detonator Napisano 10 Stycznia 2017 Napisano 10 Stycznia 2017 Kłaniam się, Stoję przed wyborem kupna kompresora. Owa machina ma służyć w przydomowym, amatorskim warsztacie. Dwa razy w roku, ma również za zadanie wymianę kół w kilku samochodach. Z zasłyszanych opinii wiem tak: - ma mieć min 50 litrów - ma posiadać dwa tłoki - mieć moc min 3km Dwu tłokowe zaczynają się tak od 600 zł. Mój budżet to max 450 zł Jest coś sensownego w tych pieniążkach ? Jeśli od biedy zrezygnuje z używania klucza pneumatycznego, to do przedmuchiwania, pompowania kół itp wystarczy jednotłokowy, 25 litrowy ?
Maciek226 Napisano 10 Stycznia 2017 Napisano 10 Stycznia 2017 patrz na wydajnośc podaną w litrach na minutę , do kluczy potrzebujesz minimum 400l/min do przedmuchiwania 50 l będzie lepsze , nie będzie co chwilkę dobijać
fundil Napisano 10 Stycznia 2017 Napisano 10 Stycznia 2017 Kluczowa jest tu firma i cena. Ja mam kompresor firmy Metabo jedno tłokowy zbiornik50l. Kolega ma Stanleya dwu tłokowego zbiornik taki sam. Mój jest cichszy i szybciej nabija.Padnie pytanie jak to sprawdziłem. Po prosu naprawiam samochody i mieliśmy obydwa na garażu i mieliśmy porównanie.Stanlej kosztował prawie 1200PLN mój Metabo 1600PLN
crupez Napisano 11 Stycznia 2017 Napisano 11 Stycznia 2017 Ja jak kupowałem swój, to jeździłem po wszystkich marketach, włączałem każdy i mierzyłem czas nabijania do 8BAR, różnice jakie wychodziły były bardzo duże. Kupiłem w Castoramie taki niebieski firma na literę "A", był najdroższy ze wszystkich, chyba 280,- PLN 25l. Jako ciekawostkę powiem, że te marketowe kompresory czy to 25l, czy 50l, to silnik i tłok jest i tak taki sam. Ja dorobiłem sobie butlę 70l na szybkozłączki i jak potrzebuję coś wypiaskować, czy pomalować, to ogarnia bez problemu.
fundil Napisano 11 Stycznia 2017 Napisano 11 Stycznia 2017 J też kupowałem metodą prób. Mi zależało też na głośności. Komresora w większości używam w piwnicy. Sąsiedzi by mnie zjedli jak by im się tłukło coś co chwilkę Jam mam przetestowany ten firmy Metabo, są też tańsze i mniejsze. Całkowicie wystarczają do malowania pistoletem i reszty operacji.
detonator Napisano 11 Stycznia 2017 Autor Napisano 11 Stycznia 2017 Jam mam przetestowany ten firmy Metabo, są też tańsze i mniejsze. Całkowicie wystarczają do malowania pistoletem i reszty operacj Możesz podać jakiś konkretny model ? 400 litrów na minutę, to mało który ma ( z tych do 500 zł Z reguły mają po 220 litrów
fundil Napisano 11 Stycznia 2017 Napisano 11 Stycznia 2017 Ja mam tego. Oczywiście cenę miałem inną bo mam spory upust. https://www.metabo.com/pl/pl/maszyny/urzadzenia-pneumatyczne/sprezarki/mobilne-sprezarki-warsztatowe/mega-400-50-d-601537000-sprezarka-mega.html Myślę że z tego będziesz zadowolony https://www.metabo.com/pl/pl/maszyny/urzadzenia-pneumatyczne/sprezarki/mobilne-sprezarki-warsztatowe/basic-250-50-w-601534000-sprezarka-basic.htmlPoza tym wszelakie narzędzia z tej firmy są wytrzymałe. Makita, Metabo to są moi faworyci.
detonator Napisano 11 Stycznia 2017 Autor Napisano 11 Stycznia 2017 Początkowo myślałem o takim: http://allegro.pl/kompresor-sprezarka-50l-3-8km-zest-lak-olej-gratis-i5438646457.html ale teraz przemyślę ten Matebo.
fundil Napisano 11 Stycznia 2017 Napisano 11 Stycznia 2017 Ja do niczego nie zmuszam. Po prostu ja nie doradzam czegoś czego sam nie miałem lub nie miałem kontaktu z tym.Z firmą kraft spotkałem już się spotkałem. Raczej mi nie podpadł i nie zawiódł.
detonator Napisano 11 Stycznia 2017 Autor Napisano 11 Stycznia 2017 No to zapytam tak: czy tym Kraftem odkręcę 5 śrub w kole za jednym zamachem ?
Przemcio Napisano 11 Stycznia 2017 Napisano 11 Stycznia 2017 Ja osobiście bym nie wziął tego Krafta. Ok 600pln są dostępne już kompresory 2 tłokowe na rynku. Druga sprawa i ważniejsza jeśli chcesz używać klucza pneumatycznego to możliwość bezpośredniego wpięcia się w butle pomijając zawory i manometry. A ta butla jest gładka i nie ma możliwości wkręcenia bezpośredniego zaworu. Wiele kompresorów nawet tańszych ma na szczytach butli gwinty zaślepione korkami. W to miejsce montujesz dodatkowe bezstratne szybkozłącze i używając grubego węża lub sprężyny (min 8mm wew) jesteś w stanie spokojnie używać klucza pneumatycznego do kół. Ja mam od wielu lat kompresor "typu Stanley" 50l. Ale nie używam wbudowanych zaworów i nanometrów a właśnie pobór bezpośredni z butli i bez problemu radzi sobie w garażu. Teraz rozprowadziłem już po garażu porządna instalacje na tekalanach 12mm z odwadniaczami i filtrami czyli również bezstratnie i narzekać nie mogę. Kompresor stoi w szafce w sąsiednim pomieszczeniu wiec hałas też nie jest uprzykrzający życie Używałem go nie tylko do pompowania kół i odkręcania w aucie bo również do sztyfciarki i gwoździarki a nawet do drobnych prac lakierniczych. Raz nawet większe elementy (wszystkie owiewki i zbiornik Hondy CBR) udało się bez problemu polakierować w 3 warstwowym lakierze
fundil Napisano 11 Stycznia 2017 Napisano 11 Stycznia 2017 No to zapytam tak: czy tym Kraftem odkręcę 5 śrub w kole za jednym zamachem ? Zależy też od klucza ale raczej nie. Tak jak kolega wyżej napisał, do klucza wpinamy się przed reduktory. Akurat do malowania nie jest potrzebna duża wydajność. No zależy co malujesz ale przy zwykłym lakierowaniu pojedynczo elementów wystarcza. Gorzej z wilgocią ale to już inna opowieść
detonator Napisano 3 Lutego 2017 Autor Napisano 3 Lutego 2017 Koledzy z dwóch kompresorów, który trwalszy i pewniejszy ? http://allegro.pl/stanley-kompresor-olejowy-sprezarka-50l-akcesoria-i5318335036.html http://allegro.pl/kompresor-sprezarka-metabo-250-24-w-olejowy-24l-i5961311535.html?bi_s=ads&bi_m=p2,1&bi_c=133768
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.