[opony] 27.5 które najbardziej odporne na przebicie

[spejson]

Dosyć. Mam fabryczne SmartSam, przejechane z 500 km a trzeci kapeć. Chciałbym kupić coś z wkładką antyprzebiciową. Wstępnie wybrałem Schwalbe Marathon Plus MTB 27.5. Macie jakieś inne propozycje? Nie jeżdżę jakoś ekstremalnie, więc każda opona powinna dać radę w kwestii trakcji, ważne żeby była odporna na przebicia.

[seraph]

Smart Sam są z wkładką jak Ci pasuje ta opona.

Nie myślałeś o wywaleniu dętek? Nie ma dętek nie ma kapci

[spejson]

W sumie, Snart Sam Plus jest prawie połowę tańsza. O wywaleniu dętek nie myślałem, szczersze powiem, że nawet nie wiem czy moje koła są "tubelles ready". Mam standardowe obręcze montowane fabrycznie (Kross Level R4 2016).

[Fenthin]

Przy 500km przebiegu i trzech dziurach zacząłbym zastanawiać się nie nad nowymi oponami, lecz obecnością ciał obcych pomiędzy obręczą, a oponą. Lub nad ciśnieniem, jeśli uszkodzenia to snejki.

 

[cervandes]

Na smart samach mam kilka tysięcy zjechane, 8000? Może więcej. Dwa kapcie w tym jeden w czasie remontu dachu, na blachodachówkę z wiórem najechałem. Zawsze łapałem miesięcznie więcej kapci niż teraz przez półtora roku. Albo źle składasz koło, albo masz jakiegoś wióra w oponie którego nie wyjąłeś albo masz ewidentnego pecha. Smart Samy to bardzo fajne opony.

[spejson]

Sprawdzałem, nic nie na. Obręcz też wydaje się ok, żadnych ostrych krawędzi czy coś w tym stylu. Teraz nie wiem co przebiło, ale ostatnio miałem wbitą szpilkę, normalna długa szpilka z różową plastikową kulką na końcu. Sprawdzę raz jeszcze dla spokoju.

[seraph]

Co do bezdętek to ani obręcze ani opony nawet nie muszą być "tubelles ready". Możesz zrobić ghetto, czyli opaskę z dętki lub po prostu kupić zestaw do konwersji (taśma na obręcz, wentyle i mleko) i ze zwyczajnych kół robisz samouszczelniające się bezdętkowe.

 

Najtańszy zestaw jaki dostaniesz robi Rubena. Mleko możesz też kupić u kolegi z forum. Tutaj temat o tejże substancji. Mógłbyś nawet nie kupować nowych opon, ale dziury po kapciach pewnie przydałoby się zakleić od środka.

[phoe]

Smart Sam nawet te drutowe są dość wytrzymałe na przebicia, jak chcesz żeby mały kolec itp nie powodował kapcia przejdź na mleko, nie są to jakieś mega koszty.
Możliwe że nawet drutowanego Smart Sama uda Ci się wbić kompresorem na rant i uszczelnić.

 

W Ghetto bym nie szedł jak nie musisz(koszty), tylko kupił taśmę naprawczą Gorilla do uszczelnienia, zawory z okrągła stopka i mleko Trezado/WTB itp.

[seraph]

Czy dętka to taki koszt?

Drutowane Schwalbe wskakują bez wielkich problemów. Rocket Rony 2.25 po pierwszym wbiciu kompresorem potem już wskakiwały nawet przy samej pompce podłogowej.

[phoe]

Nie iść w Ghetto jak ma kasę na zestaw to tubeless'a, o to mi chodziło, dętka to nie koszt, bo ma już je teraz.

[topol]

Masz opaski na obręczach?Zmień je lub zdejmij i zastąp taśmą izolacyjną lub tzw "srebrną taśmą"

 

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[spejson]

Wszystko sprawdzone, nic nie znalazłem. Zakupiłem dwie nowe opony Schwalbe Marathon Plus MTB 27.5 ( a ciul, raz się żyje :-)).  Jak pojeżdżę to będę mógł coś wiećej powiedzieć.

[cervandes]

920g opona, do tego 1,5 w MTB. Nie łatwiej byłoby zalać te co masz betonem?

[spejson]

Łatwiej było kupić nowe. Takie zalewanie betonem to nie taka prosta sprawa. A na poważnie, dla mnie waga nie ma znaczenia, jeżdżę dla przyjemności. Opony są rowerowe a nie od traktora więc się do roweru nadają, mają się nie przebijać i tyle. Jak komuś za ciężkie to niech kupuje lżejsze albo więcej jeździ to będzie miał więcej pary. Tak mi się wydaje ale w sumie to nie wiem jak zawodnicy PRO podchodzą do tematu. Ja jestem amatorem, kolarzem przyjemnościowym nie wyścigowym.