[Koła] MTB 27,5" na łożyskach maszynowych

[Arni220]

Jeśli łożyska będą NBK to nawet dosmarowanie im nie pomoże, one są same z siebie tragiczne, ja w ok. 2/3tyś km wymieniłem 4 w bębenku, a już czuję że w korpusie będą kolejne.

Tak jak kolega wyżej, zajechać i wymienić na jakieś EZO czy Enduro

[TheJW]

 

 

rozważ nasmarowanie łożysk w nowych piastach, bo ja trafiłem na słabo nasmarowane.

Chyba pisałeś o tym wcześniej, albo w innym wątku. I faktycznie miałem zamiar to sprawdzić i ewentualnie skorygować, bo gdzieś w necie też na to wpadłem. Dzięki.

 

A tak na przyszłość - łożyska te zamawia się przez internet, czy są dostępne w sklepach z częściami motoryzacyjnymi albo do maszyn?

[Arni220]

Łożyska można także w sklepach lokalnych kupić, ale raczej nie z częściami do samochodów, bo tam tak małych nie będzie. Musi być typowy sklep z łozyskami. Problem w tym, że mogą nie mieć dobrych firm.

Ostatnio zamawiałem z tej firmy, szybka dostawa i duży wybór wielu firm:

http://www.albeco.com.pl/PL-H12/e-sklep.html

Wypróbuj sobie EZO 2RS lub NTN, ale wersję z lepszym uszczelnieniem LLU (LLB jest podstawowym). Można też dać łożyska nierdzewne, ale cena idzie lekko w górę (30/40zł)

[Michal_L]

A nie lepiej skf lub fag sa to bardzo dobre lozyska

[Arni220]

Nie wiem, ile osób tyle opinii. 

[cervandes]

No moje porównanie wyczerpuje temat, FAG 8pln sztuka po utopieniu w błocie jest czysty i piękny a NBK oryginalne się zapiekły, w środku bagno. Dokładnie, pisałem już o tym jakiś czas temu. Jakość uszczelnień oryginalnych łożysk jest dramatyczna.

[Arni220]

Ktoś dzieś pisał, że Novatec daje też chyba EZO, nie pamiętam jednak. W każdym razie NBK to tragedia.

[TheJW]

Zobaczymy, co będzie w moich.

Zrezygnowałem z zamówienia u Chińczyków (nawet bez problemów zgodzili się na anulowanie zamówienia ). W Daveo mają dostęp do czerwonych piast, wysyłam więc swoje obręcze do zaplecenia profesjonalistom. Dzięki wszystkim za pomoc! Pochwalę się, jak dostanę kółka z powrotem.)

[Arni220]

NBK dostałem z krajowej dystrybucji właśnie

[TheJW]

Są tak złe, że nie da się na nich jeździć, albo grozi to uszkodzeniem piasty? Czy są złe, bo szybko się zużywają i trzeba je wymieniać?

 

Kurczę, nie mogę się doczekać tych nowych kółek. Cieszę się na nie bardziej, niż na prezenty świąteczne czy kupione bilety na koncert Gunsów.

 

Znaczy się chyba cierpię na rowerozę. Na akwariozę zresztą też. Obydwie nieuleczalne.

[Arni220]

W moim przypadku to drugie, piaście się nic nie stanie.

[TheJW]

To pół biedy. Bylebym dał radę na nich dojechać do jakiegoś sklepu, gdzie kupię lepsze.

[Arni220]

Też nie przesadzajmy w drugą stronę.

[TheJW]

Wątek umarł, więc chyba można go zamknąć?