Jordan_1977 Napisano 31 Grudnia 2016 Napisano 31 Grudnia 2016 Witajcie drodzy, Dziś się postanowiłem zarejestrować bo miarka się przebrała i gorąco proszę o Wasze porady. Chodzi o notoryczne łapanie gum co przy ponad 100km trasach jakie robię na przełajowym GIANT Tcx Slr jest wkurzające. Gdy dwa razy złapałem gumę (szkiełka) to postanowiłem w Decathlonie kupić wkładki antyprzebiciowe. Pomysł okazał się nietrafiony. To szajs. Odradzam Wam zdecydowanie. Są to paski, które należy dociąć pod obwód opony. Jak nietrudno zgadnąć w miejscu gdzie końcówki wkładki na siebie nachodzą następuje przetarcie dętki o to łączenie. Postanowiłem rozwiązać ten problem łącząc w jednej płaszczyźnie końcówki wkładki i obwiązując je taśmą izolacyjną. Starczyło na 150km i kolejna guma dziś. Nie mam w zwyczaju zabierać dętki zapasowej, pompki i Bóg wie czego jeszcze. Tak już mam nie lubię jechać obwieszony więc tego mi nie doradzajcie Chodzi mi generalnie o najlepsze rozwiązania na rynku, które niemal wyeliminują ryzyko przebić. Czy znacie takie? Nie wiem...jakieś ultra wzmocnione opony (obecnie mam zwykłe fabryczne Maxissa, które są słabiutkie) czy ultra kosmiczne dętki. Sam nie wiem ręce opadają. Wcześniej jeździłem przez lata na MTB i pamiętam może dwie gumy na kilkanaście lat. Pliiiis o pomoc bo to upierdliwe na maxa. Pomyślności w Nowym Roku 2017
SovaLTD Napisano 31 Grudnia 2016 Napisano 31 Grudnia 2016 Nie mam w zwyczaju zabierać dętki zapasowej, pompki i Bóg wie czego jeszcze. Tak już mam nie lubię jechać obwieszony więc tego mi nie doradzajcie Skoro nie chcesz to nie będę Ci tego doradzał, jednak naprawdę nie rozumiem takiego podejścia, no ale to już Twoja sprawa Patrzyłeś czy nie masz czegoś wbitego w oponę oraz czy wszystko z felgą w porządku? JA jeżdżę MTB, ale ludzie polecają Schwalbe Maraton na takie przypadłości https://www.schwalbe.com/en/tour.html
Jordan_1977 Napisano 31 Grudnia 2016 Autor Napisano 31 Grudnia 2016 Wiem, że wielu zapewne powie, że nie zabieranie dętki zapasowej i pompki jest głupotą. Ok przyjmuję ale serio idźmy w stronę sprzętową. O właśnie np.wzmacniane opony jak kolega przesłał. Myślę o czymś w stylu opony z zatopioną wkładką pomiędzy warstwami gumy w oponie. Coś takiego wg mnie praktycznie wyeliminuje ryzyko przebić w 100% bo nikt nie mówi o najechaniu na piłę stojącą na sztorc Jeśli kojarzycie takie dobre i godne rekomendacji to plis o info. Słyszałem też o dętkach lateksowych ale to też nie jest idealne rozwiązanie bo lateks co prawda obejmie ściśle szkiełko ale przepuszcza powietrze podobno po ok. 6ściu godzinach..
Tatanka Napisano 31 Grudnia 2016 Napisano 31 Grudnia 2016 W swoich rowerach miałem dosyć często problemy z dętkami do czasu aż wymieniłem na Continentale.Sprawdź dokładnie obręcz i oponę od środka. A swoją drogą ruszać w trasę 100 km i nie brać dętki,opony i paru kluczy Edit.Z oponą to się rozpędziłem
Piter233 Napisano 31 Grudnia 2016 Napisano 31 Grudnia 2016 Obejrzyj dokładnie oponę - ile czasu mają? Z dość częstym przebijaniem spotkałem się w przypadku kend, ale na szkło zostają tylko opony z wkładkami.
Root Admin Mieciu Napisano 31 Grudnia 2016 Root Admin Napisano 31 Grudnia 2016 Temat usunięty. Powód: - pkt. 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu. Zobacz tutaj, jak założyć poprawnie temat: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/ .
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.