lessero Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Trzymajcie kciuki. W niedzielę chyba o 7.00 wsiadam na wielocypeda i "mkne" przed siebie ze stateczną turystyczną predkością średnią 17 - 18 km/h z Lędzin do Balic i nazot. Pogoda ma być piękna więc na samą myśl jestem posikany z radości. Jak ktoś ma ochotę to zapraszam... Trasa drogami leśnymi i totalnymi wsiami - szutry lasy 50% asfalt lokalny i II III kat 50% Trasa ok. 150 km 8 - 9 godz jazdy ok. 2 godz. postojów Lędziny-Jeleń-Chrzanów-Bolęcin-Nieporaz-Grójec-Zalas-Czułów-Mników-Morawica-Aleksandrowice-Balice Balice-wjazd na północ na czerwony szlak rowerowy i het, het lasami Tenczyńkiego parku do Rudna- lasem na Piachy- Chrzanów- Chełm śl. - Lędziny No i potem moczenie d..y w rumianku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo Napisano 22 Września 2006 Udostępnij Napisano 22 Września 2006 3 mam ps. ile to coś waży? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 24 Września 2006 Autor Udostępnij Napisano 24 Września 2006 No i zrobione... Wyjazd o 7.10 przyjazd o 17.15 DST 139.58 km Czas kręcenia 8:10:22 a co z tego wynika AVS 17.2 km/h buuuuu cianiaż uwagi do trasy: bombowa - mały ruch przy względnie dobrej nawierzchni, dodatkową atrakcją są nisko latające samoloty i punkty obserwacyjne na lotnisko; no i jak to w Małopolsce pod góre i z góry, pod góre i z góry... =>ALE<= początek czerwonego szlaku w Balicach jest delikatnie kiepski. ostre podjazdy po kamieniach i po trawie (drogi gruntowe kat. rolniczej) z moim bydlęciem było ciężko i tam też straciłem na średniej (do Balic było 63,3km z AVS 18,6 km/h) Ale od miejcowości pt. Brzoskwinia, ameryka panie - asfaltowe drogi rowerowe albo z równego ubitego klińcu i to przez las! Polecam. Trasy w tym rejonie rozrysowane na mapie pt. "Pierścień Jurajski" wyd. Mapy ścienne Beata Piętka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
orbisek Napisano 26 Września 2006 Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Akurat mam rodzine w tamtych okolicach a konkretnie niedaleko ruin zamku Tęczyńskiego. Tereny do jazdy wyśmienite nie to co u nos na Śląsku. W wakacje zjeździlem tamte okolice do bólu, wrażenia niesamowite. Zachęcać do odwiedzin nie trzeba bo to Jura!! Pozatym na tamtych drogach zwykle jest mały ruch. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.