Ziemko Napisano 18 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2016 Na maratony jeżdżę właśnie po to aby nie jeździć tylko po względnie płaskim terenie a tym bardziej płaszczakach (w tym sezonie tylko Pustków-Osiedle był płaski). Po prostu lubię czuć że kręcę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 18 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2016 A dlaczego amator miałby zrezygnować? Dlatego że jak ma nogę to może. A jak tej nogi nie ma, to też ma zakładać, bo kilku z czołówki ma i dają radę? Tak dla picu, dla szpanu, bo tak jest kul i lepiej brzmi? Nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie, a wiesz dla czego? Bo nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to i zawsze się znajdzie kontrargument przy obecnej niedoskonałości napędów. Jak powstaną kasety 10/50, 10/55, 11/50 czy 11/60, a obecne 10/42 nie znikną z półek powiększając się o inne stopniowania, to będziemy mogli mówić, iż napędy 1xX są dla każdego. Póki tak nie jest, to nie ma o czym dyskutować. Zapomniałem dopisać o jakże istotnym czynniku jakim jest cena Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woojj Napisano 18 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2016 Tak dla picu, dla szpanu, bo tak jest kul i lepiej brzmi? Arni nie przesadzasz- przeginasz pałę. Szpan może był 2 lata temu.... teraz napędy 1xx to nic niezwykłego, codzienność. Kaseta 10-60 - napisz do srama zatrudnią cię od zaraz....wizjoner.;-))))Można dyskutować, ale nie przeginać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alsew Napisano 18 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2016 12 stron dyskusji która niczego nie wnosi! Brawo! A najlepsze jest to, że nadal macie niedosyt Panowie napęd 1x jest dobrym wyborem dla wielu amatorów i dla wielu zawodowców, a dla tych co nie jest to są jeszcze napędy 2x i 3x... A jak producenci ukrócą nam ten wybór, bo będą robić tylko ramy pod 1x to będzie o czy gadać. Nie dajmy się zwariować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemko Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 A jak tej nogi nie ma, to też ma zakładać, bo kilku z czołówki ma i dają radę? Tak dla picu, dla szpanu, bo tak jest kul i lepiej brzmi? Nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie, a wiesz dla czego? Bo nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to i zawsze się znajdzie kontrargument przy obecnej niedoskonałości napędów. Jak powstaną kasety 10/50, 10/55, 11/50 czy 11/60, a obecne 10/42 nie znikną z półek powiększając się o inne stopniowania, to będziemy mogli mówić, iż napędy 1xX są dla każdego. Póki tak nie jest, to nie ma o czym dyskutować. Zapomniałem dopisać o jakże istotnym czynniku jakim jest cena Coś się zapędziłeś bo ja nigdzie nie napisałem że masz a tym bardziej musisz rezygnować z dwu czy trzyblatu bo cool teraz jest 1xX i że to napęd dla każdego. Sam sobie to tak interpretowałeś bo pasuje do twojego poglądu. Odpowiedź dostałeś a że cię nie zadowala to ja problemu z tym nie mam. Obecnie też nie mam napędu 1xX ale wiem że jak będę go miał to nie będę płakał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lumperator Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 Mecząca sprawa z tymi napędami. To tak jakby powiedzieć, że na obręczy węższej niż 25mm można jeździć po szutrach i asfalcie, a nie prawdziwe mtb Amator jak chce i go stać niech sobie kupi nawet Orła. Są kalkulatory, można sprawdzić to i owo. Jak dla mnie temat wyczerpany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 Z ciekawości zajrzałem na Stravę. BM Polanica Zdrój i Szklarska Poręba. Wiele przyspieszeń do prędkości rzędu 40 km/h. Maksymalne 53 i 56km/h. Jestem zwykłym leszczem z 5 sektora. Napęd 2x9, korba 36/22, kaseta 11-34, małe koło. Przełożeń nie brakuje z żadnej strony. Stopniowanie - wolę to z 2x10 z kaseta 11-36. Modrzew, czy to maratony wystarczająco górskie czy uprawiam szosowanie na MTB? Ale to tylko pokazuje, że Grabek na swoich maratonach umieszcza zjazdy po szutrach/asfaltach, gdzie każdy może napędzić się do zawrotnych prędkości. Szkoda że potem lokalne szpitale są pełne połamanych. Napisałeś że jeździsz 5 sektor - jeśli jedziesz co najmniej Mega to rozumiem że w Szklarskiej (w Polanicy jest mało gór nawet tysiąca w górę nie ma) masz średnią pokroju 14-15kmh w porywach. Może nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinusz Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 Polanica - 49km, 1200 przewyższenia, średnia ok 16km/h Szklarska - 43km, 1450 przewyższenia, średnia ponad 12 km/h, sporo konkretnych zjazdów. Pamiętajmy, że średnia to tylko statystyka. Na obu maratonach były fragmenty, gdzie trzeba było dokręcać w dół, aby nie tracić. Nawet jeśli szybkie byłoby tylko ostatnie 500m w dół do mety, jak w Polanicy do Parku Zdrojowego, to trzeba mieć bieg, na którym można finiszować a nie czekać aż meta sama mnie zassa siłą grawitacji. Jeśli przejdę na jednoblat, to najpierw w ścieżkowym fullu, bo tam braki w twardszych biegach łatwiej przełknąć i wystarczy maksymalna prędkość ok. 35 km/h przy kadencji 90. Obawiam się tylko o trwałość, bo ja morduje podjazdy na najlżejszym biegu. To są długie godziny wspinaczki na mocno napiętym łańcuchu, który w jednoblacie pracowałby w przekosie. Boje się, że w moim przypadku to mogłoby się nie sprawdzić. Kiedyś zajechałem zębatkę 32 na kasecie. Jest spora szansa, że za szybko poradziłbym sobie z aluminiową 42 lub 46. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 woojj, czy to przegięcie? Nie, to celowe przekolorowanie w którym jest dużo prawdy. Kaseta 11-60? To akurat przykład, ale w tej pogoni to kto wie, czy do tego nie dojdzie. Nie łudźmy się tym, iż wyścig zbrojeń już się zakończył, on dopiero się rozkręca. Lumperator pisze - męcząca sprawa. Tak, męcząca, bo wynika z niedoskonałości. Napędy 2/3xX osiągnęły szczyt, rozwijały się kilkadziesiąt lat, niestety ich konkurencja 1xX dopiero raczkuje niestety i pewnie wiele wody w Wiśle upłynie zanim osiągną to samo i zadowolą każdego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 pewnie wiele wody w Wiśle upłynie zanim osiągną to samo i zadowolą każdego Według mnie nie ma takiej szansy. Po prostu na samej kasecie nie idzie zrobić sensownego zakresu i stopniowania, no chyba że zaczną zębatki z puszek kroić i wcisną 15+ przełożeń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas7 Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 Szklarska - 43km, 1450 przewyższenia, średnia ponad 12 km/h, sporo konkretnych zjazdów. Nawet jeśli szybkie byłoby tylko ostatnie 500m w dół do mety, jak w Polanicy do Parku Zdrojowego, to trzeba mieć bieg, na którym można finiszować a nie czekać aż meta sama mnie zassa siłą grawitacji. Kolego, nie chcę być brutalny - ale to co piszesz to jest właśnie typowa postawa ściganta amatora z forum, wprawdzie ledwo 43km pokonuje z prędkością szybkiego biegacza (myślę że przegrałbyś z biegaczami górskimi), pod górę podjeżdżasz tempem szybkiego piechura (12kmh to srednia, więc młynkujesz pod górę zasapany po 6-7kmh a i pewnie często butujesz) i to długimi godzinami - taką Szklarską jechałeś prawie 4 godziny - i NAPRAWDĘ POTRZEBUJESZ DOKRĘCAĆ W PARKU ZDROJOWYM WŚRÓD TURYSTÓW ASFALTEM? Zamiast 450 miejsca open będziesz miał 449. Doprawdy - dobierz napęd pod to! Gra warta świeczki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woojj Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 konkurencja 1xX dopiero raczkuje niestety i pewnie wiele wody w Wiśle upłynie zanim osiągną to samo i zadowolą każdego. no niby tak. Ale wielu uważa że to jednak świetna sprawa (rewolucja) mi namieszała w nogach-głowie. Jest to świeże podejście do starych zagadnień i ten typ innowacji w rowerze ja rozumiem i pochwalam o wiele bardziej niż boosty wszelkie tapery i fity.... Ja godzę się (pogodziłem się) na taką zmianę w napędzie mimo drobnych ułomności. Przeszedłem z 3 tarczy na 1xx (radykalna zmiana) i bawię się jak dziecko. Jazda jest o wiele prostsza, przyjemniejsza. Jak jadę po ostrych górkach (nie ścigam się) to zjazdy traktuję jak element odpoczynku a nie skupiam się na dokręcaniu. Trochę trudniej jest na podjazdach... ale myślę że sumarycznie to dobra zmiana DLA MNIE. Nigdy z napędem 3x nie używałem 11.... a na młynku kręciłem zbyt wolno tracąc na trudnych sekcjach równowagę i tak pchałem. Człowiek ma taką przypadłość że chce sobie ułatwić zawsze i redukując na młynek 22 wrzuca z tyłu 34. A na 32 jest nieco lepiej bo prędkość mamy nieco większą i łatwiej utrzymać kierunek jazdy. Dla wątpiących warto czasem zmienić kasetę na 2 ząbki twardszą i pojechać na ulubione trasy. Da się i to spokojnie (nie jest to radykalna zmiana). Jak ktoś nie jest w stanie przyjąć takiej minimalnej zmiany w przełożeniach to dla niego 1xx jeszcze za mało oferuje (poza eaglem). Tylko że tak kombinują zazwyczaj kolarze z dużym obyciem (min 10 letnim) ... Młodemu dasz 1xx i pojedzie i powie że zajefajnie. Jak ktoś ma głęboko zakorzenione nawyki to ciężko go przekonać....tym bardziej jak ma jeszcze wydać na to kasę. Ja poszedłem radykalnie (odcięcie) stal na alu- 3x na 1xx i cieszę się jak dziecko ze zmian. Wreszcie mam rower dostrojony pod siebie. Dla tych co ino gór używają muszą bardziej kombinować (przednia zębatka)... Napęd 1xx jest dla ludzi.... nie taki djabeł (orzeł) straszny ;-)))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 Według mnie nie ma takiej szansy. Po prostu na samej kasecie nie idzie zrobić sensownego zakresu i stopniowania, no chyba że zaczną zębatki z puszek kroić i wcisną 15+ przełożeń. Ale można poszerzyć rozstaw widełek i dać szersze bębenki o np. 5mm. W ten sposób znajdzie się miejsce dla kolejnych dwóch koronek. Pojawi się problem (w sumie czy aż problem?) dużych przekosów, ale może da się łańcuch jeszcze jakoś przeprojektować? To nie będzie tylko projektowanie samego napędu, to musi iść wspólnie razem, cały system, począwszy od napędu poprzez ramę i na kołach skończywszy. Jedno jest pewne, to nie jest koniec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin_ostrów Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 Kaseta 60 ....fajnie, ale przy kołach 36 chyba Policzcie sobie średnicę takiej patelni , do tego trzeba dodać wózek przerzutki który będzie w stanie wybrać różnicę 50 ząbków . I się może okazać że przerzutka kończy się 3 cm poniżej poziomu ziemi Już przy Eagle i 27,5 nie jest za ciekawie .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemko Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 Ta a potem do pary blat 38 bo przy już przy Eagle'u masz zakres ~600% czyli taki jak w napędzie 3x10. IMHO trzyblatowy napęd i kaseta 11-36 strasznie rozleniwiła niektórych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskidbike Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 Arni poruszył bardzo ciekawą kwestię stopniowania kasety. Rozważając ciasne stopniowanie, a tym samym płynność zmiany przełożeń, napęd 1xX stracił dla mnie zalety nawet w płaskim terenie Taka ciekawostka: wczoraj byłem z kumplem w górach. Mówił, że dzień wcześniej był na rowerze na Skrzycznym. Wracał z Lipowej-Ostrego do Bielska, czyli ok.20 km asfaltem. Wrzucił z przodu z ciekawości tarczę 24 i przejechał tak cały odcinek. Po tym stwierdził, że wcale mu nie brakowało przełożeń czy dużych prędkości i rozważa zmianę napędu na 1x Rower full enduro. Nie dyskutowałem, bo skoro sprawdził w PRAKTYCE i faktycznie nie ma potrzeby szybszej jazdy to OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemko Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 W napędzie 1xX nie braknie ci prędkości. Może ci braknąć kadencji a więc momentu obrotowego na pojazdach. I o to się większości tutaj rozchodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinusz Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 Kolego, nie chcę być brutalny - ale to co piszesz to jest właśnie typowa postawa ściganta amatora z forum, wprawdzie ledwo 43km pokonuje z prędkością szybkiego biegacza (myślę że przegrałbyś z biegaczami górskimi), pod górę podjeżdżasz tempem szybkiego piechura (12kmh to srednia, więc młynkujesz pod górę zasapany po 6-7kmh a i pewnie często butujesz) i to długimi godzinami - taką Szklarską jechałeś prawie 4 godziny - i NAPRAWDĘ POTRZEBUJESZ DOKRĘCAĆ W PARKU ZDROJOWYM WŚRÓD TURYSTÓW ASFALTEM? Zamiast 450 miejsca open będziesz miał 449. Doprawdy - dobierz napęd pod to! Gra warta świeczki. Możesz być brutalny. Po mnie to spływa, ale argumentuj rzetelnie, bo kiepskie argumenty znoszę bardzo źle (a pełno ich w tym wątku). 1. Na tych maratonach rzadko butuję. Głównie gdy zatrzyma mnie korek. Jstem typem który podjeżdża lepiej niż zjeżdża, więc wynik psuję relatywnie małymi prędkościami na zjazdach, na których nie sprowadzam, ale prędkości mam mniejsze niż rywale. 2. Dojechałem w trzeciej setce (2xx) na 480 zawodników. Możesz próbować wywołać we mnie wstyd, że wynik słaby, ale ja jestem amatorem średniakiem i uważam ten wynik za całkiem niezły. Ponadto bardziej czuję się turystą z zacięciem sportowym niż ścigantem. Startuję okazjonalnie i jest to dla mnie zabawa. Nie dojeżdżam do mety jako trup i to wystarcza, żeby mieć frajdę. 3. Tak, naprawdę potrzebuję dokręcać aż do mety. Tak mam na wyścigu. Zadziwiające, że trzeba komukolwiek tłumaczyć, że na wyścigu się ścigam. 4. Mógłbyś sobie odpuścić sugerowanie, że nieodpowiedzialnie szaleję wśród turystów po parku, jakbym był jakimś parkowym lanserem. Przypominam, że trasa do mety jest zamknięta i zabezpieczona. Nie śmiga się tam wśród turystów. To jest miejsce na finisz na oczach gawiedzi, żon/matek/kochanek. 5. Dobieram napęd pod swoje potrzeby. Lans i poklask internetowych specjalistów nie jest mi potrzebny. 6. To jak w jaki sposób mnie atakujesz świadczy o Tobie, nie o mnie. Last but not least, próbujesz ośmieszyć moje stanowisko wskazując na kiepską formę. Rzecz w tym, że rację ma ten, kto ma rację, a nie ten kto szybciej jeździ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chleje24na7 Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 Ta kolejna przepychanka o 1x10/11/12 zeszła do poziomu Kodu/PO/Nowoczesnej/Pisu.Brawo Panowie! Proponuje pojechać przeciwnikom 1x11 pod Harfę protestować przeciwko MORDERSTWIE przedniej przerzutki, a zwolennikom 2/3x pojechać do Poznania do Shimano protestować przeciwko uleganiu modzie na 1x11 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 W napędzie 1xX nie braknie ci prędkości. Może ci braknąć kadencji a więc momentu obrotowego na pojazdach. I o to się większości tutaj rozchodzi. Nie bardzo rozumiem co ma wspólnego moment obrotowy z kadencją? choć wiem co chcesz przekazać Powinieneś napisać: brakuje przełożeń dla wytworzenia odpowiedniego momentu obrotowego przy zachowaniu tej samej kadencji. Dokładnie z tym samym związany jest brak prędkości - brakuje przełożenia, by po przyłożonej do korby odpowiednio dużej mocy, móc uzyskać moment obrotowy pozwalający na rozpędzenie roweru do wysokiej prędkości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemko Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 No nie do końca bo prędkości może wynikać z twardszego przełożenia. Przykład, jeśli mam przełożenie 42/15-17 ale mam tą samą prędkość co kolarz (na tym samym kole) obok a on ma przełożenie 42/11 to ma też niższą kadencję. Zgodzę się że aby korzystać z napędu 1xX potrzeba zupełnie inna rama. Na poprzednim rowerze nie miałem możliwość podjechać ma 32/36 czegokolwiek bo łagodny kąt podsiodłowy nie pozwalał na siłowe piłowanie podjazdu i trzeba było czekać na młynek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 To nic, jeśli ty nie będziesz miał tej koronki 11z to nie będzie ci brakło kadencji lecz przełożenia. Uzyskana kadencja jest tylko tego efektem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beskidbike Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 Ale można poszerzyć rozstaw widełek i dać szersze bębenki o np. 5mm. W ten sposób znajdzie się miejsce dla kolejnych dwóch koronek. Pojawi się problem (w sumie czy aż problem?) dużych przekosów, ale może da się łańcuch jeszcze jakoś przeprojektować? To nie będzie tylko projektowanie samego napędu, to musi iść wspólnie razem, cały system, począwszy od napędu poprzez ramę i na kołach skończywszy. Jedno jest pewne, to nie jest koniec. Może regulowana manetką szerokość suportu i odsunięcie korby od ramy, w celu zmniejszenia przekosów i zmiany linii łańcucha, przy zachowaniu jednoblatu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woojj Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 Może regulowana manetką szerokość suportu i odsunięcie korby od ramy, w celu zmniejszenia przekosów i zmiany linii łańcucha, przy zachowaniu jednoblatu? z tymże 1xx nie ma problemów z linią łańcucha....a jazda przekosów jest o wiele mniej szkodliwa niż na 2xx ;-))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 19 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2016 Odpowiedź nieprecyzyjna Jazda z blatu na jednej/dwóch największych koronkach kasety będzie bardziej szkodliwa. Pytanie, czy musimy tak jeździć? Nic nas nie zmusza w praktyce jednak, jazda na maksymalnym przekosie jest sporadyczna i okazjonalna no chyba, że ktoś dowalił sobie blat 42z i nie ma innego wyjścia poza zrzuceniem na młynek Takim fajnym lekarstwem było by stosowanie odpowiednich kaset czyli takich gdzie największa koronka kasety będzie większa od blatu. Coś takiego mamy w napędach 2x11. Korba 36/26 z kasetą 11-40/42. Taka konfiguracja nie zmusza nas już do jazdy na biegach 2:11, spokojnie można ograniczyć się 2:9/10 i problem zbyt dużego przekosu na napędach 2xX zostanie zniwelowany do poziomu 1xX. Zresztą jakby się tak przyjrzeć napędowi 1xX, to on też nie jest idealny w tej materii, bo oryginalne korby pozycjonują zębatki na 50,4mm gdzie tymczasem na kasecie linia łańcucha wynosi ok. 43/45mm w zależności od ilości rzędów. W takim przypadku wszystkie przebudowane korby z 3rz na 2rz są identyczne, bo w nich blat jest spozycjonowany dokładnie w tym samym miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.