglądałem się za używkami.

 

Aktualnie mam na oku dwa modele które zwróciły na siebie moją uwagę:

 

Mondraker 2017 Vantage 27.5"

a drugi to

Dartmoor Primal Pro 27.5+ (2017)

 

Z mojego punktu widzenia oczywiście Dartmoor jest lepszy jeśli chodzi o specyfikacje itp mondraker sporo tańszy i lepiej wygląda moim zdaniem a, że nie jestem na bieżąco z tematem rowerowym poza tym że jeżdżę w wolnym czasie to przydała by się pomoc. Może macie jakieś inne propozycje ciekawe??? Co do moich wymagań to fajnie jak by koła były w rozmiarze 27.5 przy 180cm wzrostu nie widzę sensu pchania się w 29". Następnie rama... jako iż nie chce się przy takim budżecie pchać w fulla bo to nie ma sensu to fajnie jak by widelec miał te przynajmniej 120mm skoku ;] Oczywiście jakieś sensowne hamulce przerzutki itp to oczywiste, ma się rozumieć w tych widełkach cenowych ;] tj. 4000-5000zł +/-200zł Rower będę kupował tam na miejscu więc fajnie jak by rower był dostępny nie tylko na naszym rynku ;] Jak by jeszcze sam rower ciekawie wyglądał żeby można było patrzeć z dumą na niego siedząc nad jakąś przepaścią albo odpoczywając z widokiem na góry ;]

 

Z góry dzięki za pomoc ;]

Jak by były potrzebne jakieś dodatkowe wymagania to wszystko dodam co będzie potrzeba ;]

 

[kosmoski85]

Jak celujesz w geometrię i skok bardziej pod enduro, to tu masz porównanie modeli:

 

http://www.1enduro.pl/hardtaile-enduro-6000-zl-prezentacja-modeli-2016/

[bajtuss]

Ok dzięki za linka ;] przejrzałem i mam jeszcze większy mętlik w głowie ;] do wyboru doszedł jeszcze Dartmoor Hornet  chodzi mi po głowie jeszcze jedna rzecz... mianowicie zastanawiam się czy nie lepiej by było np samemu złożyć??  tzn samemu ale złożenie do przysłowiowej "kupy" bym zlecił jakiemuś serwisowi dobremu raczej ;] tylko co by było bardziej opłacalne bo np sama rama Dartmoora primal czy Hornet to koszt 800zł  co do reszty to bo ja wiem jakiś sensowny widelec na przód z 1500-2000zł??? i tutaj się kończy mój zapał bo jak bym miał kompletować reszte części to bym skończył z częściami na pół roweru albo na dwa więc moje pytanie brzmi czy lepiej złożyć składaka czy gotowca?? bo czy np na ramie Primal i budżecie powiedzmy 5k to nie złożę lepszego roweru niż gotowiec od dartmoora??