Gość Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Cześć, do tej pory śmigałem na Race Kingach 27,5" 2,2" (albo 2,1"... ale to już nie ma takiego znaczenia). Głównie na niskim ciśnieniu bo szutry itp. 2 bary lub mniej. Zastanawiam się obecnie nad drugim zestawem kół - 27,5" lub 29" bo z oponami pod asfalt wejdą. Zastanawiam się natomiast, jaka byłaby realna różnica między tymi Race Kingami a czymś węższym bardziej pod asfalt. Gdyby doszło to do skutku, to celowałbym raczej w któreś z tych: - Maxiss Detonator 27,5" x 1,5" - Schwable Kojak 27,5" x 1,35" Ewentualnie ich analogiczne modele na 29" (z tym, że Detonator raczej mniejszy, aby wszedł). Pytanie jednak brzmi, czy to da realną róznicę względem Race Kingów - asfalt, jazda po mieście, raczej suche warunki. Jest sens pakować się w wąskie slicki, czy taki RK na wysokim ciśnieniu typu 3,5 - 4 bary będzie oferował podobne efekty? Raczej w to wątpię, ale jednak zapytam zanim kupię koła i cały zestaw
Alsew Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 W drugim swoim rowerze miałem Race Kingi 2,0 i jakiś czas temu wrzuciłem tam Conti Town Ride 1,75 i różnica jest znaczna (podobne ciśnienie) przy poruszaniu się po asfalcie czy chodnikach, ale żeby warto było składać drugi zestaw kół dla tej różnicy, to nie powiem! Dużo większy efekt WOW miałem po wymianie Suntour XCM na Cr-Mo sztywniaka Dużo wygodniej kupić np budżetowego fitness a, w stylu Kross Seto (używka mile widziana) niż budować drugi zestaw kół do mtb (koła +kaseta+ tarcze + łańcuch+ opony + dętki i opaski - 1000zł nie wystarczy???) żeby wiecznie je zmieniać, babrać się z łańcuchem itd... Z mtb zmieniając tylko opony rasowego pocinaka nie zrobisz... Kup sobie jakieś slicki na próbę, a jak stwierdzisz że warto budować drugie koła, to z niewielką stratą popędzisz je na olx
Arni220 Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Lukasamd, nie idź w kompromisy, zakładaj śmiało opony 28mm ewentualnie te Kojaki. Jak na asfalt to na asfalt, żadnych jazd po szutrach itp., ma być szybciej i lekko. Proponuję ci też zbudować koła na obręczy 622, a z oponą 28mm uzyskasz +/- ten sam obwód/średnicę co na 27,5 i 2.1". Taki rower będzie po prostu zgrabniej wyglądał. Jak budujesz nowe, to daj obręcz 17mm, dobrze się ułoży z oponą 25/28mm, można dać nawet 19mm, też zagra poprawnie z 28/32mm. A różnica będzie kolosalna, same opony to -300g jeśli wybierzesz jakieś zwijane 28mm. Do tego obręcz 17/19mm też będzie pewnie lżejsza od dotychczasowej. Detka szosowa to ok. 90g, a nie 130/200. Zysk jest ogromny, to czuć. Wiesz z czym będziesz miał problem? Z napędem, nagle okaże się, że stopniowanie kasety górskiej (masz chyba 10s?) jest niewystarczające na asfalty. Załóż możliwie najciaśniejszą kasetę, 11-32 to minimum, a jakby podeszła szosowa 11-28, to było by świetnie, ale nie wiem czy przerzutka MTB taką ci obsłuży.
Alsew Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Proponuję ci też zbudować koła na obręczy 622, a z oponą 28mm uzyskasz +/- ten sam obwód/średnicę co na 27,5 i 2.1". Taki rower będzie po prostu zgrabniej wyglądał. Jak ma być efekt wow to rzeczywiście łysa opona 28 mm wydaje się do tego niezbędna... Chociaż o komforcie w takiej opcji można zapomnieć. Rower mtb na takiej oponie to "wygląda zgrabniej" od czego ??? Załóż możliwie najciaśniejszą kasetę, 11-32 to minimum, a jakby podeszła szosowa 11-28, to było by świetnie, ale nie wiem czy przerzutka MTB taką ci obsłuży. Czyli przy każdej zmianie kół dochodzi regulacja przerzutki ? Jeszcze powiedz @lukasamd że nie masz sztywnych osi i będziesz musiał regulować hamulce przy każdej zmianie kół? Tylko żeby Ci się chciało później zmieniać te koła, bo na końcu się okaże że dużo szybciej byłoby zmienić opony (przy dętce) niż koła z całym tym zamieszaniem...
Arni220 Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Chociaż o komforcie w takiej opcji można zapomnieć. Rower mtb na takiej oponie to "wygląda zgrabniej" od czego ??? Albo komfort fotela bujanego, albo jazda rowerem. P-R jeździ się na rowerach szosowych z oponami 27/28mm i nikt nie narzeka po 50km jazdy po bruku. Daj mu kasę, to kupi sobie szoskę za 5 tyś., będzie lepiej?
Alsew Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Daj mu kasę, to kupi sobie szoskę za 5 tyś. To chyba ty koledze dołożysz bo ja proponuję coś niewiele przekraczającego budżet drugiego kompletu kół https://www.domenasportowa.pl/product-pol-55134-Kross-Seto-2015-Rower-miejski-.html Pomijając fakt że będzie bardziej wydajnie niż na zmutowanym mtb. Albo komfort fotela bujanego, albo jazda rowerem. To autor chyba woli fotel - Maxiss Detonator 27,5" x 1,5"
modrzew Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Wg mnie Alsew sensownie radzi. Autor tematu już zdaje się cudował niedawno z tym swoim MTB, a to większe zębatki w korbie, a to co innego, teraz koła i opony na asfalt. IMHO nie tędy droga. Z doświadczenka powiem, że mając drugi komplet kół to wymiana ładnie wygląda tylko w teorii. W praktyce nie chce się po prostu tego zmieniać, nie wspominając o ewentualnej regulacji hamulców czy przerzutki. Tak się wydaje, ale same koła + komplet opon/dętek + kaseta + łańcuch + tarcze i już się robi ładna kwota, chyba że używane i po taniości gdzieś wyrwane. A szosówki z tego nie będzie, co najwyżej śmieszny mutant. Na asfalt rower na asfalt, w teren rower w teren. Rozumiem, że można nie mieć miejsca czy warunków, ale warto się tego trzymać dla uzyskania sensownych efektów.
Arni220 Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Nie sądzisz, że autora interesuje bardziej efekt WOW, niż tak sobie? Pyta, bo nie wie, więc trzeba podpowiedzieć, że opony 1,5" to nadal nie jest to, czego można oczekiwać. Słowa o komforcie nie wyczytałem, ale wyczytuję potrzebę wyraźnego zysku. Prawda jest taka, komfort już ma, a ma być lepiej nie pod względem komfortu lecz prędkości/jakości jazdy w warunkach asfaltingu, tak bynajmniej ja to czytam. Seto to praktycznie to samo co ma teraz, ale z węższymi i średniej jakości kołami. Jak kupić rower, to typowo szosowy, a nie kolejne półśrodki. Jeśli nie stać, to montować na tym co jest czyli drugi zestaw kół. Kupi Seto, a za pół roku wróci na forum z pytaniem - jak założyć kierownicę szosową? Nijak, bo geometria jest kulawa. Bez sensu taki rower. Albo szosa, albo koła i jeśli nie szosa, to koła 29" z normalną oponą szosową tym bardziej, że sztywny wideł już jest. Brakuje jedynie stopniowania kasety szosowej, ale może dało by się wyregulować pod 11-28, nie wiem.
Alsew Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Seto to praktycznie to samo co ma teraz, ale z węższymi i średniej jakości kołami. Jak kupić rower, to typowo szosowy, a nie kolejne półśrodki. Ale kolegę chyba właśnie interesują właśnie takie półśrodki skoro rozważa opony 1,35-1,5 Nijak, bo geometria jest kulawa. Ten Seto to tylko przykład. Można poczekać na przeceny i kupić sobie Tribana w Decu - rodzaj kiery do wyboru... a gdzieś mi się obiło o uszy że szersze laczki też wchodzą Kupi Seto, a za pół roku wróci na forum z pytaniem - jak założyć kierownicę szosową? Kupi koła i też może wrócić z pytaniem o kiere Na końcu przestawianie roweru na wyjazd będzie dłużej trwało niż jazda na nim
Arni220 Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 No to dla tego nie odbiegajmy tak daleko od pytania, bo to bez sensu na tę chwilę. Jak widać konkluzja takiej rozmowy jest dość jednomyśla, lepiej kupić rower szosowy. No ale nie znamy powodów dla których mają być koła, a nie właśnie cały rower, więc pozostańmy przy dwojakiej propozycji.
Alsew Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Jak widać konkluzja takiej rozmowy jest dość jednomyśla, lepiej kupić rower szosowy. To jest twoja konkluzja Bez sensu taki rower. Albo szosa, albo koła i jeśli nie szosa, Wiesz ilu na tym forum do kompletu z mtb mają gravele, przełajki, fitnessy lub crossy bo mają gdzieś jazdę po naszych cudnych drogach na 25mm kiszce? Czyli wszyscy w/w kupili rowery bez sensu? Nie będę już chyba pytał o tych co mają fulle i HT
Arni220 Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Nie wiem do jakiej polemiki zmierzasz, ale nie chce mi się więcej dyskutować o tym, sorry.
Gość Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 O kurczaki, zostawiłem temat na chwilę i zrobiła się niezła boruta. No ale już śpieszę z info co i jak 1. Mam już w MTB sztywny widelec (carbon włącznie z rurką) i bardzo mi on odpowiada - nie było okazji testowania na dłuższej trasie asfaltowej, ale na torze MTB i owszem (Obiszów). Pasuje, jest lżej a do tego nie muszę się martwić jakąkolwiek konserwacją. 2. Póki co jedynie pytałem o możliwości zmiany korby - nic nie wymieniałem. Podobnie jak w tym temacie, zbieram jak najwięcej informacji, aby mieć możliwie najlepszy obraz sytuacji i podjąć najlepszą decyzję. 3. W przypadku drugiego zestawu kół zależy mi na szybkości na dłuższych wyprawach (100+ km) turystyczno-treningowych głównie po asfaltach (95+%). Wygląd nie ma za bardzo znaczenia i dlatego dopuszczam też wariant z 27,5" bo w razie czego, mam wtedy drugi zestaw kół do wykorzystania z dowolnymi oponami w tej ramie. Przy kołach 29" służyć one mogą tylko i wyłącznie do opon na asfalt. Nie jest to jakaś ogromna wada, raczej plus dla 27,5" że oprócz podstawowej funkcji są też zapasem. Komfort... no sorry, ale przy np. 700x32c dziurawe asfalty nie są jakimś problemem, przynajmniej jak pamiętam jeżdżenie na 700x23c 4. Obecnie używam Race Kingoów w wersji zwijanej, do tego bezdętkowo - zaznaczam, bo w kwestii wagowej to jednak może mieć znacznie. 5. Niestety koła mam na QR. Czy wymaga to ciągłego ustawiania hamulca... sam nie wiem, sporo czegoś takiego wyczytałem, ale jednocześnie nie zauważyłem jakichś ogromnych problemów u siebie - a jak jadę na tor MTB to przewożę rower w samochodzie ze ściągniętymi kołami, później zakładam i nie muszę niczego doregulowywać: wystarczyło mi do tej pory lekko skręcić, obrócić kołem + nacisnąć hamulec, po czym docisnąć i było ok (ten sposób się u mnie po prostu sprawdzał). Inna sprawa, że nie mam porównania ze sztywną osią więc de facto moje zdanie znaczy w tej kwestii tyle, co nic. 6. Wiem, że jeśliby powiedzieć: ma być szybko i wygodnie to szosa. Mam na nią środki, ale to o wiele większy wydatek, do tego jednorazowy, do tego nie mogę nic z niego odkroić (a przy zakupie części na fakturę wychodzi realnie mniej) - miałem szosę i jestem zakochany w klamkach ultegry 6600 przez co polowałbym na coś takiego ponownie... Tyle, że wszelkimi sposobami stronię od tego, aby posiadać dwa rowery Były już takie momenty u mnie i niestety, to się nie sprawdza. Prędzej czy później, nachodzi ochota, aby któregoś się pozbyć, bo jest mniej używany... taka natura, co poradzicie, ja z tym muszę żyć na co dzień
Alsew Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Nie wiem do jakiej polemiki zmierzasz Jak widać konkluzja takiej rozmowy jest dość jednomyśla Do żadnej polemiki nie zmierzam, po prostu nie widzę w tym temacie jednomyślności wśród tych którzy się wypowiadają, a Ty oczekujesz żeby Ci przytaknąć że jedyny rozsądny wybór do kompletu z mtb to szosa... A tak nie jest. Na swoim przykładzie... Mam HT 27,5 , miałem szosę ale ją sprzedałem żeby zreaktywować starego mtb 26 w miejskim wydaniu... bo tak mi wygodniej jeździ się w koło komina i na wycieczki. Taki ze mnie debil
modrzew Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Może sprzedałeś zły rower, skoro ten który masz ciągle chcesz przerobić pod asfalt Co to za „tor mtb” tak z ciekawości?
Alsew Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Tyle, że wszelkimi sposobami stronię od tego, aby posiadać dwa rowery Były już takie momenty u mnie i niestety, to się nie sprawdza. Prędzej czy później, nachodzi ochota, aby któregoś się pozbyć, bo jest mniej używany... taka natura, co poradzicie, ja z tym muszę żyć na co dzień Wiesz życie to ciągła walka ze sobą Jeździsz na Race Kingach, na sztywnym widelcu, przypuszczam że teren nie jest zbyt wymagający, więc może jako jeden jedyny rower dobrze sprawdziłby się przełaj/gravel ?
Gość Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 Tutaj nieco info: http://mtbobiszow.pl/trasa-maratonu-mtb-2014/
Arni220 Napisano 30 Grudnia 2016 Napisano 30 Grudnia 2016 3. W przypadku drugiego zestawu kół zależy mi na... Składając koła 29" czyli na obręczy 622 będziesz mógł je w przyszłości wykorzystać do szosy z hamplami tarczowymi, także straty jako takiej by nie było na przyszłość. Myślisz o kołach zapasowych, ok, ale w tych wypadało by założyć obręcz węższą niż do MTB. Do proponowanych 28mm opony raczej 19mm się sprawdzi, a nie 25 (choć też się da ) 4. Obecnie używam Race Kingoów w wersji zwijanej, do tego bezdętkowo - zaznaczam, bo w kwestii wagowej to jednak może mieć znacznie. Opony zwijane 28mm, nadal uzyskają znacznie niższa wagę, a i dostaną wyższe ciśnienie wiec różnica będzie naprawdę spora. A bezdętkę też można by ulepić. 6. Wiem, że jeśliby powiedzieć: ma być szybko i wygodnie to szosa. Ciężko tu polemizować, bo jak widać jesteś świadom wyboru, ale prawda jest taka, żaden przerabiany rower terenowy nie dorówna szosie i odwrotnie tak samo. Ale zadam pytanie, a jesteś pewny, że jak złozysz drugi komplet kół, to wymiany będą częstsze? Myślę, że będzie jeszcze gorzej, po 20 razach odechce ci się takich zabaw i ponownie zaczniesz jeździć na jednym lub drugim zestawie. Zapomniałes dodać, iz dobra jazda po szosie to także przełożenia, a kasety napędów górskich 10s mają jednak spore ograniczenia w ich doborze. Z mojej praktyki. Kiedyś też tak kombinowałem, zmieniałem opony, potem doszły drugie koła, fajnie pięknie, ale nie podobał mi się taki rower, wyglądał kulawo, a i przełożenia oraz możliwości nie były takie, jakich bym oczekiwał. W końcu się przemogłem i zakupiłem drugi rower czyli szosowy (kiedyś też miałem 20 lat szoskę). Dziś nie wyobrażam sobie takiej ciągłej zmiany kół, a w sezonie na szosie spędzam ok. 8 tyś. km, a tylko 2/3 tyś. na MTB. Niestety, prawda jest taka, że kolarstwo górskie (mowa o jakimś XC/Maraton) w zdecydowanej mierze uprawia się na szosie i wiesz o tym doskonale skoro bijesz się z takimi myślami.
Alsew Napisano 31 Grudnia 2016 Napisano 31 Grudnia 2016 jesteś pewny, że jak złozysz drugi komplet kół, to wymiany będą częstsze? Myślę, że będzie jeszcze gorzej, po 20 razach odechce ci się takich zabaw i ponownie zaczniesz jeździć na jednym lub drugim zestawie. Zapomniałes dodać, iz dobra jazda po szosie to także przełożenia, a kasety napędów górskich 10s mają jednak spore ograniczenia w ich doborze. Z mojej praktyki. Kiedyś też tak kombinowałem, zmieniałem opony, potem doszły drugie koła, fajnie pięknie, ale nie podobał mi się taki rower, wyglądał kulawo, a i przełożenia oraz możliwości nie były takie, jakich bym oczekiwał.
Pinio46 Napisano 25 Stycznia 2017 Napisano 25 Stycznia 2017 Pany odgrzeję kotlet. Szukam opony w większości na asfalt powiedzmy 70 procent, ale także na leśne ubite ścieżki, ewentualnie delikatny teren. Teraz biegam na Geax Saguaro 26x2,0. Czy zostawić tak jak jest ??
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.