Skocz do zawartości

Gdzie umyć rower w warszawie (okolice bemowa)


Antaro

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć.

Wiem o istnieniu jednego punktu przy stacji beznynowej. Przystanek przy dywizjonu 303. Jest tam taki "punkt" rowerowy gdzie mozna min. umyć rower ze szlaufa przy niezbyt wysokim cisnieniu. Niestety jest grudzien i dzis jak tam podjechałem okazało sie ze wodę zamknęli bo mrozy...

Pytam sie wiec czy znacie jakies miejsca gdzie mozna rower na szybko spłukac wodą po ciezkiej wycieczce. Dzis byłem w kampinosie i rower był tak zabłocony i zapiaszczony ze az sie płakac chciało :P Po tego typu wycieczkach zanim rower wprowadze do mieszkania chciałbym go wczesniej chociaz pobieżnie spłukac wodą.

PS: zalezy mi na szybkosci, nie chce mi sie wychodzic z bloku z kubłem wody, gabką i sie bawić w mycie przy temp. bliskiej zeru. Po szybkim przemyciu roweru na myjni, zadbam o niego dokladnie w domu (smarowanie itp).

Najbardziej zalezy mi na oplukaniu okolic przerzutki tylnej/piasty + przód/korba. Myjka wysokocisnieniową boję sie myć rower.

Napisano

Nie ma sie co bac, ja myje juz od lat na cisnieniowych i nie mam problemow, jakichkolwiek, tylko z głowa, nie psikam uporczywie w stery, mufe, osie. I nie robie tego dlugo, za 2pln zdemineralizowana. I nic sie nie dzieje z moimi rowerami.

 

Napisano

Hmm, moze zaryzykuje.

Czy jest mozliwosc ustawienia cisnienia ? Jesli nie to chyba najrozsadniej stanac ze 2-3m od roweru zeby nei był to jakis bardzo mocny strumien.

Za te 2zł ile czasu mozna myć rower ?

Przyznaje ze nigdy nie miałem stycznosci z takimi myjkami na stacjach, stad moje pytania.

Napisano

W zaleznosci od myjni, chyba juz malo gdzie w Waw 1pln to jedna minuta, a może nigdzie. Raczej teraz 1pln to 40-45sek.

Bez jajec z tymi 2-3 metrami. ja w jednej rece trzymam myjke w drugiej rower i jade z koksem. MOze jakbym mial Di2 to bym sie cackal. Ale nie mam i sie nei przejmuje.

Napisano

Często też jest tak że jak nie naciśniesz "spustu" to woda leci z dużo niższym ciśnieniem. Albo kup sobie opryskiwacz ciśnieniowy, ja mam taki 5l i daje radę, chociaż nie wiem czy po ciężkim błocie opłuczesz. 

Napisano

Na końcu Górczewskiej naprzeciwko Decathlonu masz myjnie. Łożyska nie są z cukru. Opcjonalnie masz tam też szczotkę. Ja zazwyczaj myję za 2zl. Robię to regularnie i od 4 lat wymieniłem jedynie suport 2 razy zawsze po gliniastych maratonach nigdy po myjce.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...