grzegosz Napisano 15 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2017 Albo kup gotowego Primala Pro 27,5+ jak wejdzie na rynek, zdaje się być spoko jak na gotowcahttp://velo.pl/rowery/gorskie-sztywne/trail-275/dartmoor/primal-pro-275-2017 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vdcmike Napisano 16 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2017 @poe: tłok do reby konieczny do zmiany skoku to 124zł w PL i 19EUR w DE. Części są powszechnie dostępne i zwykle są tańsze niż do SR. Jest wersja RLT reby z regacją kompresji. Poza tym reba ma negatywną powietrzną i nie trzeba bawić się ze sprężynami. Jest też lepiej smarowana niż każdy SR. Odnośnje raidona do zastosowań am/enduro to warto zwrócic też uwagę na brak możliwości zrobienia serwisu tłumika w takim raidonie a przy am/enduro a nawet na większych rypankach singlowych tłumik dostaje mocno po tyłku. Więc nawet jeśli ślizgi nie dostaną po chwili mega luzów to nie będzie mozna nawet wymienić oliwy w tłumiku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawid Napisano 19 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2017 Podepnę się pod temat. Też zastanawiam się pomiędzy budowaniem od podstaw 27.5+ Cały czas chodził mi po głowie Primal 27.5+, ale po zobaczeniu mondrakera Vantage R 27.5+ zacząłem mieć wątpliwości czy nie lepiej kupić i unowocześniać gohttp://7anna.pl/product-pol-9472-Rower-Mondraker-2017-Vantage-R-27-5-.html Czy patrząc na geometrie tych ram Mondraker ma bliżej do roweru XC na którym będę mocniej wyciągnięty z pochyloną pozycją, a Primal ma bliżej do Enduro i ma bardziej wyprostowaną pozycję? Zawsze bliżej było mi do XC i chciałbym rower na którym będzie można mocniej przyświrować, ale ciągle będzie miał bardziej sportowy charakter Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskidbike Napisano 19 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2017 Cholernie mi się podoba, jest moim faworytem i rozważam tą Meridę http://www.merida-bikes.com/en_int/bikes/mtb-hardtails/b-hardtails/2017/big-trail-800-6364.html Jak dla mnie specyfikacja jest idealna do jazdy po Beskidach, jeśli już musi być napęd 1x. Może hamulce wolałbym SLX i byłoby miodzio Cena ma być podobna do tego Mondrakera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
modrzew Napisano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2017 Dawid, trend obecnie jest taki że w am/ęduro ramy są coraz dłuższe, popatrz sobie na długości górnej rury i reach. Zresztą Mondraker jest właśnie jednym z prekursorów, jak nie głównym, takich ram. Sam lubię wyciągniętą pozycję i obecnie jest z czego wybrać. Główna różnica wynika z tego, że ramy xc mają stromy kąt główki, a ramy am/ęduro bardziej płaski, co dalej implikuje inną bazę kół, inny kokpit, itp. Pojawiają się też bardziej strome podsiodłowki. Różnica w prowadzeniu w dół jest kolosalna na korzyść ram z płaskim kątem główki i tutaj żadne fulle xc czy inne tego typu badziewia nie podskoczą. Z drugiej strony jednak nieco inaczej się na tym jeździ, to nie jest rower do długiego pedałowania w jak najbardziej aerodynamiczne pozycji a bardziej do zabawy. Na pewno nie pojechał bym nim np. na maraton, chyba że traktowany czysto na luzie dla przejechania się bez spiny. Jeśli nie masz przekonania do tematu, to najlepiej będzie jak pojedziesz np. do Bielska albo podobnej miejscówki po otwarciu sezonu, pożyczysz ścieżkowca i/lub ęduraka i sam sprawdźczy Ci to odpowiada. Ęduro też może mieć „sportowy chrakter” o ile ktoś się ściga w takich zawodach, nie polega to na konkretnej sylwetce na rowerze czy goleniu nóg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskidbike Napisano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2017 Więc może przewrotnie wybrać coś ze "starą" geometrią? Stromszy kąt główki, większy skok, mniejsze, ale grubsze koła, blokady amortyzatorów i można cisnąć...albo się bawić U mnie jest to akurat Giant Reign z 2010 roku odpowiednio skonfigurowany i sprawdza się super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
modrzew Napisano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2017 Tylko ta „stara geometria” jest właśnie krótka Widać to np. po starszych fullach, niby do rąbanki a jakie są strome, wysokie i „kwadratowe” To będzie miało nadal wszystkie wady rodem z xc, tyle że większy skok czy mocniejsze koła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskidbike Napisano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2017 Ale jak ma być w miarę uniwersalny, to nie może być rozciągniętą krową z główką 66 stopni Ja wiem, że progresywna geometria jest teraz "trendy" i trzeba ją mieć, zwłaszcza w światku enduro. Ale tak naprawdę, więcej w tym marketingu i wdrożenia zaś czegoś nowego niż koncepcyjnej rewolucji jazdy. Tym bardziej, że w tym całym enduro, więcej noszą, pchają i gadają niż jeżdżą...przynajmniej u nas Można mieć niską ramę(przekrok) w za dużym rozmiarze i wyjdzie na to samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Myszator Napisano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2017 Różnica w prowadzeniu w dół jest kolosalna na korzyść ram z płaskim kątem główki i tutaj żadne fulle xc czy inne tego typu badziewia nie podskoczą. Z drugiej strony jednak nieco inaczej się na tym jeździ, to nie jest rower do długiego pedałowania w jak najbardziej aerodynamiczne pozycji a bardziej do zabawy. Na pewno nie pojechał bym nim np. na maraton, chyba że traktowany czysto na luzie dla przejechania się bez spiny. Bardzo fajny rower. Do zabawy w dół, i na płaskich tyż Niesamowicie wygodny, i ten klimat podczas jazdy ( Tak określił mój kolega, który gania na XC ) Wystartowałem w maratonie takim rowerem, i powiem tak... Bardzo fajnie się ganiało. Z góry rowery XC nie miały absolutnie ŻADNYCH !!! szans. Na piaszczystych odcinkach to samo. Ja sobie spokojnie jechałem, a bidule na rowerach XC męczyły się okrutnie. Nawet trochę szkoda mi ich było... Rowery XC po 20.000 zł, i trza złazić... To samo na technicznych odcinkach między drzewami. Najlepsze było... " długi " techniczny zjazd z góry, i między drzewami. Wzniesienia też były. Jednak nie na tyle duże, żeby zniechęcić " pojechać " takim rowerem Enduro. Dobrze Misiek nabazgrał ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
modrzew Napisano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2017 Mi akurat bardzo pasuje że są dłuższe, po prostu mój ideał ramy Do tego główka tak z 67 stopni i bajabongo. Po tym jak sprawdziłem kilka takich rowerków to klasycznej geometrii xc przy wałęsaniu się po górach i bajkparkowych singletrackach mówię stanowcze nie. Znaczy też ją lubię, ale na Mazowszu albo na wyścigach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Myszator Napisano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2017 Mi akurat bardzo pasuje że są dłuższe, po prostu mój ideał ramy Ja też lubię takie " dłuższe " ramy. Po tym jak sprawdziłem kilka takich rowerków to klasycznej geometrii xc przy wałęsaniu się po górach i bajkparkowych singletrackach mówię stanowcze nie. Troszku nie rozumiem o co chodzi Tobie w tym zdaniu. Napiszę tak... Jak się przesiadłem z roweru XC, na rower Enduro. Toż to przepaść okrutna w prowadzeniu, " kontroli " roweru. No nie wiem jak to określić... Po prostu..Gdy wsiadasz na taki rower Enduro, i ganiasz po lasach " nawet po ścieżce rowerowej " , wiesz że tym rowerem możesz duuuuuuużo więcej. I czujesz to !!! i wiesz !!! Ta kontrola nad rowerem. ( I wiesz doskonale że ganiając " ileś już lat na rowerach XC " ...nie zrobiłbyś tym rowerem XC takich wyczynów jak rowerem Enduro ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
modrzew Napisano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2017 Aż tak daleko idących wniosków bym nie wysuwał. Jak dla mnie sprzęt ma pomagać w pewnych sytuacjach (kąt główki, tylne zawieszenie), ale nie powodować że zamiast techniki wystarczy jechać na krechę bo i tak wszystko łyknie zawieszenie, itp. Dlatego zawsze się podśmiewam z polskiej „góralomanii” i wszelkich „amorów i fóli” do miasta czy na asfalt. Obecnie po Mazowszu jeżdżę zupełnym sztywniakiem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Myszator Napisano 20 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2017 Aż tak daleko idących wniosków bym nie wysuwał. Jak dla mnie sprzęt ma pomagać w pewnych sytuacjach (kąt główki, tylne zawieszenie), ale nie powodować że zamiast techniki wystarczy jechać na krechę bo i tak wszystko łyknie zawieszenie, itp. Dlatego zawsze się podśmiewam z polskiej „góralomanii” i wszelkich „amorów i fóli” do miasta czy na asfalt. Obecnie po Mazowszu jeżdżę zupełnym sztywniakiem... Nie zrozumiałeś mnie Misiek. No widać chyba nie " czaisz " tematu. Nie chodzi mi o zawieszenie. Bo fulla też mam. To znaczy miałem XC / KTM.... Sprzedałem braciakowi. Chodzi mi o sposób prowadzenia takiego roweru. I jak bardzo się różni taki rower ENDURO, od takiego zwykłego roweru XC, nawet topowego roweru XC... tylko do nabijania czasu na zawodach. A już nie jednym rowerem ganiałem. Mój kumpel gania sztywnym Cannondale po ścieżkach. Chociaż ma rowery z amortyzacją. Czaisz temat ? ... Misiek Kontrola nad rowerem. Nie wyskakuj mnie tu... wystarczy jechać na krechę, bo i tak wszystko łyknie zawieszenie. P.S. W dalszym ciągu " tragicznie " chodzi mi forum rowerowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Silver400 Napisano 21 Stycznia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2017 Ale jak ma być w miarę uniwersalny, to nie może być rozciągniętą krową z główką 66 stopni Ja wiem, że progresywna geometria jest teraz "trendy" i trzeba ją mieć, zwłaszcza w światku enduro. Ale tak naprawdę, więcej w tym marketingu i wdrożenia zaś czegoś nowego niż koncepcyjnej rewolucji jazdy. Tym bardziej, że w tym całym enduro, więcej noszą, pchają i gadają niż jeżdżą...przynajmniej u nas Niestety ale nie masz racji. Przejedz się takim bezsensownie modnym rowerem po znanej Ci trasie a potem powtórz to swoim klasycznym rowerem. Zobaczysz o co chodzi. Ja widzę różnicę, gdy pokonujemy teren, ile da się podjechać/przejechać rowerem do XC a ile takim do enduro. Pchanie i noszenie roweru, a także niekończące się rozmowy na podjazdach, to są elementy enduro. Tak ma być, dlatego to robimy. Jak kogoś "jara" średnia 30km/h na płaskim, język na kierownicy i wieczna spina, to enduro nie jest dla niego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskid Napisano 21 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2017 Ja wiem, że progresywna geometria jest teraz "trendy" i trzeba ją mieć, zwłaszcza w światku enduro. Ale tak naprawdę, więcej w tym marketingu i wdrożenia zaś czegoś nowego niż koncepcyjnej rewolucji jazdy. Piszesz dość mądre rzeczy więc tym bardziej dziwi mnie skąd żeś wytrzaskał takie "mądrości". Dla przykładu zerknij sobie na geo topowych zjazdówek z przed kilku lat i na geo obecnych progresywnych endurówek. Choćby na przykładzie Gianta Glory a Reigna. I teraz zadaj sobie pytanie czemu taka "krowa" tak zaj...ście podjeżdza. Geometria progresywna to największa moim zdaniem rewolucja na równym poziomie z czymś takim jak myk-myk. Nie ma tu nawet promila marketingu. Co do noszenia i wypychu to sorki ale to samo robi się w xc jak się nie potrafi "przeczytać" mapy Pomijam, że ci o których wspominasz zapewne z określonych "miejscówek" nie uprawiają żadnego enduro. W temacie HT z większym skokiem to żaden nawet ten Mondraker nie zbliży się profilem jazdy do zwykłego xc. Można oczywiście zacząć zabawę z mostkiem i skrócić kierę ale to znowu pociągnie inne negatywne konsekwencje. I nie ma co demonizować jazdy tego typu rowerami. Jak ktoś wcześniej lubił jazdę asfaltami na jakiś dojazdówkach to przeżyje bez negatywnych konsekwencji jazdę trailowo-endurowym HT. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskidbike Napisano 22 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2017 @beskid, generalnie masz rację. Silver swoimi słowami potwierdza to co miałem na myśli że niektórzy ludzie kupują takie rowery do innych celów i nie są w stanie poczuć różnicy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Myszator Napisano 25 Stycznia 2017 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2017 Napiszę tutaj, bo dotyczy rowerów Dartmoor. A właściwie bohater tego tematu to... ( Dartmoor Hornet 2017 ) Ja napiszę o rowerze tej samej firmy, jednak troszkę inny model... Dartmoor Primal 27.5 + ( 2017 ) http://www.1enduro.pl/bikeporn-dartmoor-primal-pro-27-5-2017/ : ) A właściwie o samej ramie... zakupiłem samą ramę. Niestety moja rama nie jest tak " perfekcyjnie ulepiona " ... posiada jeden mankament. ( Rama była wtedy w fazie przemalowywania, na czarny kolor ) Otóż krzywo jest zespawany element mocujący rurę podsiodłową z górną rurą. ( Ten trójkąt ) Szkoda że wcześniej tego nie zauważyłem, to bym oddał tą ramę z powrotem, tam gdzie kupiłem ( Velo ) Bym sobie z nimi pogadał... ( Normalny, że tak się wyrażę, Dartmoor Primal 27.5 ( 2016 ) jest perfekcyjnie wykonany. Wszystko równiutko ) Widać to na zdjęciu... Dartmoor Primal 27.5 + ( 2017 ) ... Dopiszę jeszcze jedną rzecz. Dotyczy ramy Dartmoor 27.5 + ( 2017 ) Reszta spawów jest już perfekcyjnie wykonana. Nie ma się do czego przyczepić Do minusów tych ram Dartmoor Primal 27.5 + ( 2017 ) można dopisać jeszcze malowanie...jest wstrętne Szkoda że Dartmoor nie ma w ofercie, takiego malowania jak ma nowy Dartmoor Hornet 2017 ( kolor czarny ) Po tej wpadce teraz troszku się obawiam, czy następna rama od Dartmoora będzie też mieć jakiś " bonus " Która rama fajniejsza... według was. Nie pisać o geometrii, i takich tam pierdołach. Po prostu... jaka wam się bardziej podoba... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawid Napisano 24 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2017 wiedziałem żeby nie czytać nic na forach, ani stronach o rowerach Miał być w miarę tani HT, a skończyło się na podwojeniu budżetu i zakupie full'a Właśnie czekam na Mondrakera Crafty 27.5+ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waza Napisano 24 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2017 O, proszę Ty również zafascynowałeś się plusami? Moje piękne koła 27.5+ od Ciebie stoją drugi tydzień w kącie i czekają na weekend bez deszczu. Tłumaczę sobie że opony się na nich dobrze ułożą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawid Napisano 24 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2017 Na papierze strasznie we mnie trafilo, zobaczymy jak bedzie w praktyce. Jeszcze tylko poskladac carbonowe kola 27.5+ i 29er i bedzie pieknie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waza Napisano 24 Lutego 2017 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2017 Też myślałem o karbonowych, nawet czekałem na noworoczną promocję w Nextie, ale nagłe wydatki skorygowały moje plany. W końcu, koła 27.5 plus w wadze 1716g, które dla mnie złożyłeś wyglądają przekozacko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.