Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pozycja na rowerze miejskim jest zwykle zupełnie wyprostowana, na trekkingowym nieznacznie pochylona. 

 

Zasadniczo są bardzo zbliżone i sporo zależy od ustawień roweru i kierownicy. 

 

Ta pierwsza jest bardziej wyprostowana ale to też nie służy kręgosłupowi na trasach długości kilkudziesięciu kilometrów i bywa męczące. 

 

I jak najbardziej, przy problemach z kręgosłupem trekking to chyba najbardziej odpowiedni typ roweru. 

  • 5 tygodni później...
Napisano (edytowane)

Prądnica jest w piaście przedniej, nie ma żadnego dodatkowego dynama typu "butelkowego" trącego o oponę  - ani z przodu ani z tyłu.... :)

 

A "wymontowanie" prądnicy (nie mylić z popularnym dynamem) z piasty to akcja totalnie bez sensu ... Można co najwyżej szukać roweru ze zwykłą piastą z przodu...

 

P.S. Ktoś tu kombinował i szukał roweru MTB z dynamem w piaście - poszperaj i zaproponuj ewentualnie zamianę - obie strony się ucieszą zapewne niezmiernie :)

Edytowane przez Pablo59
Napisano

a przednia lampa też z przodu? To nie daje jakiegoś mega utrudnienia w jeździe?? Czy ciężej się jeździ wtedy, trzeba się więcej napedałować, żeby rowinąć szybkość?

Napisano

A jaki jest orientacyjny koszt wymontowania dynama? Jeżeli kupię nowy rower za 1724 zł, to czy zmieszczę się w kwocie 1860 zł? Ewentualnie inny jaki rower możecie polecić przy tej kwocie, damski trekkingowy? Chociaż ja już się bardzo nastawiłam na ten konkretny model, więc raczej nie zmienię, ale warto spytać. 

Napisano

Nie wiem co to znaczy nieduże opory. Ale kojarzy mi się, że jednak są opory przez co trzeba mocniej pedałować. Każde opory są złe, jak jest się drobną, filigranową, 48 kg kobietką, niezbyt sprawną fizycznie i bardzo słabą fizycznie. Chyba, że się mylę i to nic nie przeszkadza. ;)

Napisano

Z jednej strony tak, z drugiej strony wiele kobiet (tych drobnych też) jeździ na rowerach miejskich z piastą wielobiegową i dynamo, a obie generują opory :) 

 

Ale jak masz o tym myśleć to faktycznie lepiej sprzedać koło i kupić podobne. 

Napisano

A czym dokładnie różni się Gazela 3.0 od 4.0 z rocznika 2017? Czy w ogóle odczuwalne są różnice w jeździe przy tak minimalnych różnicach? I czemu rower z 2017 roku 4.0 ma tak dziwnie wygiętą kierownicę?

Napisano

4.0 ma minimalnie twardsze przełożenia, inne opony, inną korbę (też tanią z niewymiennymi zębatkami), lepszą tylną przerzutkę. Do tego dochodzi nieco inna geometria ramy i kierownica - wygięta po to żeby pozycja była wyprostowana. 

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Dziękuję za odpowiedzi. Ostatecznie zdecydowałam się na rower Gazela 2.0 z rocznika 2017. Popytałam się osoby, która się na tym zna i do mojej jazdy nie będzie większej różnicy czy 2.0 czy 4.0, choć 4.0 podobno dużo lepsza, ale i dużo droższa. :)

Napisano

Kupiłam ten rower i jestem mocno rozczarowana. Każdy najdrobniejszy wartep tak czuć na kręgosłupie, zwłaszcza na dolnej części, że nie da się jeździć. Po prostu po króciutkiej jeździe ból jest taki, że ledwo chodzę, nawet jak nie ma jakiś wartepów dużych. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...