[ Suport] XT vs XTR ?

[Michal_L]

A w shimanowskich tak samo mozna same lozyska wymienic. Koszt jednego to 20 zl marki fag. Czyli 2 szt 40 zl.

 

Ja mam w rezerwie zregenerowane z wymienionymi lozyskami. Suport od korby M760.

[Arni220]

Długo ci nie pociągnie (bawiłem się w to), bo pozbyłeś się dodatkowej uszczelki, by zmieścił się plastikowy dekielek,  a ta uszczelka łożyska jest delikatnie mówiąc, słaba. By zrobić to zgodnie ze sztuką należy podtoczyć o 1mm miski i wtedy łożysko 7mm wejdzie głębiej o 1mm, robiąc tym samym miejsce na tę dużą Shimanowską uszczelkę i jednocześnie tworząc system podwójnego uszczelnienia.

[Michal_L]

Ale ja niczego sie nie pozbywalem. Zlozone jest jak orginal. Wyciagnolem lozysko zamowilem w pracy takie jakie tam bylo zamontowane i jak kupili zamontowalem z powrotem. Wszystko pasowalo.

[Arni220]

Tam siedzi łżysko zeszlifowane o grubości 6, a nie 7mm. Oryginał ma wymiary 25x37x6, a zamienniki lub inaczej muwiąc znormalizowane mają 25x37x7. A zatem po montażu Shimanowskiej uszczelki i dekielka ten musi wystawać delikatnie na zewnątrz, nie ma bata. Albo masz coś innego, albo coś się zmieniło ostatnio.

[Michal_L]

Szczerze nie wiedzialem ze sa szerokosci 6 i 7 mm. Poprostu zamowilem w pracy w magazynie lozyska (musialem poczekac 3 tyg bo ciezko dostepne, stare dalem na wzor) dali mi i takie zamontowalem. Bez zadnego przetaczania.

[Arni220]

I dekielek ci się schował w misce? Pokaż zdjęcia.

[Michal_L]

Ok. Ale dopiero w poniedzialek bo w pracy w biurku mam.

 

Ale pytal sie magazynier czy ma byc "rs" czy "2rs" to powiedzialem ze takie samo jak stare. Dalej sie nie interesowalem.

 

Pomylka. Lozysko kosztowalo mnie 24 zl za szt. Mocno zaokraglilem. Dawno to bylo i kojarzylo mi sie ze 20 zl.

 

Ogolnie interes srednio oplacalny bo caly suport sm-bb70 kupilem za 70 z przesylka. Wiec nie wiele drozej, a zawsze ma sie nowe uszczelki.

[detonator]

Tyle, że FAG to raczej solidna marka, więc jeśli łożyska faktycznie spasowały, to jest szansa na większy przebieg. 

[Arni220]

 

 

Ok. Ale dopiero w poniedzialek bo w pracy w biurku mam.

Czyli nawet nie montowałeś do roweru? To wszystko wyjaśnia.

 

Wsadziłeś standardowe łożyska 37x25x7, dekielki nie weszły do końca łożyska, a jest w nich taki wypust, który powoduje zaklinowanie się dekielka w odpowiedniej pozycji. Jak nie wszedł do końca, to nie wsadzisz osi korby. Ponadto dekielki są rozsunięte na 2x1mm czyli sam wkład stał się szerszy, a to spowoduje, że nie będziesz mógł poprawnie zmontować korby (nie wejdzie ten pipsztok przy śrubach lewego ramienia w dziurkę osi. Może też pojawić się problem z dokręceniem plastikowej śruby kasującej luzy.  Gdyby to było tak proste

Ale jak masz dojście do tokarki, to niech ci miski podtoczą o 1mm i będzie gites. Kołnierze obrobisz sobie iglakiem i nie będą musiały dojść do końca. Zyskasz dzięki temu podwójne uszczelnienie, bo te w łożysku oraz Shimanowskie. Takie rozwiązanie jest lepsze od firmowego.

 

24zł łożyska, a najtańszy wkład BB51 ok. 50zł. Wyciskasz łożyska, montujesz odwrotnie, dajesz uszczelki z BB70 i masz super wkład. Jak ktoś się przyczepi, że nie wolno tak wyciskać łożysk, to można miski przeciąć brzeszczotem, alu tnie się jak masło.

[Michal_L]

Jest zlozone jak orginal z kompletem uszczelek. Dekielki doszly do konca. A nie montowalem poniewaz zamowilem te lozyska a miedzy czasie wyskoczyly mi zawody wiec kupilem te bb70 i teraz mam je zamontowane. A stary suport trzymam w rezerwie. (Taki biznes zrobilem ze tylko kase zamrozilem)

 

Ale jak juz pisalem wczesniej. Malo oplacalny biznes. Bo cena nie jest atrakcyjna, a i dostepnosc licha (3 tyg. czekania). Wiec pierwszy i ostatni raz wymienialem sale lozyska.

 

24zl za jedno czyli razem 48zl.

[Arni220]

 

 

Jest zlozone jak orginal z kompletem uszczelek.

 

Nie widzę, nie ocenię. Domyślam się jednak gdzie będzie problem.

[Michal_L]

Raczej braku problemu. Cos mi sie wydaje ze nie dowierzasz ze moglem kupic lozyska jak shimanowskie (a dokladnie 6805 RD)a w zasadzie nie ja a magazynier z pracy.

[Arni220]

Łożysko 6805RD ma wymiar 37x25x7

[Michal_L]

Nie. 6805 2RS ma wymiar 37x25x7. Z tego co mozna wyszukac w necie to RD ma juz 6 nie 7.

[Arni220]

Nie, RD lub 2RD to typ uszczelnienia stykowego łożyska (odpowiednik RS/2RS, LU/LLU) stosowany przez firmę Koyo, nie ma nic wspólnego z wymiarami/numerami, które są znormalizowane:

http://www.albeco.com.pl/PL-H695/opis-oznaczen-stosowanych-dla-produktow-firmy-ntn.html

 

Gdyby istniały łożyska 37x25x6 to miały by inny symbol numerowy np. 6905, a tak nie jest. Cyfry w numeracji łożyska to wyznacznik jego wymiarów, dwie pierwsze to średnica zewnętrzna i szerokość, dwie ostatnie to śr. wewnętrzna:

http://www.pkm.edu.pl/index.php/component/content/article/87-lozyskowanie/391-03010107

 

Shimano i Campagnolo najzwyczajniej w świecie szlifują łożyska na tzw. szlifierce magnesowej pozbywając się jednocześnie jednego uszczelnienia. Zabieg prosty i jak widać bardzo skuteczny, bo ma na celu doprowadzić do zakupu tylko firmowych wkładów, a montaż odwrotny w celu szybszego uszkodzenia.

[Michal_L]

Gdybym sam kupil te lozyska to bym ci powiedzial gdzie kupowalem. Ale to nie ja kupowalem. Pozatym w necie wczoraj znalazlem strone gdzie sprzedawali lozyska ktore mialy 6mm. Kosztowaly 12 USD za pare. (Sklep zagraniczny). Czyli sa dostepne.

 

Co do numeracji to na oryginalnym lozysku bylo napisane 6805.

 

Kurcze odnosze wrazenie ze uwazasz ze ci klamie. A jesli tak to jaki bym mial cel. Raczej zadny.

 

Jak zamawialem lozyska to bladego pojecia nie mialem ze sa szerokosci 6 i 7. Zdalem sie na fachowosc magazyniera, a on zapewne na pracownikow hurtowni z lozyskami. Cos musi byc w nietypowosci tych lozysk skoro musialem 3 tyg czekac. Moze hurtownia sciagala je z zagranicy? Nie wiem sam.

 

Wiem ze jest to nie oplacalne chyba ze tak jak pisales przetoczy sie miske i wstawi te 7mm.

[Arni220]

Nie uważam, że kłamiesz, wyjaśniam ci jednak, że na 99% zamontowałeś łożyska 7mm i nawet o tym nie wiesz, bo nie instalowałeś wkładu do roweru.

 

Ja wiem co jest na oryginale, ale te łożysko zostało zeszlifowane, oznaczenie zostało, ale wymiar zmieniono. Norma nie przewiduje takiego rozmiaru, a jeśli gdzieś są, to z pewnością nie tak prosto je kupić. Przecież twój magazynier nie był pierwszy, maniacy rowerowi próbowali to robić już 10 lat temu i niestety, nie wymyślono nic w tej kwestii. Wejdź na dowolną wyszukiwarkę łożysk np. firmy Albeco i tam spróbuj znaleźć łożysko po wymiarach, nie ma, nie znajdziesz. Ale jak wpiszesz po symbolu 6805 to wyskoczy całe mnustwo, ale będą to 7mm.

Te łożyska 6mm o ktòych piszesz mogą pochodzić z fabryk Shimano, na Allegro jest sprzedawca który takie sprzedawał, ale były to łożyska po demontażu z oryginalnych wkładów i wyceniał je na 16zł/szt. Ale czy to oznaczało, iż takowe się produkuje? Nie. I tak jak piszę, mając dojście do magnesówy można tłuc takich łożysk na tony, kupujesz za 4,50zł, szlifujesz i masz. Na Allegro pójdą jak ciepłe bułki za 15zł., a że jakość chińska, kto się wykapuje? Kiedyś na warsztatach takie możliwości miałem, ale to było 25 lat temu

[Michal_L]

No tak ale jak by bylo lozysko szersze o 1 mm niz orginal to by ten plastikowy pierscien wystawal a nie wystaje. Moze trafilem na goscia w hurtowni ktory zna temat (moze sam bym rowerzysta) i mial mozliwosci sciagniecia. Tylko moje domniemanie. Pewne jest ze tanie te lozyska nie byly i troche czasu na nie czekalem. Dlatego albo sobie nastepne przetocze miski by kupic te szersze tańsze lozyska albo poprostu kupie caly suport.

[Arni220]

Ten pierścień oryginalnie lekko się chowa w misce, a szerokość wkładu tworzy takie jego zgrubienie przy samej osi, można by tego nie zauważyć w praktyce, 1mm to niewiele. Dla tego w tym filmiku co ci podesłałem, chłopak pokazuje który kołnierz trzeba iglakiem wypiłować, by dekielek wszedł głębiej, ale wtedy nie ma już możliwości instalacji oryginalnej uszczelki Shimanowskiej i cały system uszczelnienia opiera się tylko na tym co w łożysku, a to s kolei doskonałe nie jest. Zauważ, że w kołach mamy systemy podwójnego uszczelnienia, jedno jest w łożysku, a drugie w tych dokręcanych dekielkach, gdzie mamy oringi lub jakieś gumowe falbanki czy jak by to tam inaczej nazwać. 

 

Ja ciebie rozumiem, że mogłeś trafić, ale prawdopodobieństwo jest tak niewielkie, że graniczy wręcz z cudem. Sam pisałem do hurtowni łożysk, szukałem na necie, oficjalnie nie ma. Może bezpośrednio od Shimano dało by się ściągnąć, ale oni oficjalnie uważają tę część za nierozbieralną więc nie sprzedadzą (oficjalnie) takiego łożyska. Nie ma co się łudzić, że ktoś w jakiejś hurtowni ściągał ci łożysko z ameryki sprzedawane na jakimś aju, magazynier zamówił w hurtowni w Polszy po numerze, a że występują w dwóch rodzajach uszczelnień (RS i 2RS) to cię zapytał, jakie sobie życzysz. Będziesz w pracy, wyjmiesz to zmierz suwmiarką, jaka jest szerokość wkładu od końca do końca dekielka. Na 99% będzie o 2mm szerszy.

 

Najlepiej jest przetoczyć miski, można wtedy wcisnąć łożyska nierdzewne, podwójnie uszczelnione 2RS/LLU markowego producenta, a nie chińszczyznę. Jeden rancik dekielka obrobisz iglaczkiem i wszystko ładnie będzie pasowało razem z uszczelką Shimanowską. A jak będziesz to robił to nawet ja do ciebie się uśmiechnę, daj mi tylko znać.

[Michal_L]

Dlatego kolejny suport przetoczę by wstawić te 7mm.

 

Resztę napisałem ci na pw.

[fundil]

 

 

Dlatego kolejny suport przetoczę by wstawić te 7mm.

Dlatego nie bawię się w Shimanowskie suporty  

[Cona78]

Wkład suportu XT pressfit SM-BB71-41A miałem przez 2 lata. Dopóki nie jeździłem w deszczu i błocie to ładnie się kręcił. Wystarczyło jednak kilka godzin w deszczu + piasek i łożysko z prawej strony natychmiast padło.