[Rower] Rama Hardtail lub Full Suspension

[Sorrow]

Szanowni forumowicze,

proszę Was o pomoc. Kupiłem zza granicą ramę Santa Cruz Tallboy LTc 2014, niestety otwierając karton przy kurierze okazała się uszkodzona, został spisany protokół. Została odesłana, $ zostały zwrócone. Wszystko ok, niestety kolejnej takiej ramy w takiej cenie szybko się nie doczekam... Tutaj nasuwa się problem ,ponieważ wszystkie podzespoły oprócz kół i amortyzatora zdążyłem już zebrać pod Sante. Rozważam kupno kolejnej ramy ,lecz nie koniecznie musi być to full ,Tallboy'ów jak już wspomniałem obecnie nie ma ,innych ram nie znam, zakochałem się akurat w tej jedynej. Dużo szukałem i czytałem. Moją uwagę zwróciły ramy stalowe szczególnie napaliłem się na ramę Orange P7 2016 lub mniej Fast Forward Flow 29. Co sądzicie ? Kupując sztywniaka zaoszczędzone $ mogę przeznaczyć na lżejsze koła z jakimiś nieśmiertelnymi piastami + dobry amor. Rower traktuję jako codzienny środek transportu z punktu A do punktu B ,a w czasie wolnym zjazdy i podjazdy na leśnych ścieżkach. Parę razy zdarzy mi się również odwiedzić góry. Jest to dla mnie duża zmiana, ponieważ do tej pory jeździłem na kołach 29". Bardzo chętnie przemyślę wszelkie Wasze sugestie i propozycje za które będę bardzo wdzięczny. W razie jakichkolwiek pytań chętnie udzielę na nie odpowiedzi.

Pozdrawiam i ucieszę się na Wasze odpowiedzi.