suchy_1 Napisano 29 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Witam wszystkich, jestem aktywnym rowerzystą choć słabo znam się na rowerach. Nie wiem czy to dobry dział na ten temat. W internecie nic nie mogłem znaleźć dotyczące mojego problemu. Posiadam rower Saracen Urban Myth od 2 tyg. Dziś zmieniając przednią przerzutkę z 3 biegu na 2gi zaklinował mi się łańcuch. Na poboczu pokreciłem pedałami do tyłu, do przodu i się odblokował. Wszystko działa, ale rower nie wydaje już tego charakterystycznego dźwięku podczas jazdy na luzie. Co to może znaczyć? Czuje się jakbym jechał rowerem widmo teraz. Jest to jakaś usterka czy się nie przejmować?Dzięki z góry za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piter233 Napisano 29 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Jaki to charakterystyczny dźwięk? Jedyne co przychodzi mi na myśl to cykanie bębenka, ale raczej jest niemożliwe żeby przestał cykać po zablokowaniu łańcucha. A napęd wyreguluj, tak żeby łańcuch nie spadał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suchy_1 Napisano 29 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 No właśnie przestało cykac, zauważyłem też że jak jadę i kręce pedalami do tyłu to jakby tylna zebatka sie blokowala i łańcuch się nie obraca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quell Napisano 29 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Możliwe że sprężynka padła w bębenku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suchy_1 Napisano 29 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Czyli dzwonić do sklepu i serwis? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quell Napisano 29 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Można to ogarnąć samemu jak ktoś lubi,jale jak na gwarancji to po co grzebać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fundil Napisano 29 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Ja w swoim kilka dni temu robiłem czyszczenie bębenka. Był tak zasyfiony że też nie tykał po czyszczeniu wszystko wróciło do normy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 29 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Ja kiedyś miałem wolnobieg , który czasem blokował kręcąc do tyłu. Serwis - wszystko wróciło do normy. Tylko ktoś tam był przede mną - źle włożona zapadka Nie jest to skomplikowana sprawa - do 2 godzin roboty z przerwą na herbatę Jeśli zależy Ci na czasie to robił bym sam , bo pewnie w serwisie nie zrobią tego samego dnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suchy_1 Napisano 29 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Ja w swoim kilka dni temu robiłem czyszczenie bębenka. Był tak zasyfiony że też nie tykał po czyszczeniu wszystko wróciło do normy Rower ma 2 tygodnie i jeżdżę nim tylko po mieście ( Londynie ) a nawet dobrego deszczu nie przeżył więc brud odpada. Ponoć to nie nazywa się wolnobieg a kaseta z 8 przełożeniami. Sam nie mam czasu na grzebanie i nie chce czegoś kolejno spartolić, tym bardziej że jak kończę prace to już ciemno jest i zimno a nie mam garażu żeby tam dłubać. Rower jest na gwarancji więc nie powinienem mieć większego problemu z naprawą. A w zanadrzu mam jeszcze starego Schwinn'a który poszedł w odstawkę po zakupie tego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quell Napisano 29 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Mankament tanich bębenków,plastelina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fundil Napisano 29 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Mankament tanich bębenków,plastelina Mój ma przejechane ponad 15000km i ślady zużycia są znikome. Dodam że mam piasty z niskiej półki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suchy_1 Napisano 29 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Po prostu musiałem mieć pecha i już. Najważniejsze, że wciąż mogę nim pojechać jutro do pracy. Na rowerach jak pisałem wyżej nie znam się a ten wybierał gość który serwisował mój poprzedni. Sam z siebie nigdy nie słyszałem o marce Saracen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quell Napisano 29 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Mój ma przejechane ponad 15000km i ślady zużycia są znikome. Dodam że mam piasty z niskiej półki Znajoma już 2x reklamowała swojego kellysa. W obu przypadkach sypała się piasta/bębenek,chyba najtańszy claris tam siedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 29 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Ponoć to nie nazywa się wolnobieg a kaseta z 8 przełożeniami. Wolnobieg ma zintegrowany w sobie system zapadek , przy kasecie nakłada się ją na bębenek i dokręca nakrętką na górze. Serwis wygląda praktycznie tak samo , ale jak mówisz że masz gwarancję to korzystaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suchy_1 Napisano 29 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Dam znać co w serwisie powiedzieli i co wymagało naprawy. Dzięki za wszystkie odpowiedzi! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kreick Napisano 7 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2016 Mam dokładnie tak samo, z tym, że rower to Kona Unit, piasty angielskie Joytech. Ale mój bębenek był ostatnio w serwisie i wszystko jest z nim w porządku. A nie przeskakują Ci czasem nogi na pedałach? Taki strzał jakby? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suchy_1 Napisano 8 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2016 Taki strzal zdazyl mi sie moze z dwa razy od momentu gdy bebenek przestal 'brzeczec'. Rower byl w serwisie, wszystko jest w porzadku, przerzutki zostaly wyregulowane itd. W sumie nawet podoba mi sie taka cicha jazda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fundil Napisano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2016 Mam dokładnie tak samo, z tym, że rower to Kona Unit, piasty angielskie Joytech. Hehe też mam te piasty i taki sam objaw. Po czyszczeniu i smarowaniu wróciło do normy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2016 Zapaćkane smarem, mogą się zapadki sklejać, a w konsekwencj połamać czy wyszczerbić zęby. Moim zdaniem tak nie powinno być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2016 Ja teraz po zakończeniu sezonu, bo nie lubię w zimie kręcić wyszorowałem rower jak co roku, wymieniłem duperele a bębenek przeserwisowałem metodą parktoola. Odkręciłem od piasty, potopiłem w benzynie, poszejkowałem a potem zalałem olejem przekładniowym - hipolem. Nadmiar odsączyłem i poskładałem. Hipol na tyle gęsty że mi przez uszczelnienia nie ucieka, dwa dni czekałem z założeniem bębenka żeby sprawdzić czy cokolwiek cieknie. Pierwszy obrót koła jest cichutki ale po chwili jak się olej rozprowadzi to pięknie cyka. Zastanawiam się tylko jak będzie w lecie, gdy temp powietrza osiągnie 30*C a metalowych części pewnie i 40 czy 50 w stojąc na słońcu - czy to nie rozrzedzi oleju na tyle żeby postanowił on się ewakuować. Pierwszy raz taką metodą zrobiłem i mi się bardzo spodobała, to czyszczenie bębenka, rozkręcanie, składanie kulek to nudna już zabawa. Za jakiś czas zdam relację jak się udał serwis bębenka "na czysto". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suchy_1 Napisano 10 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2016 Mój rower ma teraz 4tyg, był w serwisie, koleś popatrzył, pokręcił, wyregulował wszystko i pięknie działa a i cykać zaczeło, dosyć cicho ale coś tam cyka Mieszkam w Londynie więc zimy nie są takie straszne tutaj, a rowerem jeżdżę do pracy 10km w jedną stronę, plus weekendowe wyjazdy jak pogoda da. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marjanek Napisano 11 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2016 Jak ładnie bębenek smarem typu olejek jest nasmarowany to właśnie cichutko będzie tykac - ja uwielbiam właśnie po takim smarowaniu ten dzwiek Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 11 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2016 Ja osobiście wolę głośne cykanie - nie trzeba dzwonka używać ☺ Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.